Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Getty Images, będące największą na świecie agencją fotograficzną nie cieszy się zbyt dobrą opinią wśród samych fotografów. Być może jednak już niedługo agencja zweryfikuje swoje podejście do fotografujących i licencjonowania zdjęć. Carol M. Highsmith żąda od firmy wypłacenia miliarda dolarów zadośćuczynienia za bezprawne obracanie zdjęciami.
Agencja Getty Images bardzo skrupulatnie podchodzi do kwestii odnajdywania i żądania zapłaty za bezprawne wykorzystywanie zdjęcia ze swojej kolekcji, często wzbudzając kontrowersje. Warto wspomnieć chociażby zażalenie złożone Komisji Europejskiej, w którym agencja oskarża Google o ułatwianie kradzieży zdjęć. Z kolei przeszukując sieć natkniemy się na opisy dziesiątek sytuacji, w których agencja karała na przykład właścicieli stron internetowych za użycie zdjęcia wchodzącego w skład layoutu strony, który został stworzony przez osobną firmę, bez ich wiedzy na temat licencji obejmujących dany obraz. Podobnych sytuacji jest więcej, ale być może już niedługo agencja zostanie rażona własną bronią.
Jak informuje serwis PDN Pulse, amerykańska fotografka Carol M. Highsmith złożyła przeciwko firmie pozew, w którym żąda miliarda dolarów zadośćuczynienia za bezprawne obracanie zdjęciami, które od 1988 roku fotografka przekazuje Bibliotece Kongresu Stanów Zjednoczonych i udostępnia za darmo na zasadzie Public Domain.
fot. Carol M. Highsmith, zdjęcie za które Getty domagało się zapłaty od fotografki
Według fotografki, Getty przywłaszczyło sobie prawa do prawie 20 tys. wykonanych przez nią zdjęć i pobierało opłaty za ich wykorzystywanie. W tym wszystkim najzabawniejsze jest to, jak poszkodowana się o wszystkim dowiedziała - za sprawą maila z końca 2015 roku, w którym agencja domaga się zapłaty za jej własne zdjęcie umieszczone na jej prywatnej stronie internetowej.
Jak twierdzi fotografka, nie ona jedyna padła ofiarą nieczystych zagrywek agencji, a łączny przychód, który z tytułu bezprawnego obracania zdjęciami miała otrzymać agencja został wyliczony na 468 mln dolarów. Powołując się na precedensową sprawę Daniela Morela, który otrzymał od Getty 1,2 mln dolarów odszkodowania za bezprawne wykorzystanie jednego zdjęcia, prawnicy fotografki potrajają wyjściową sumę i żądają od firmy wypłaty ponad miliarda dolarów.
Taka suma zaboli nawet giganta jakim niewątpliwie jest Getty. Pozostaje tylko pytanie, kto tak naprawdę w tej sprawie zawinił, udostępniając zdjęcia agencji i czy Getty rzeczywiście poniesie konsekwencje. Meandry prawa autorskiego są zawiłe, a wyroki sądów nie zawsze oczywiste. Na razie zdjęcie, od którego wszystko się zaczęło zniknęło z biblioteki Getty Images, a my czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem pdnonline.com.
(fot. okładkowa: PaulPaladin / fotolia.com)