Pentax K10D - test

Cyfrową lustrzanką K100D Pentax pokazał, że nie usnął zupełnie i pracuje nad rozwiązaniami, które mogłyby przyciągnąć nowych klientów. Układ stabilizacji matrycy działający nawet ze starymi, manualnymi obiektywami okazał się magnesem dla wielu fotoamatorów. Jednak to za mało, żeby przekonać większą rzeszę miłośników fotografii, że firma wraca do gry. I tak narodził się Pentax K10D - bardzo ciekawa konstrukcja, oferująca interesujące rozwiązania w swojej klasie. Zapraszamy do lektury naszego testu tego aparatu, w którym porównujemy go również z jego bratem bliźniakiem - Samsungiem GX-10.

Autor: Sylwester Pietrzyk

24 Kwiecień 2007
Artykuł na: 49-60 minut

6. Jakość zdjęć

Szumy

Wraz ze wzrostem liczby megapikseli na matrycy o nie zmieniających się rozmiarach maleją też fotocele i ich czułość, co powoduje konieczność wzmacniania sygnału a wraz z nim i szumów. Należy się więc spodziewać, że K10D będzie miał szumy wyższe niż K100D, który ma tej samej wielkości matrycę (APS-C) ale z 6 zamiast 10 Mp. Sprawdźmy zatem, jak to wygląda.

zdjęcie tablicy Gretaga z zaznaczonym fragmentem prezentowanym niżej w skali 1:1
ISO 100
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600

Jak widać, K10D radzi sobie z szumami podobnie jak inne lustrzanki z matrycą wielkości APS-C i rozdzielczości 10 Mp. Różnice są nieduże i wygląda to tak, że testowany pentax ma nieco mniejsze szumy niż Sony A100 kosztem delikatnej utraty szczegółów przy ISO 1600, zaś nieco większe niż w Nikonie D80, ale tutaj Pentax zachowuje większą ilość szczegółów (Nikon jednak w zanadrzu jeszcze czułość ISO 3200). Szumy testowanego Pentaksa są minimalne do ISO 400, przy ISO 800 zaczynają być widoczne, by stać się dużymi przy ISO 1600. Wynik niezły, ale żeby mieć pełnię obrazu porównajmy go z matrycą APS-C 6 Mp w Pentaksie K100D.

Pentax K100D, ISO 1600

Zgodnie z oczekiwaniami K10D generuje więcej szumów, ale też nie są to różnice bardzo duże, w praktyce pewnie rzadko będziemy trafiać na okazje, w których zauważymy je na zdjęciach. Pamiętajmy, że przeskalowanie obrazu w dół z 10 Mp do 6 MP zmniejszy też ilość widocznych szumów.

Bez zarzutu działa w K10D redukcja szumów termicznych matrycy automatycznie włączająca się przy czasach 0,5 sekundy i dłuższych. Polega ona na wykonaniu przez aparat dodatkowego "zdjęcia" z zamknięta przesłoną i opuszczonym lustrem. Wówczas aparat otrzymuje czarny obraz, na którym doskonale będą widoczne pojedyncze p

Następna

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Nikon Z6 III - test aparatu
Nikon Z6 III - test aparatu
Trzecia generacja Nikona Z6 ma już niewiele wspólnego z poprzednikiem. Czy nowy korpus ma szansę zdobyć szturmem rynek? Sprawdzamy jego potencjał…
63
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)