Canon EOS 90D - Podsumowanie

Rekordowa rozdzielczość w segmencie APS-C, śledzenie oka i filmowanie 4K bez cropa to bez wątpienia atuty tej uniwersalnej lustrzanki. Ale czy to wystarczy? Sprawdzamy jak EOS 90D wypada na tle bezlusterkowej konkurencji.

Autor: Krzysztof Mularczyk

10 Czerwiec 2020
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

Zacznijmy od tego, że EOS 90D doskonale wypada na tle poprzednika. Korpus przeszedł tylko lekki lifting, ale pojawienie się joysticka znacznie poprawia wygodę pracy i poszerza ponownie grono potencjalnych użytkowników o bardziej wymagających fotografów akcji czy przyrody (w tym użytkowników serii EOS 7D). Trudno więc przyczepić się do ergonomii, tym bardziej, że z pomocą przychodzi sterowanie dotykiem - niezawodne, bez niedoróbek.

Mimo zwiększonej rozdzielczości matrycy EOS 90D nie stracił też na szybkości. Lekkiej zadyszki dostaje tylko przy bardzo szybkim przeglądaniu zdjęć, ale w trakcie standardowej pracy raczej nas nie zawiedzie, przeciwnie - tak wydajny tryb seryjny 10 kl./s oraz skuteczny autofokus z wykrywaniem twarzy przez wizjer zadowoli nawet fotoreportera.

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Co więcej do dyspozycji mamy rewelacyjny tryb Live View (skuteczny jak w topowych bezlusterkowcach). Tryb seryjny 7 kl./s przy wsparciu ciągłego AF nie jest może jakimś rekordem, ale przynajmniej tej wartości możemy być pewni. Bezdyskusyjna jest za to skuteczność i zawrotna szybkość podążania autofokusa za obiektem i śledzenia oka zarówno w trakcie fotografowania na żywo, jak i filmowania. Portrecistom może jedynie brakować możliwości wskazania, które oko ma być śledzone (taką funkcję oferują np. najnowsze modele Fujifilm).

Pod kątem fotograficznym naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Wysoka rozdzielczość matrycy, doskonała szczegółowość i jakość zdjęć w całym zakresie ISO, do tego niezawodny pomiar światła, elektroniczna migawka i funkcjonalna łączność bezprzewodowa z urządzeniami mobilnymi. Z pewnością można by oczekiwać USB 3.0 i możliwości bezpośredniego ładowania akumulatora w aparacie, ale wydajne zasilanie trochę nam to rekompensuje.

Jedyne kontrowersje wzbudza tryb wideo. Filmy 4K można nagrywać bez cropa, ale nie grzeszą wtedy ostrością. Nieco lepiej wyglądają te nagrane z cropem, choć nadal szczegółowość jest słabsza niż w Fujifilm X-T30 i Sony A6400.

Z drugiej strony świetny autofokus ze śledzeniem oka, obrotowy i w pełni dotykowy wyświetlacz, złącza mikrofonowe i słuchawkowe, a także szybkie filmy Full HD 100p i funkcja timelapse na pewno wystarczą do codziennego filmowania, a nawet kreatywnego vlogowania. Dla ambitnych filmowców niski bitrate, brak profili Log, czy bardziej wydajne wyjście HDMI mogą być nie do przełknięcia.

Reasumując, Canon EOS 90D to aparat bez wątpienia bardzo wszechstronny. Chcielibyśmy uciec od stwierdzenia, że to aparat dla każdego, ale chyba po prostu się nie da. W udany sposób łączy cechy amatorskiej konstrukcji, z możliwościami, których jeszcze niedawno nie powstydziłby się reporterski korpus. Dla fanów klasycznych lustrzanek, to bez wątpienia jedna z ciekawszych propozycji na rynku. 

Plus image
plusy:
  • jakość obrazu
  • skuteczny pomiar światła
  • szybki AF przez wizjer i w trybie LV
  • wysoka skuteczność trybów śledzenia i wykrywania oka
  • płynny autofokus i śledzenie oka w trakcie filmowania
  • tryb seryjny do 11 kl./s
  • ruchomy wyświetlacz na bocznym przegubie
  • w pełni funkcjonalny ekran dotykowy
  • wygodny grip i dopracowana ergonomia
  • złącze mikrofonu i słuchawek
  • funkcje HDR i zdjęć poklatkowych
  • zapis skompresowanych RAW-ów
  • elektroniczna migawka
  • bardzo wydajny akumulator
  • bezproblemowa łączność bezprzewodowa
Minus image
minusy:
  • brak USB 3.0
  • brak możliwości ładowania akumulatora w aparacie
  • słabe opcje personalizacji przycisków
  • "miękkie" filmy 4K
  • brak zebry i profili Log
  • brak 10-bitowego zapisu wideo
  • lekkie zacięcia przy przeglądaniu zdjęć
Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Krzysztof Mularczyk

Redaktor serwisu Fotopolis.pl i magazynu Digital Camera Polska. Od 20 lat robi zdjęcia, testuje sprzęt fotograficzny i pisze o fotografii.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
27
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
35
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
44
Powiązane artykuły
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj