OPPOwiadaj historie - pokaż miasto i jego mieszkańców z Find X8 Pro

Autor: Redakcja Fotopolis

31 Styczeń 2025
Artykuł na: 17-22 minuty

Metropolia to świetny poligon, który pozwala sprawdzić się w wielu dziedzinach fotografii: od architektury, przez uliczny portret i reportaż, po zdjęcia detalu i miejskiego krajobrazu. Zobaczcie, jak w miejskiej dżungli odnajduje się nowy smartfon Oppo Find X8 Pro. Podsuwamy Wam też kilka pomysłów na ciekawe zdjęcia.

Miasto to ludzie, miejsca, smaki i zapachy, a dla poszukiwaczy kadrów to po prostu niewyczerpane źródło inspiracji. Ale też niebezpieczeństwo – wielka metropolia nigdy nie zasypia i uwodzi. Wabi nas i wciąga, każąc nieustannie sprawdzać, czy za rogiem nie czeka przypadkiem coś niezwykłego.

Wyruszamy więc na spacer starymi dzielnicami Bangkoku wzdłuż rzeki Menam (Chao Phraya), ale odwiedzimy też popularne Silom i nieodkryte jeszcze, choć coraz bardziej modne Ari. Z Oppo Find X8 Pro w dłoni zbaczamy z wydeptanych szlaków, zapuszczając się w ciasne uliczki China Town, odwiedzając mniej znane świątynie i warsztaty oraz przyglądając się kulturze ulicznego jedzenia, wpisanego na stałe w krajobraz stolicy Tajlandii.

Zadzieramy też głowę (i aparat) do góry zachwycając się strzelistymi wysokościowcami, które wyrastają niespodziewanie pośród drewnianej tradycyjnej zabudowy, i podziwiamy panoramę z dachu jednego z nich. Testujemy tryb portretowy, panoramiczny, X-Pan i przede wszystkim 4 obiektywy, które pozwalają szybko przejść od szerokiego ujęcia, do ciasnego portretu lub zbliżenia na detal.

Przede wszystkim ludzie

Miasto z pewnością warto pokazać przez pryzmat jego mieszkańców. Wykonywanie ulicznych portretów może onieśmielać, ale właśnie dlatego jest to też świetne ćwiczenie, które zmusza nas do wyjścia ze strefy komfortu i nawiązania kontaktu.

Oczywiście w wielu sytuacjach bardziej opłaca się być dyskretnym obserwatorem, by uchwycić autentyczne momenty codziennego życia i ciężkiej pracy mieszkańców, ale warto wchodzić też w bezpośrednie interakcje, co może zostać nagrodzone naprawdę dobrym portretem.

Ludzie, zwłaszcza w Azji południowo-wschodniej, są z natury otwarci i przyjaźni, więc jeśli nie mamy złych intencji, nie musimy się niczego obawiać. Oczywiście należy liczyć się z odmową, ale koniec końców, to najgorsze co może nas spotkać. Taką decyzję warto też uszanować. Chowamy telefon, uśmiechamy się serdecznie i idziemy dalej.

Język na ogół nie stanowi bariery – mowa ciała to prawdziwe esperanto. Pozwolenie na zdjęcie lub jego brak od razu wyczytamy z twarzy naszego bohatera. Przekonasz się też, że znajomość kilku prostych zwrotów – powitania, pozdrowienia i „czy mogę zrobić zdjęcie”, potrafi czynić cuda. Jeśli okażesz szacunek i zapytasz o zgodę w języku swojego bohatera, znacznie trudniej będzie mu odmówić.

Portretując w mieście warto zacząć od szerszego ujęcia, które pokazuje kontekst sytuacji. To tak zwany portret środowiskowy, który stanowi podstawę fotografii podróżniczej. Następnie zawężamy kadr, skupiając się na sylwetce i wreszcie samej twarzy. Sprawdzamy po prostu co w tej sytuacji działa lepiej.

Fotografując Oppo Find X8 Pro jest to bardzo proste, bo 4 różne ogniskowe mamy w zasięgu palca. Nim model okaże zniecierpliwienie (już po kilku sekundach!), możemy szybko przetestować różne kąty widzenia, wykonać zdjęcie w trybie podstawowym, by wyraźnie zapisać elementy tła i szybko przełączyć się w tryb portret, by uwydatnić bohatera i wyizolować go z rozmytego tła.
 

Tryb portret, opracowany wspólnie z legendarną marką Hasselblad, działa naprawdę dobrze. Może nie zawsze jeszcze idealnie, ale efekty naprawdę robią wrażenie, zwłaszcza w przypadku długiego zooma, czyli jedynego na rynku obiektywu 135 mm z trybem portret.

Szwedzcy inżynierowie zadbali nie tylko o wierne oddanie tonów skóry, ale również wiarygodny bokeh, czyli rozmycie tła, którego intensywność i charakter zmieniają się w bardzo naturalny i wiarygodny sposób wraz z długością ogniskowej i zadaną wartością przysłony.

 

Siłę rozmycia możemy też kontrolować, podobnie jak w przypadku aparatów systemowych, za pomocą przysłony, a więc symulacji różnych jej wartości z przedziału f/1,4-16. Zrobimy to w trakcie fotografowania, by w czasie rzeczywistym widzieć jak zmienia się wygląd sceny, ale co ważne, siłę rozmycia możemy określić także już po wykonania zdjęcia - o ile tylko faktycznie fotografowaliśmy w trybie portret. 

Poniższe zdjęcia dobrze obrazują również to, że tryb ten sprawdzi się także w fotografii produktowej czy kulinarnej oraz wszędzie tam, gdzie inteligentne systemy telefonu będą w stanie rozpoznać i odseparować istotny element pierwszego planu. 

Wracając do samego portretowania – najlepszą radą jaką możemy Wam dać, to fotografowanie z wysokości oczu Waszego modela. Zdjęcie z wykonane z perspektywy przechodnia nigdy nie wygląda dobrze. Wystarczy jednak zniżyć nieco aparat, by uzyskać efekt intymności i pokazać to porozumienie, które udało się nawiązać. Tu dodatkowo udało się zmieścić w kadrze części, które stanowią naturalny element sceny. Umieszczone przed modelem tworzą kolejny plan, dzięki czemu zdjęcie jest bardziej przestrzenne. 

 

Czasem dobre zdjęcie zaczyna się od niewinnej obserwacji, jak w przypadku tego portretu sprzedawcy losów w miejskim autobusie (bez klimatyzacji, z drewnianą podłogą, kanapą obok kierowcy i wspaniałą atmosferą, warto!). Loterie to druga obok jedzenia obsesja Tajów, więc zagajenie rozmowy było wyjątkowo proste. Droga do zdjęcia po chwili stała więc otworem.

Na koniec kupujemy oczywiście los, choć i tak czujemy się już wygrani. Wysiadając robimy jeszcze jeden całkiem pomysłowy portret (a nawet dwa!) w lusterku kierowcy. Spoglądanie w lusterka szybko staje się nawykiem wielu fotografów! 

 

Miasto możliwości

Architektura Bangkoku to fascynująca mieszanka stylów. Neonowe drapacze chmur wyrastają obok drewnianych kolonialnych domów z czasów XIX-wiecznej modernizacji, luksusowe neoklasycystyczne hotele sąsiadują z brutalistyczną zabudową z betonu i szkła, a między nimi złocą się zdobienia buddyjskich świątyń z charakterystycznymi dachami w kształcie lotosu.

Również nowe centrum Bangkoku, zwłaszcza dzielnice Sukhumvit, Silom i Sathorn, to prawdziwy architektoniczny tygiel. Od luksusowych apartamentowców, po urocze uliczki pełne street foodu. Ten urbanistyczny galimatias daje wiele fotograficznych możliwości, ale zapanowanie nad nim bywa niekiedy bardzo trudne.

Łatwo wpadamy w pułapkę fotografowania wszystkiego i wszędzie, tworząc mnóstwo zdjęć bez głównego tematu zainteresowania i przemyślanej kompozycji. Często sięgamy po szerokokątny obiektyw, by zmieścić w kadrze jak najwięcej. Dlatego pierwsza rada – fotografuj jak najprościej!

Kadruj tak, by eliminować z kompozycji zbędne elementy – słupy, kable, rogi sąsiednich budynków oraz reklamy i nieestetyczne neony, które mogłyby odciągać uwagę widza. Podkreślaj za to kształt i formę głównego tematu, fakturę zdobienia i godne uwagi detale.

Użyj dłuższej ogniskowej, by ciasno kadrować ciekawe elewacje, które nabierają dzięki temu abstrakcyjnego charakteru. Zdjęcia takie można i warto ze sobą zestawiać, tworząc cykle i architektoniczne mikroprojekty.

 

I choć fotografia architektury może kojarzyć się raczej z szerokimi kątami, szybko docenicie możliwości, jakie w mieście oferuje nam długie "tele". 30-krotne zbliżenie w Oppo Find X8 Pro pozwala na bardzo skuteczne wycinanie fragmentów miejskiej tkanki rejestrując przy tym zdjęcia w naprawdę dobrej jakości.

Ogromną zaletą zooma jest również zjawisko kompresji perspektywy, co oznacza, że kolejne plany – warstwy miasta – zdają się być znacznie bliżej siebie. Zagęszcza to skutecznie kadr, dodając mu siły, jak w przypadku tego ujęcia dzielnicy Silom, wykonanego o wschodzie słońca z dachu oddalonego o kilka kilometrów condo.

 

Pierwsze promienia słońca przyjemnie wlewają się ciepłym światłem między szklane ściany biurowców. Jasna kula słońca – wyjątkowo duża dzięki długiej ogniskowej - wyłania się zza wysokiego na ponad 300 metrów King Power Mahanakhon – ze względu na charakterystyczną konstrukcję zwanego też „Tetrisem” lub „Pixelem”. Trzeba to jasno powiedzieć - efektywny zoom otwiera dziś przed użytkownikami smartfonów zupełnie nowe możliwości.

Oczywiście nie zapominamy też o optyce szerokokątnej, która w Oppo Find X8 Pro dorównuje już jakością głównej kamerze. Oferuje bardzo dobrą jakość na brzegach, z wzorowo korygowaną geometrią, co w przypadku architektury ma kluczowe znaczenie. Przede wszystkim jest to jednak bardzo twórcze narzędzie i przy odrobinie wprawy i wyobraźni pozwala na tworzenie ciekawych graficznych kompozycji. 

Optyka szerokokątna to specyficzny sposób obrazowania, który niewątpliwie wymaga pewnego doświadczenia. W portrecie, stosowany nieumiejętnie może prowadzić do karykaturalnych przerysowań. W przypadku architektury mierzymy się przede wszystkim z tzw. efektem "walących się domów". Bardzo szerokie pole widzenie sprawia, że nawet delikatne przechylenie obiektywu powoduje dramatyczną zmianę perspektywy i zaburzenie proporcji. Możemy oczywiście wykorzystywać to w sposób twórczy, ale dobrze dowiedzieć się najpierw jak tego unikać. 

 

Zawodowi fotografowie architektury do zdjęć wysokich budynków wykorzystują zazwyczaj specjalistyczną optykę typu Tilt-Shift. To obiektywy, które pozwalają na pochylanie i przesuwanie przedniej części obiektywu - manipulowanie osią optyczną tak, by uniknąć efektu zbiegających się linii. My możemy wykonać zdjęcie szerokokątne z pewnym zapasem, aby wyprostować je w edycji nie obcinając ważnych elementów lub...

...Lub zrobić kilka kroków wstecz i zmienić obiektyw na dłuższy. Powyższy przykład pokazuje jak zmienia się scena wraz z wydłużaniem ogniskowej. Pierwsze zdjęcie wykonaliśmy szerokim kątem 15 mm stojąc tuż przed wejściem do kapliczki. Kolejne z dystansu 10 metrów obiektywem 23 mm. Ostatnie powstało z tego samego miejsca ale z wykorzystaniem zooma 73 mm. Na nasze oko, prezentuje się najlepiej. Oczywiście nie zawsze mamy swobodne "odejście" i wówczas nie pozostaje nam nic innego jak korekcja w edycji, lub "twórcze poszukiwania" w zastanych warunkach. 

I jeszcze dwie szybkie wskazówki. W przypadku zdjęć architektury, niezwykle pomocne w komponowaniu ujęć są siatki i prowadnice. Niestety w przypadku zdjęć, które w dużej mierze opierają się na geometrycznej perfekcji, nawet nieznaczne odchylenia potrafią zrujnować zdjęcie. Włączcie siatkę 3x3 i podczas komponowania ujęcia szukajcie w kadrze linii, do której możecie wygodnie równać (a najlepiej oczywiście dwóch - zarówno poziomej jak i pionowej). Wydaje się to może banalne, ale naprawdę zaoszczędzi Wam to sporo czasu.

Kolejna funkcja, która w przypadku miejskich ujęć będzie Wam potrzebna więcej niż często, to korekcja ekspozycji. Nawet gdy fotografujemy w mniej intensywnym, popołudniowym świetle, kontrasty w scenie potrafią być bardzo duże. Może łatwo zmylić automatyczny pomiar światła, który zawsze stara się zbalansować scenę, co często prowadzi do prześwietleń i utraty szczegółów w jasnych partiach zdjęcia. 

A to właśnie na nich zależy nam najczęściej, gdy korzystamy z innej bardzo przydatnej techniki podczas fotografowania w mieście, zwanej "ramką w ramce". Ten prosty zabieg potrafi skutecznie wzbogacić i uatrakcyjnić zdjęcie, na którym zwyczajnie dzieje się niewiele. Czyste niebo to przekleństwo fotografa, naturalne obramowanie potrafi uratować niejedno ujęcie.

W przypadku zdjęcia powyżej wystarczyło wykonać krok w tył, by zawrzeć w kadrze ozdobne zwieńczenie bramy, prowadzącej na teren świątyni. Zdjęcie poniżej to panorama miasta widziana przez okno na szczycie olbrzymiej stupy na świątynnym wzgórzu Wat Saket.

Oczywiście nie było to jedyne zdjęcie wykonane z tego miejsca, bo taki widok aż prosi się o panoramę. Find X8 Pro pozwala na tworzenie naprawdę rozległych ujęć, których pole widzenia przekracza 180 stopni. Oczywiście nie jesteśmy zobligowani do tworzenia aż tak szerokich panoram. Wciskamy i przytrzymujemy przycisk rejestracji, a aparat wykonuje dziesiątki ujęć, które oprogramowanie automatycznie skleja w jeden obraz bez śladów łączenia. Gdy puścimy przycisk, zapis kończy się, a efekt jest widoczny niemal natychmiast. 

Co ciekawe, smartfon wydaje się aktualizować na bierząco informacje o jasności sceny, co rozwiązuje dobrze znany problem - w większości smartfonów i aparatów, ekspozycja blokowana jest dla miejsca w którym zaczynamy, co w zasadzie wyklucza wykonanie udanego zdjęcia w scenie o różnej jasności (czyli po prostu z mocnym bocznym światłem słonecznym). 

Nieco węższe, ale wciąż imponujące pole widzenia (120 stopni) oferuje obiektyw ultraszerokokątny, na bazie którego realizowany jest tryb XPan. Ci, którzy fotografią interesują się nieco dłużej, zapewne pamiętają kultowe aparaty panoramiczne na film Hasselblad XPan (dziś osiągają astronomiczne ceny). Smartfony Oppo oferują nam namiastkę tego efektu, pozwalając na tworzenie ujęć o klasycznej proporcji 65:24.
 

Ale XPan to nie tylko, przycięte zdjęcie szerokokątne. To przede wszystkim symulacja charakterystyki tonalnej, która odwzorowuje wygląd filmowych zdjęć czarno-białych dzięki specjalnym algorytmom przetwarzania obrazu. Pewnym smaczkiem jest też efekt opóźnionego “wywoływania” - graficzna animacja, która symuluje proces odwracania barwnego klasycznego negatywu.

Tryb XPan w smartfonach OPPO to więc ukłon w stronę klasycznej fotografii panoramicznej, ale też nowoczesne narzędzie do kreatywnego kadrowania i opowiadania historii w nietypowym, szerokim formacie. Świetnie sprawdza się również w fotografii ulicznej, tworząc bardzo "filmowe" ujęcia w kinowym formacie. Bardzo dynamiczne, choć niestety dość trudne do zaprezentowania w social mediach...  

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Poradniki
OPPOwiadaj historie swoim telefonem. Wykorzystaj 4 obiektywy, które masz w zasięgu kciuka
OPPOwiadaj historie swoim telefonem. Wykorzystaj 4 obiektywy, które masz w zasięgu kciuka
Od szerokiego kąta, po imponujące zbliżenie wspierane przez AI – nowe smartfony zdecydowanie zmieniają sposób, w jaki dokumentujemy nasze podróże i codzienne zachwyty. Przyglądamy się...
17
Odkryj funkcje filmowe Twojego aparatu
Odkryj funkcje filmowe Twojego aparatu
Jak wejść od zera w świat filmowania? Dzięki tym wskazówkom poznasz podstawowe pojęcia i poprawnie skonfigurujesz swój aparat w trybie wideo
15
Prezenty dla fotografa 2024 - poradnik zakupowy, cz. 2
Prezenty dla fotografa 2024 - poradnik zakupowy, cz. 2
Oto kolejna garść naszych świątecznych inspiracji na gwiazdkowy prezent, które na pewno spodobają się wszystkim miłośnikom fotografii - od zupełnych amatorów, po wymagających...
10
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)