Producenci kieszonkowych kompaktów cyfrowych dążą do tego, aby ich produkty były czymś więcej niż tylko aparatem. Starają się dodać nabywcom jakiś bonus, na przykład w postaci odtwarzacza MP3. Liderem wśród firm proponujących ekstra dodatki jest bez wątpienia Samsung. Na przykład model NV3 to praktycznie centrum multimedialne. Ostatnio ten koreański producent postawił na typowo wakacyjne kompakty wyposażając je w przewodnik turystyczny po świecie z opisami i zdjęciami najciekawszych miejsc. Choć na razie L74 to dopiero drugi aparat po i7 wyposażony w przewodnik, jednak odnosi się wrażenie, że Samsung będzie rozwijał tę technologię. Cały czas rozbudowuje bazę ciekawych miejsc i udostępnia ją w internecie, tak więc można wgrać do aparatu tylko informacje o interesujących nas rejonach.
Przewodnik turystyczny to zapewne ciekawa propozycja, ale L74 Wide został wyposażony w większą liczbę ułatwiających życie udogodnień. Jako pierwsze z pewnością należy wymienić obiektyw, który ma prawdziwy szeroki kąt, zakres ogniskowych mieści się między 28 a 101 mm w przeliczeniu na mały obrazek. Niejedna osoba przekonała się, że fotografując kompaktem wyposażonym w typowy obiektyw często brakuje miejsca, żeby się cofnąć i musimy przyciąć świetny kadr. Z tym aparatem rzadziej znajdziemy się w takiej sytuacji.
Samsung L74 Wide
Kolejna innowacja to zastosowanie dotykowego ekranu. Trochę dziwi fakt, że w tak ciekawym aparacie Samsung zrezygnował z naszym zdaniem najlepszego interfejsu Smart Touch opartego na przyciskach sensorowych. Być może chodziło o to, aby na tylnej ściance zmieścić 3-calowy monitor. Należy liczyć się z trochę wolniejszą obsługą menu dostosowanego do ekranu dotykowego ze względu na większe zagłębienie poszczególnych zakładek.
I kolejna ciekawostka związana z L74. Pamięć wewnętrzna została rozbudowana do około 450 MB. Można ją wykorzystać w dwojaki sposób, albo wgrać do niej informacje przewodnika po świecie, albo zapełnić ją wykonywanymi zdjęciami. Jedno jest pewne, jeśli okaże się, że na wspaniały wyjazd zaopatrzyliśmy się w za małą liczbę kart i zabrakło na nich miejsca na kolejne zdjęcia, w pamięci wewnętrznej zmieścimy ich jeszcze dużo. W ostateczności skasujemy przewodnik. Bez obaw, przed następnym wyjazdem ze strony Samsunga pobierzemy cały lub tylko jego części dotyczą miejsca, w które się wybieramy.
Na koniec zostawiliśmy jeszcze jedną interesującą nowość. Otóż najwyższa czułość wynosi ISO 1600! Jak tym razem Samsung poradził sobie z tak wysokimi wartościami przekonamy się w dalszej części testu. Zabierzmy się więc do pracy.
Aparat do testu otrzymaliśmy dzięki uprzejmości firmy K-Consult, dystrybutora aparatów marki Samsung.
Test został podzielony na następujące części:
- Wstęp
- Specyfikacja
- Ergonomia i funkcje przycisków
- Budowa i obsługa
- Menu i tryby odtwarzania
- Fotografowanie
- Jakość zdjęć
- Podsumowanie
- Zdjęcia testowe
Zapraszamy i życzymy miłej lektury.