Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
80%
Wykonanie uniwersalnego i zaawansowanego szkła z pewnością nie jest proste i wielu producentów już się o tym przekonało. Dziś sprawdziliśmy, czy Olympus ze swoim najnowszym M.Zuiko 12-100 mm f/4 wychodzi z tej próby zwycięsko.
Winietowanie mierzymy dla plików RAW w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Pomiar wykonywany jest dla wybranych skrajnych ogniskowych. Przedstawiane wykresy pokazują mapę winietowania dla najgorszych wartości.
Olympus całkiem sprawnie poradził sobie z winietowaniem. Oczywiście największa różnica w oświetleniu pomiędzy centrum a brzegami kadru wystąpiła na ogniskowej 12 mm i f/4. Anomalia wyniosła 42%, co w przeliczeniu daje około 1 EV. Co więcej, otrzymana winieta charakteryzuje się bardzo naturalnym rozkładem i występuje jedynie na brzegach kadru. Na innych ogniskowych jest jeszcze lepiej. Wraz z jej zmianą winieta ulega znacznemu zmniejszeniu. I tak na 100 m wynosi już jedynie 29%, czyli około 0,5 EV. Tak więc podczas fotografowania winieta nie powinna być dokuczliwa.
ogniskowa 12 mm i przysłona f/4
ogniskowa 100 mm i przysłona f/4