Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
76%
Zaawansowany układ optyczny, jasne światło f/2 oraz kompaktowy, metalowy i uszczelniony korpus - to tylko kilka cech nowego standardowego obiektywu japońskiego producenta. Zobaczcie, jak stałoogniskowy Fujifilm Fujinon XF 35 mm F/2 R WR poradził sobie w boju.
Na osi poziomej wykresu umieściliśmy przysłony, a na osi pionowej pary linii na milimetr. Za przyzwoite wyniki uznajemy te powyżej 20 lp/mm po standaryzacji matrycy APS-C do pełnej klatki.
Producent obiecywał, że nowy Fujinon zapewni wysoką jakość obrazu, na całej powierzchni kadru, nawet przy szeroko otwartej przysłonie. Naszym zdaniem dotrzymał danego słowa – trzydziestka piątka oferuje dobrą rozdzielczość, zwłaszcza w centrum kadru. Jak możemy zauważyć na poniższym wykresie funkcji MTF50, w momencie fotografowania w formacie RAW otrzymamy użyteczny rezultat w całym zakresie przysłon.
W centrum kadru optymalną jakością będziemy mogli cieszyć się w przedziale od f/2.8 (41.87 lp/mm) do f/8 (41.35 lp/mm). Z kolei fotografowanie na najszerzej otwartej przysłonie f/2 zaowocuje rozdzielczością wynoszącą 35.69 lp/mm. Tak naprawdę jedyny znaczący spadek jakości obrazu odnotujemy na f/11 (31.40 lp/mm) i f/16 (28.66 lp/mm). Niemniej jednak będą to wartości wyraźnie przekraczające granicę akceptowalności. Za takie więc osiągi w centrum kadru Fujifilm należą się duże brawa.
Nieco słabiej sytuacja wygląda na brzegach, ale tego mogliśmy się spodziewać po obiektywie tej klasy. Nie oznacza to jednak, że uzyskane wyniki w jakimś stopniu negatywnie wpłyną na ostateczny wygląd zdjęć. Po prostu obraz na brzegach nie będzie tak ostry, jak w centrum kadru. Najwyższą rozdzielczość uda się osiągnąć na f/5.6 – wyniesie ona 34.10 lp/mm. Natomiast najniższą wartość zaobserwujemy na przysłonie f/2, jednak z wynikiem 21.84 lp/mm przekroczy ona akceptowalną granicę, co uznajemy za plus.