Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
3. Ergonomia i funkcje przycisków
Pierwsze wrażenia oraz ergonomia
Tak jak wspomnieliśmy, system Ricoha składa się z modułów. Część wspólną dla każdej z konfiguracji możemy nazwać korpusem. Nie jest to skomplikowany element, składa się na niego tylna i górna ścianka aparatu (wyświetlacz LCD, elementy sterujące) oraz grip. Jak można się domyślić, mieści on również baterię oraz kartę pamięci. Należy przyznać, że korpus wykonany jest wzorowo. Magnezowa obudowa oraz liczne elementy antypoślizgowe dają poczucie obcowania z zaawansowanym i dopracowanym sprzętem. Zachowano również kompromis między wymiarami, a wygodą użytkownika. Gabaryty są nieco większe niż w przypadku np. Olympusa E-PL1, ale dzięki temu na tylnej ściance zmieścił się duży, 3-calowy wyświetlacz LCD oraz liczne przyciski ułatwiające obsługę. Nie zabrakło również wbudowanej lampy błyskowej i sanek zewnętrznej lampy. Warto wspomnieć także o pokrytym gumą gripie oraz wygodnym miejscu na kciuk.
Poniżej zdjęcie przedstawiające korpus oraz dwa moduły: A12 oraz S10.
Duża ilość elementów sterujących skutecznie przełożyła się na bardzo dobra ergonomię użytkowania. Do dyspozycji mamy jedno pokrętło sterujące, przełącznik ADJ., tarczę trybów ekspozycji oraz liczne przyciski. Większość elementów obsługujemy prawą ręką, dzięki czemu aparatu nie musimy trzymać w obu dłoniach. Do dyspozycji mamy, aż dwa menu funkcyjne, pierwsze pod przyciskiem DIRECT, oraz drugie, nieco mniejsze dostępne pod przełącznikiem ADJ. Dzięki temu niemal możemy zapomnieć o czymś takim jak tradycyjne menu (dostępne pod przyciskem MENU OK). Pewną niedogodnością, o której nie sposób nie wspomnieć jest fakt, iż z menu funkcyjnych nie możemy szybko opuścić klikając przycisk migawki do połowy. Dokładniej - możemy wykonać zdjęcie, ale w chwili po tym znowu naszym oczom ukazuje się menu.
Duży wpływ na wygodę użytkowania cyfrowych kompaktów ma jakość i konstrukcja wyświetlacza LCD. Monitor Ricoha charakteryzuje się dużą przekątną oraz wysoką rozdzielczością. Zamontowany jest jednak nieruchomo, co sprawia, że nie łatwe jest wykonanie zdjęcia w nietypowej pozycji, np. znad tłumu.
Rozmieszczenie najważniejszych elementów
Górną ściankę z pewnością nie można nazwać przeładowaną. Znajdują się na niej tylko najważniejsze elementy: włącznik On/Off, spust migawki, tarcza trybów oraz pokrętło sterujące. Wszystko w zasięgu palca wskazującego bądź kciuka. Należy zauważyć, że tarcza trybów posiada blokadę, co skutecznie zapobiega przypadkowej zmianie położenia tarczy. Na górnej ściance znajduje się jeszcze wbudowana lampa błyskowa oraz gorąca stopka (służąca również do przypinania zewnętrznego wizjera), brakuje natomiast takiego rozwiązania jak stereofoniczny mikrofon.
Ciekawym rozwiązaniem stosowanym w aparatach firmy Ricoh jest przełącznik o nazwie ADJ.Znajdziemy go na tylnej ściance aparatu. Daje on możliwość zarówno wciskania jak i przesuwania w boki, taki skromny dżojstik. Mimo to nieźle sprawdza się podczas nawigowania po menu oraz daje dostęp do jednego z menu funkcyjnych. Jeśli chodzi o przyciski znajdujące się nad monitorem LCD, to warto wspomnieć o oznaczonym nazwą DIRECT. Służy on do wyświetlenia menu ekranowego, zawierającego podstawowe ustawienia np. korektę ekspozycji, czułość ISO czy ustawienie balansu bieli. GXR posiada także dedykowany przycisk makro, a jego kombinacja z pokrętłem sterującym pozwala na ręczne ustawienie ostrości (z modułem S10).
Przyciski Fn1 oraz FN2 są programowalne i to w bardzo szerokim zakresie. Do dyspozycji mamy jeden z 20 parametrów, wg nas dobrym wyborem jest przyporządkowanie im funkcji AF/MF, jakości i formatu plików bądź blokady ekspozycji.
Podsumowanie działu
Korpus GXR wykonany jest naprawdę wzorowo. Metalowa obudowa oraz liczne gumowe elementy antypoślizgowe dają nam poczucie obcowania z najwyższej jakości sprzętem. Ricoha należy również pochwalić za bardzo dobrą ergonomię, wpływ na to ma spora liczba elementów sterujących oraz 3-calowy wyświetlacz LCD.
+ metalowa obudowa
+ klasyczny design
+ świetna ergonomia
+ 3-calowy LCD
+ dwa programowalne przyciski Fn
- denerwujące opuszczanie menu funkcyjnych
- brak ruchomego zamocowania LCD