Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Nikon D5200 to kolejna odsłona korpusu skierowanego do bardziej zaawansowanych entuzjastów fotografii. To także bezpośredni następca korpusu D5100, który swoją premierę miał w kwietniu 2011 roku. Aparat zebrał bardzo dobre recenzje, czy podobnie będzie w przypadku następcy?
Menu
Menu modelu D5200 nie odbiega od innych lustrzanek Nikona z ostatniego okresu. Do dyspozycji mamy 6 zakładek: menu odtwarzana, menu fotografowania, menu ustawień osobistych, menu ustawień, menu retuszu i ostatnie ustawienia/moje menu. Menu jest logicznie podzielone i pozwala dość szybko znaleźć interesujące nas funkcje. Poruszamy się po nim w wygodny sposób za pomocą nawigatora. Szkoda jedynie, że nie możemy szybko przewijać zakładek tylną tarczą nastaw.
Menu odtwarzania
Menu fotografowania
Menu ustawień osobistych
Menu ustawień
Menu retuszu
Ostatnie ustawienia/Moje menu
Odtwarzanie zdjęć
Jak we wszystkich lustrzankach Nikona system przeglądania zdjęć jest bardzo dobrze zaprojektowany. Przyciski z ikonką lupy z symbolem + i - odpowiadają za powiększanie i zmniejszanie zdjęcia. Przy powiększaniu i poruszaniu się po zdjęciu ma monitorze pojawia się miniaturka zdjęcia z zaznaczonym obszarem powiększenia. Nawigatorem można poruszać się po powierzchni zdjęcia wybierając powiększony fragment. Dodatkowo możemy szybko wyjść z powiększenia lub miniaturek po wciśnięciu środkowego przycisku nawigatora OK. Przycisk zmniejszania zdjęcia umożliwia nam wyświetlanie miniatur. Następnie mamy dostęp do kalendarza i paska zdjęć z danego dnia po prawej stronie.
Dodatkowo w menu odtwarzania możemy ustalić jakie informacje będą wyświetlane przy ich zmianie - służy do tego górny i dolny przycisk nawigatora. Dzięki czemu możemy zadecydować jakie informacje o zdjęciu są nam niezbędne, a z jakich możemy zrezygnować.
Podsumowanie
Menu Nikona D5200 zostało logiczne podzielone i umożliwia szybką obsługę. Na plus trzeba zaliczyć możliwość wyboru zakładki Ostatnie ustawienia/ Moje menu. Pod względem odtwarzania zdjęć znajdziemy wszystko co nam potrzeba - od informacji o zdjęciu do miniatur i przewijania powiększeń. Jedynym zauważalnym minusem jest brak możliwości poruszania się po menu za pomocą tylnej tarczy nastaw.
+ logiczny podział zakładek menu
+ moje menu/ostatnie ustawienia
+ tryb odtwarzania
-brak możliwości poruszania się po menu za pomocą tylnej tarczy nastaw.