Samsung L74 Wide - test

7. Jakość zdjęć
Przechodzimy do najważniejszej części testu. Teraz się wyjaśni, czy L74 Wide jest godny polecenia. Mając w pamięci słabe osiągnięcia przy ustawieniu wysokiej czułości wcześniejszych kompaktów Samsunga, z pewnymi obawami włączyliśmy najwyższą dostępną czułość ISO 1600, która wprawdzie pojawiła się już w kilku konstrukcjach, ale Fotopolis.pl nie miała okazji sprawdzić żadnej z nich. Przejdźmy do rzeczy.

Szumy
Po wykonaniu zdjęć testowych i obejrzeniu ich na ekranie komputera w pełnym powiększeniu trochę odetchnęliśmy. Nie jest to wprawdzie pełna ulga, bo idealnie nie jest, ale lepiej niż w testowanych przez nas aparatach serii NV. Szumy są mniejsze. Natomiast począwszy od czułości ISO 400 zaczyna spadać kontrast zdjęcia. Dodatkowo pojawia się dominanta magenty, a właściwie niedobór zieleni. Nad tym Samsung powinien jeszcze popracować. Proszę obejrzeć zdjęcia.







Poziom szumu akceptowalny jest do wartości czułości ISO 800, a nawet najwyższa wartość ISO 1600 pod tym względem spisała się całkiem przyzwoicie. Podkreślam, że mowa o szumach. Jednak bardzo słabo wypadło odzwierciedlenie kolorów. Zieleń zaczyna zanikać już od ISO 400, co powoduje, że trudno zaakceptować osiągnięte rezultaty. Jeśli ktoś planuje wykonywać zdjęcia z wykorzystaniem wysokich czułości może ratować się podbiciem zieleni w zakładce menu DOMINANTA KOLORU. Należy tylko wykonać kilka prób, aby dobrać odpowiednią wartość. W znacznej mierze rozwiązuje to problem zieleni.

Zdjęcia nocne wykazały, że przy wysokich czułościach pojawiają się duże szumy tylko w obszarze ciemnych partii zdjęć. W światłach sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej, tak, że nawet niewielkie szczegóły są dobrze widoczne.








Natomiast aparat ten bardzo mile nas zaskoczył podczas fotografowania z długimi czasami naświetleń. Szumu praktycznie nie występuje, oczywiście przy korzystaniu z niskich wartości czułości. Oto przykład zdjęcia wykonanego na czasie 12 s.



Reprodukcja szczegółów
Pod względem ilości szczegółów zreprodukowanych na zdjęciach L74 nie wypada najgorzej. Trzeba pamiętać, że to kompakt kieszonkowy o chowanym do obudowy szerokokątnym obiektywie. Proszę ocenić zdjęcia.







Szczegółów jest sporo i nawet najwyższa czułość jakoś sobie z nimi radzi, choć zrozumiałe jest, że jakość obrazu wtedy znacznie się pogarsza. Do czułości ISO 400 ilość oddanych szczegółów jest wystarczająca. Po wyższych czułościach nie należy spodziewać się lepszych wyników.

Bardzo dobrze prezentują się zdjęcia wykonane w czasie spaceru. Przy niskich czułościach wykonane fotografie pełne są detali, czego przykładem niech będzie zdjęcie truskawek.



Reprodukcja kolorów
Jak wcześniej zauważyliśmy, wraz ze wzrostem czułości spada poprawność oddania barw. Najwięcej kłopotów pojawia się kolorem zielonym, jego nasycenie zdecydowanie spada. Natomiast przy niskim poziomie czułości sprawa kolorów ma się bardzo dobrze. Zdjęcia plenerowe wyraźnie pokazują, że aparat poprawnie reprodukuje mocne czerwienie, a zieleń prezentuje się bardzo naturalnie.

Poniżej przykłady.




Podsumowanie działu
W tym dziale testowany samsung nie wypadł najlepiej. Najtrudniejsze dla niego okazały się wysokie czułości. Pojawia się wtedy wysoki poziom szumu i duży spadek nasycenia zieleni. Jednak przy niskich czułościach pochwalić należy dużą ilość szczegółów na zdjęciach oraz bardzo przyjemne reprodukowanie koloru.

+ duża ilość szczegółów przy niskich czułościach
+ dobre oddanie barw przy automatycznym balansie bieli
+ brak szumu przy długich czasach naświetlania i niskich czułościach

- duży poziom szumu przy czułościach powyżej ISO 400
- spadek nasycenia zieleni powyżej ISO 200