Jak Instagram zniekształca rzeczywistość w zabawnej serii “#slowlife”

Autor: Maciej Luśtyk

18 Wrzesień 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
Śledząc różne profile na Instagramie, często można odnieść wrażenie, że ich właściciele prowadzą niemal idealne życie. Oglądając wyselekcjonowane kadry ulegamy iluzji perfekcyjnej rzeczywistości, zapominając, że okoliczności zrobienia zdjęcia mogły wcale nie być tak perfekcyjne. Ten właśnie temat podejmuje tajska fotografka, Chompoo Baritone.

Instagram rządzi się swoją własną stylistyką. Codziennie tysiące osób zamieszcza w serwisie zdjęcia, które umacniają systematycznie tworzony przez nie obraz życia, który niekoniecznie jest zgodny z rzeczywistością. Jeśli posiadacie konto w serwisie, z pewnością wiecie o czym mówimy. Drogie restauracje, ekskluzywne samochody, perfekcyjne wakacje - to popularne tematy zdjęć pojawiających każdego dnia na serwerach Instagrama. A czy zastanawialiście się kiedyś jak wszystko wygląda poza ciasnym, przepuszczonym przez filtry kadrem, który trafił do galerii użytkownika? Niejedna scena tego typu z pewnością by nas zadziwiła. Warto tu przypomnieć kontrowersyjną kampanię reklamową festiwalu GETXPHOTO, o której pisaliśmy na początku sierpnia.

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Do tematu zniekształcania rzeczywistości przez media społecznościowe w zabawny sposób podeszła tajska fotografka Chompoo Baritone, która w krótkim cyklu, ironicznie zatytułowanym “#slowlife” pozwala nam zajrzeć za kulisy idealnych, instagramowych kadrów. Póki co, na projekt składa się 8 zdjęć, biorących na warsztat kilka z popularnych motywów pojawiających się zdjęciach w sieciach społecznościowych. Warto też odwiedzić stronę autorki w serwisie Facebook, na której wykadrowane sceny prezentowane są także osobno, w akompaniamencie uszczypliwych hashtagów.

Czy tak naprawdę wyglądają sceny zbierające tysiące lajków na Instagramie? Niektóre z nich z pewnością tak. Zanim jednak zaczniemy narzekać na to, że media społecznościowe dają możliwość zmiany rzeczywistego obrazu czyjegoś życia, pamiętajmy, że jest to w zasadzie nieodłączny element fotografii. Naciskając spust migawki zawsze wycinamy tylko kawałek rzeczywistości, który uważamy za warty pokazania innym. W tym tkwi właśnie piękno fotografii i miejmy nadzieję, że prędko nie zmienią tego zdobywające coraz większą popularność rozwiązania z zakresu rzeczywistości wirtualnej i filmów sferycznych.

Więcej informacji o projekcie “#slowlife” znajdziecie na stronie facebookowej fotografki

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
Nowy warszawski salon Cyfrowe.pl już otwarty! Specjalne promocje i wydarzenia towarzyszące
Nowy warszawski salon Cyfrowe.pl już otwarty! Specjalne promocje i wydarzenia towarzyszące
Warszawski salon Cyfrowe.pl w nowej lokalizacji. 21 października sklep otwiera nowy lokal przy ul. Woronicza...
9
Rankin zamyka swoją agencję - fotograf obwinia AI i zmieniający się rynek
Rankin zamyka swoją agencję - fotograf obwinia AI i zmieniający się rynek
Słynny brytyjski fotograf portretowy ogłosił bankructwo i mierzy się z długami sięgającymi prawie 2 mln dolarów. Agencja fotografa nie poradziła sobie z trudnościami spowodowanymi...
6
Zmowa cenowa sprzedawców dronów? UOKiK rozpoczął postępowanie wyjaśniające
Zmowa cenowa sprzedawców dronów? UOKiK rozpoczął postępowanie wyjaśniające
Pracownicy UOKiK przeszukali cztery firmy zajmujące się sprzedażą dronów, kamer sportowych i akcesoriów. Jest podejrzenie, że dystrybutorzy i sprzedawcy zawarli nielegalne porozumienie...
6
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (8)