Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
CES 2019: Podczas targowej konferencji firma uchyliła rąbka tajemnicy na temat nadchodzących pełnoklatkowych bezlusterkowców Lumix S1 i S1R. Poznaliśmy nowe funkcje i orientacyjną datę premiery.
Modelami Lumix S1 i S1R producent narobił dużo szumu podczas zeszłorocznych targów Photokina. Choć pokazano jedynie prototypy i udostępniono szczątkową specyfikację, aparaty już wtedy wydawały się poważną konkurencją dla dokonań Sony, Nikon i Canon w segmencie bezlusterkowym. Wszyscy spodziewali się, że Panasonic odsłoni wszystkie karty podczas odbywających się właśnie targów CES 2019. Tak się niestety nie stało, ale i tak otrzymujemy kilka nowych ciekawych informacji na temat aparatów.
Pierwszą z nowości jest tryb rozszerzonej rozdzielczości, uzyskiwany za pomocą systemy stabilizacji sensora, a dokładnie poprzez przesunięcie sensora i złączenie w jeden obraz 8 wykonanych w ten sposób kadrów. Opcja ta była już dostępna chociażby w modelu Lumix G9 i dobrze znamy jej ograniczenia, takie jak problemy w przypadku ruchomych obiektów czy ograniczone czasy migawki. Czy w przypadku pełnej klatki producent ulepszył technologię? Panasonic na razie nie zdradza jakich wyjściowych rozdzielczości możemy się spodziewać ani jakie będą rzeczywiste ograniczenia tej funkcji, wspomina natomiast o funkcji ograniczenia rozmycia spowodowanego ruchem obiektów. Efekty zobaczymy prawdopodobnie bliżej premiery.
Oprócz tego, Panasonic w nowych aparatach przygotował tryb HGL Photo, który pozowli na zapisanie zdjęć o rozszerzonym zakresie dynamicznym przy użyciu profilu Hybrid Log Gamma (format HSP), a następnie wyświetlenie ich na urządzeniach wspierających tę technologię. Choć wyświetlacze obdługujące formaty HDR dopiero zaczynają się upowszechniać na rynku, możemy spodziewać się, że w przeciągu kilku lat staną się standardem. Do tej pory zapis HLG oferowany był przez aparaty i kamery jedynie w przypadku funkcji filmowych. Wyjście naprzeciw przyszłym ptrzebom fotografów może być dobrym ruchem ze strony producenta. Oczywiście kolejny raz pojawia się pytanie o ograniczenia tego formatu.
Choć producent nie zdradził żadnych informacji na temat rynkowych cen nowych modeli, otrzymaliśmy przynajmniej datę premiery. Obydwa modele pojawią się na sklepowych półkach już pod koniec marca. Jeśli więc nosiliście się z zamiarem zakupu którejś z nowych pełnych klatek Canona, Nikona czy Sony, być może warto poczekać jeszcze dwa miesiące i zobaczyć czym zaskoczy nas pełnoklatkowa seria Lumix.
Prawdopodobnie zresztą nie będziemy musieli czekać aż tak długo. Przedstawiciele firmy zapowiedzieli, że już niebawem pojawi się więcej informacji na temat aparatu.
Więcej informacji na temat nowych aparatów znajdziecie pod adresem panasonic.com.