Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
LG G Flex to smartfon przykuwający uwagę swoją nietypową, wygiętą obudową i zakrzywionym 6-calowym ekranem. Poza tym charakteryzuje się całkiem solidnym zestawem funkcji fotograficznych: ma 13-megapikselową matrycę oraz możliwość wyboru czułości i balansu bieli.
Po uruchomieniu aplikacji aparatu przechodzimy do czytelnego i funkcjonalnie zaprojektowanego ekranu fotografowania. W jego dolnej części znajdują się trzy ikonki: przenosząca do biblioteki obrazów, spust migawki i przełącznik foto/wideo. Cały środek wypełnia podgląd kadru "live view", natomiast w górnej części widnieją cztery ikonki: zmieniająca ustawienia lampy błyskowej, przełączająca między przednim, a tylnym aparatem, zmieniająca tryb fotografowania i dająca dostęp do ustawień.
Podstawowy tryb z pełnym dostępem do ustawień nazywa się "Normalny". Użytkownik może w nim między innymi zmieniać rozmiar obrazu, uruchamiać samowyzwalacz, geotagowanie, ustawienia ostrości (Auto, Ręczna, Śledzenie twarzy), ale przede wszystkim zmieniać czułość w zakresie od ISO 100 do ISO 800, a także wybrać jedno z predefiniowanych ustawień balansu bieli. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na błędne nazewnictwo, całkiem oderwane od standardów fotograficznych. Ustawienia balansu bieli w LG G Flex to:
Tylko ikonki pozwalają się zorientować, że w rzeczywistości chodzi o oświetlenie żarowe ("Mocne światło") i oświetlenie jarzeniowe ("Oświetlenie"). Nazewnictwo zastosowane przez firmę LG jest mylące i trudno przypuszczać, żeby amatorzy mieli z tej funkcji w takim kształcie jakiś pożytek.
Drugi "kwiatek" dotyczy pozycji opisanej jako "Jasność ekranu". Charakterystyczna ikonka +/- i skala od -2 do +2 sugerują, że może jednak chodzić o korektę ekspozycji. Tak jest w rzeczywistości. Jasność ekranu oczywiście się zmienia, ale jest to tylko i wyłącznie efekt zmieniającej się ekspozycji. Dwie spore wpadki wynikają z błędnego tłumaczenia. W menu w języku angielskim nie ma "Jasności ekranu" tylko po prostu "Brightness", a wzorce balansu bieli również mają swoje właściwe nazwy.
Wśród opcji fotografowania można też znaleźć cztery opcje kolorystyczne ("Efekt koloru"). Oto jak działają:
To były najważniejsze opcje w trybie normalny. Poza nim użytkownik może skorzystać z kilku innych. Ciekawie prezentuje się tryb "Upiększanie", w którym smartfon wykrywa niepożądane obiekty w kadrze i pozwala je łatwo usunąć. Znacznie częściej będzie wykorzystywany tryb "Wysoka dynamika", czyli symulacja efektu HDR. Z reguły narzekamy, że producenci przesadzają z "efektownością" tego trybu. W przypadku LG G Flex jest dokładnie odwrotnie - funkcja działa najczęściej poprawnie, a w niektórych przypadkach nawet nieco zbyt słabo. Jej działanie bywa prawie niewidoczne.
Panoramy
Sprawdziliśmy też działanie dwóch trybów odpowiedzialnych za panoramę sferyczną i zwykłą. Składanie zwykłej panoramy działa dość dobrze, choć wynikowy plik ma bardzo przeciętną jakość. Panorama sferyczna jest składana dużo gorzej. Oprogramowanie nie jest w stanie poprawnie dopasować do siebie obiektów na zdjęciu.
Retusz
Tryb retusz w założeniach ma poprawiać wygląd skóry fotografowanej osoby. Jeszcze nie spotkaliśmy aparatu, w którym podobna funkcja działałaby dobrze. Tak jest też w przypadku LG G Flex.
Filmowanie
LG G Flex umożliwia filmowanie w kilku rozdzielczościach. Największa to Ultra HD (3840 x 2160), ale użytkownik może też skorzystać ze standardowych rozdzielczości Full HD, HD i QVGA. Wśród opcji filmowych znalazł się też "Efekt na żywo", czyli efekt polegający na tak zwanej "rozszerzonej rzeczywistości". Funkcja ta wykrywa twarz i wprowadza dość zabawne modyfikacje (typu duże oczy, małe usta itd.). Nie jest to oczywiście funkcja "pierwszej potrzeby", ale trochę nas dziwi, że jest dostępna jedynie w trybie filmowym. Konkurencja oferuje takie tryby również w trakcie fotografowania.
Przednia kamera
Przednia kamera ma rozdzielczość zaledwie Full HD (2,1 megapiksela) i rejestruje zdjęcia o bardzo słabej jakości. Przykład poniżej: