Konstrukcja

Wyniki testu:
Cena / Jakość:
6.5
Wydajność:
9
Funkcjonalność:
9
Optyka:
8
Budowa:
9.5
Marka:
Sony
Nasza ocena:

85%

Po 7 latach Sony pokazuje wreszcie zastępstwo dla wysłużonego obiektywu Zeissa w postaci nowej konstrukcji z serii G Master. Sony FE 50 mm f/1.4 GM jest kompaktowy, szybki i wyposażony w nowoczesną optykę. Zobaczcie, czego można po nim oczekiwać.

Autor: Maciej Luśtyk

21 Luty 2023
Artykuł na: 23-28 minut
Spis treści

Konstrukcja

Pod względem budowy, Sony FE 50 mm f/1.4 GM oferuje ten sam poziom wykonania, co pozostałe stałki z serii GM, które ukazały się na przestrzeni ostatnich lat. Tubus jest więc naprawdę kompaktowy (80,6 x 96 mm) i stosunkowo lekki (516 g), a dodatkowo bardzo dobrze wyważony, co sprawia, że nawet z dość masywnym korpusem, jakim jest Sony A7R V, tworzy zgrabny i wygodny duet.

Jednocześnie jest to obiektyw sprawiający wrażenie bardzo wytrzymałego. Tubus jest świetnie spasowany, a metalowo-plastikowa konstrukcja jest sztywna i wydaje się być odporna na zarysowania. Producent zadbał też o to, by szkło spełniało wszelkie wymagania ergonomiczne, jakie mogą stawiać przed nim współcześni twórcy.

Otrzymujemy więc fizyczny pierścień przysłony, z możliwością przełączenia na tryb bezstopniowy (przysłoną możemy też sterować elektronicznie, za pomocą pokrętła na aparacie, po przełączeniu pierścienia na pozycję A), przełącznik AF/MF, dwa przyciski funkcyjne i duży, wygodny pierścień ostrości, oferujący liniowe przełożenie kąta obrotu na ruch soczewek.

Obiektyw ponadto oferuje system uszczelnień i dość popularny rozmiar filtra 67 mm (taki sam jak w modelach 24 mm f/1.4 i 35 mm f/1.4). Pod względem budowy zewnętrznej to więc świetnie zoptymalizowana i przemyślana konstrukcja, która na chwilę obecną jawi się jako najbardziej zaawansowany obiektyw tego typu w systemach bezlusterkowych.

Sony FE 50 mm f/1.4 GM to też oczywiście zaawansowany układ optyczny, który według obietnic producenta prezentuje taki sam kunszt jak model ze światłem f/1.2. Całość bazuje tu na układzie 14 soczewek w 11 grupach i 11-listkowej zaokrąglonej przysłonie, która zapewnić ma ładne odwzorowanie nieostrości. W wyrównaniu rozdzielczości i korekcji aberracji pomocą zaś dwie soczewki XA (eXtreme Aspherical) i soczewka niskodyspersyjna.

Otrzymuje też zaawansowane powłoki antyodblaskowe Nano AR Coating II, które, jak pokazało już kilka wcześniejszych testów, są w stanie niemal zupełnie pozbyć się odbić światła oraz flar, a za ostrzenie odpowiada tu podwójny silnik liniowy XD, który zapewniać ma szybką, płynną i bezbłędną współpracę z systemem AF aparatu.

Na pierwszy rzut oka Sony FE 50 mm f/1.4 GM wydaje się być sumą zalet konstrukcyjnych. Czy jednak cieniem na dobrej konstrukcji nie kładą się osiągi obiektywu?

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Samyang Remaster Slim - pierwsze wrażenia
Samyang Remaster Slim - pierwsze wrażenia
Samyang Remaster Slim to nowy pomysł na modułową optykę, która w miniaturowej formie i niskiej cenie dostarcza amatorom wybór 3 stosunkowo jasnych obiektywów stałoogniskowych. Czy to...
9
Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - zdjęcia przykładowe [RAW]
Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - zdjęcia przykładowe [RAW]
To najnowszy standard w systemie Nikon Z. Choć bardzo jasny, został wyceniony przez producenta wręcz budżetowo. Jak wypada w praktyce? Oto garść zdjęć przykładowych!
20
Tamron 90 mm f/2.8 Di III Macro VXD - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Tamron 90 mm f/2.8 Di III Macro VXD - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po 8 latach Tamron powraca do tematu profesjonalnej portretówki makro. Nowy Tamron 90 mm f/2.8 Di III Macro VXD oferować ma doskonałą optykę i wysoką kulturę pracy w bardzo atrakcyjnej...
26
Powiązane artykuły