Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Zapraszamy do lektury testu Canona EOS 60D - modelu, który ma uzupełnić ofertę japońskiego producenta w segmencie lustrzanek skierowanych do zaawansowanych amatorów. Przyjrzymy się także jak 60D wypada w porównaniu z poprzednikiem - EOS-em 50D oraz najbardziej zaawansowanym korpusem z matrycą APS-C - EOS-em 7D.
Menu EOS-a 60D zostało podzielone podobnie jak w innych lustrzankach Canona na pięć części oznaczonych różnymi kolorami miniaturek. Po menu poruszamy się w wygodny sposób za pomocą tarcz nastaw i nawigatora. Górną tarczą zmieniamy zakładki, a tylną poruszamy po nich.
Menu fotografowania
Ta część menu została oznaczona ikonką czerwonego aparatu i składa się z czterech zakładek. Znajdziemy tu najważniejsze funkcje fotograficzne, z których część znajduje się także w menu podręcznym i pod dedykowanymi przyciskami. Poza tym znalazło się tu kilka pozycji, które powinny się znaleźć w menu ustawień aparatu np. zwolnij migawkę bez karty, czy kontrolne wyświetlanie.
Funkcje, o których warto wspomnieć szerzej, to jakość zdjęć z możliwością zapisu małych RAW-ów, sterowanie lampą błyskową, ręczny balans bieli oraz styl obrazu, który umożliwia wpływ na wyostrzenie, kontrast, nasycenie i ton koloru.
Menu odtwarzania
W tej części menu znajdziemy ustawienia związane z odtwarzaniem zdjęć i ich podstawową obróbką. Z ciekawszych funkcji warto wspomnieć o wywoływaniu plików RAW i filtrach twórczych.
Menu ustawień aparatu
Ta część menu pozwala na dostosowanie aparatu pod względem funkcji, które nie są bezpośrednio związane z fotografowaniem. Z ważniejszych znajdziemy tu formatowanie, czyszczenie matrycy czy wybór języka. Interesująco prezentuje się zakładka Dane akumulatora, która poza procentowym określeniem stanu naładowania informuje nas o ilości wykonanych zdjęć i stopniu zużycia akumulatora.
Menu funkcji indywidualnych
Kolejną zakładką jest menu ustawień indywidualnych. Jest to charakterystyczne menu dla aparatów Canona, które pozwala na zmiany parametrów w czterech grupach: ekspozycja, obraz, autofokus / migawka, operowanie / inne.
Moje menu
Ostatnia zakładka to Moje menu, pozwala ono na stworzenie własnego menu, w którym możemy umieścić do 6 najczęściej używanych funkcji. Poza szerokim wyborem funkcji jakie możemy wybrać mamy też wpływ na ich pozycję.
Tryby odtwarzania
Pod względem odtwarzania zdjęć EOS 60D oferuje wszystko co niezbędne. Przyciskiem info zmieniamy ilość wyświetlanej informacji, do dyspozycji mamy: samo zdjęcie, zdjęcie z podstawowymi parametrami, miniatura z histogramem i informacjami oraz miniatura z histogramem RGB i informacjami. Poza tym w menu odtwarzania możemy wyświetlić punkt autofokusa oraz alarm obszarów prześwietlonych. Czego zabrakło to zaznaczenia obszarów niedoświetlonych.
W trybie odtwarzania po wciśnięciu przycisku Q mamy dostęp do kilku funkcji jak ochrona obrazu, obracanie czy filtry twórcze. Reszta funkcji związanych z zarządzaniem zdjęciami znajdziemy w menu odtwarzania. Znalazła się tu także funkcja wywoływania plików RAW.
Przyciski z symbolem lupy pozwalają na powiększanie zdjęć i wyświetlanie 4 lub 9 miniatur. Podczas powiększania zdjęć w prawym dolnym rogu wyświetlany jest prostokąt symbolizujący obszar zdjęcia z zaznaczonym obszarem, który powiększyliśmy. Po powiększonym zdjęciu poruszamy się za pomocą nawigatora. Zabrakło większej ilości miniatur i kalendarza, który nie jest może niezbędny ale czasem się przydaje.
Podsumowanie
Menu EOS-a 60D nie będzie zagadką dla osób, które miały już styczność z lustrzankami Canona, nowi użytkownicy będą musieli się przyzwyczaić do kilku rozwiązań jak np. menu funkcji indywidualnych. Na szczęście Canon wyposażył 60D w moje menu, które pozwala na zaprogramowanie interesujących nas funkcji, które są rozsiane po różnych zakładkach. Pod względem odtwarzania zdjęć możemy pochwalić możliwość przewijania powiększeń i alarm prześwietleń. Zabrakło zaznaczenia obszarów niedoświetlonych i większej ilości miniaturek, przydał by się także kalendarz.
+ moje menu
+ przewijanie powiększeń
+ histogram histogram RGB
+ filtry twórcze
- brak alarmu niedoświetlonych obszarów
- mała ilość miniaturek