Samyang AF 14 mm f/2.8 EF - test obiektywu

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
7.5
Cena / Jakość:
8
Optyka:
7
Budowa:
8.5
Marka:
Samyang
Nasza ocena:

82%

Czy Samyang AF 14 mm f/2.8 EF okaże się „idealnym partnerem do podróży“ i sprosta oczekiwaniom wymagających fotografów? Producent nie ma co do tego wątpliwości. Postanowiliśmy więc sprawdzić w praktyce możliwości nowej ultraszerokokątnej stałki z mocowaniem Canon EF.

Autor: Michał Chrzanowski

26 Październik 2018
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

Samyang w stosunkowo krótkim czasie wyrósł na jednego z ciekawszych producentów optyki. Po latach projektowania w pełni manualnych szkieł przyszła w końcu pora na konstrukcje z autofokusem. Przełom nastąpił w maju 2016 roku, gdy wypuścił swoje pierwsze modele z AF do pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony E, które w testach wypadły bardzo dobrze.

Jednak kwestią czasu było, kiedy koreańska firma będzie chciała podbić także inne systemy. Na początku tego roku obrała podobną drogę i zaprezentowała ultraszerokokatny AF 14 mm f/2.8 EF, który w historii Samyanga jest „pierwszym obiektywem z automatyczną regulacją ostrości do pełnoklatkowych lustrzanek Canona“ - o czym informuje producent. Następnie ten model także zadebiutował w systemie Nikona. W dniu premiery mogliśmy usłyszeć, że obiektyw będzie „idealnym partnerem do podróży“ o układzie optycznym „minimalizującym zniekształcenia oraz aberracje, jednocześnie zapewniając krystalicznie czystą rozdzielczość“. Słowem, nowa konstrukcja Samyanga ma spełnić najśmielsze oczekiwania najbardziej wymagających fotografów.

Za nowego Samyanga AF 14 mm f/2.8 EF musimy zapłacić 3499 zł. Tak więc cena może okazać się jego naprawdę mocną stroną. Zwłaszcza, że za systemowe odpowiedniki damy znacznie więcej: Canon EF 14 mm f/2.8L II USM to wydatek około 8900 zł, a Nikon AF Nikkor 14 mm f/2.8D ED to koszt 6600 zł. Jednak dla powyższych modeli piekielnie silnym konkurentem będzie Sigma 14 mm f/1.8 DG HSM ART, która przy takiej samej ogniskowej zapewnia szerszy nominalny otwór względny przysłony f/1.8. Za to szkło przyjdzie nam zapłacić około 6500 zł. Z kolei najtańszy w tym zestawieniu jest Yongnuo YN 14 mm f/2.8 EF, który możemy zdobyć za niecałe 2500 zł.

Jak więc możecie zauważyć, Samyang trafił na mocną konkurencję w segmencie jasnych stałek z AF o ultraszerokiej ogniskowej 14 mm. Jednak jak na tle rywali zaprezentują się: optyka, system autofokusa oraz wykonanie? Zapraszamy do lektury testu Samyanga AF 14 mm f/2.8 EF, gdzie zaprezentujemy wyniki, które otrzymaliśmy w naszym laboratorium DxO oraz zdjęcia przykładowe wykonane w plenerze. Obiektyw testowaliśmy razem z Canonem EOS 5D Mark III.

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści

Poprzednia

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Viltrox AF 135 mm f/1.8 LAB - test obiektywu
Viltrox AF 135 mm f/1.8 LAB - test obiektywu
Pierwszy obiektyw Viltroxa z profesjonalnej serii LAB obiecuje dostarczać ponadprzeciętnych rezultatów za ułamek ceny konkurentów. Sprawdziliśmy jak nowa portretówka Viltrox AF 135 mm...
28
Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - test obiektywu
Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - test obiektywu
To najtańsza dziś systemowa pięćdziesiątka o jasności f/1.4. Jest przy tym lekka, kompaktowa, a nawet uszczelniona. W tej konstrukcji Nikon musiał jednak pójść na kompromis. Jak duży?...
21
OM System M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8 II - zdjęcia przykładowe
OM System M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8 II - zdjęcia przykładowe
OM System M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8 II to odpowiednik klasycznej “pięćdziesiątki”. Ta paczka przykładowych sampli pozwoli Wam ocenić jakość zdjęć z nowego obiektywu.
15
Powiązane artykuły