Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Instagram poddaje właśnie ostatni bastion swojej mobile'owej tożsamości. Zapowiada, że już niebawem możliwe będzie dodawanie postów również z desktopu. Dla fotografów to oczywiście świetna wiadomość.
Trzeba przyznać, że Instagram naprawdę długo wzbraniał się przed tym krokiem. Brak możliwości dodawania zdjęć sprzed ekranu komputera była przez całe lata bardzo ważnym elementem DNA tej popularnej aplikacji. Trzeba się jednak zgodzić, że pielęgnowanie opowieści o „przyjaznej aplikacji do dzielenia się chwilami z przyjaciółmi” nie miała dłużej sensu. Serwis służy do zarabiania pieniędzy a ten krok ma to jeszcze ułatwić.
Jak donosi serwis Engadget, prowadzone są już testy nowego, desktopowego feed'u aplikacji. I jak zauważa autorka tekstu, to kolejny krok, który upodabnia Instagrama do Facebooka. Już teraz o kolejności wyświetlania postów decyduje algorytm, a w ostatnich dniach w głównym kanale wielu użytkowników pojawiły się również sugestie postów.
Niektórzy użytkownicy już teraz widzą w swoim profilu ikonkę dodawania zdjęć (za engadget.com)
Niemniej dla wszystkich, którzy korzystają z Instagrama głównie jako narzędzia promocji swoich usług, czy też internetowego portfolio, oznacza to ogromne ułatwienie. Koniec z męczącą ekwilibrystyką i niewygodną edycją dłuższych postów na niewielkiej klawiaturze smartfona (czy też przesyłaniem ich sobie z komputera na telefon). To z pewnością duża oszczędność czasu (i nerwów).
Przedstawiciele Instagrama przyznają, że testowa wersja aplikacji została już udostępniona części użytkowników, nie zdradza jednak, kiedy stanie się ogólnie dostępna. W przypadku poprzednich dużych zmian testy trwały od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy.
"Przeciągnij i upuść" - tak ma wyglądać dodawanie zdjeć w desktopowym interfejsie
Zajrzyjcie na swoje konto logując się z poziomu komputera – być może Wy też znaleźliście się w tym nielicznym grupie „szczęśliwców”.