Teleobiektyw nowej ery - tak Zeiss Batis 85 mm f/1.8 został opisany na stronie producenta. Faktycznie, przypomina on bardziej futurystyczną konstrukcję niż typową stałkę stworzoną z myślą o portretach. Na tubusie nie znajdziemy przycisków czy przełączników. Producent świadomie zrezygnował z tego typu klasycznych rozwiązań. Jednym taki zabieg może przypaść do gustu, innym niekoniecznie, jednak nam podoba się ten minimalizm. Całość tworzy gładką i elegancką strukturę, która dobrze komponuje się z pełnoklatkowymi bezlusterkowcami Sony z serii A7.
Niestety, czar elegancji pryska po nieco dłuższym kontakcie z obiektywem. Połyskująca obudowa jest niestety podatna na zabrudzenia i bardzo łatwo pozostają na niej ślady palców. Jak łatwo się domyślić nie wygląda to zbyt estetycznie.
Na tubusie znalazły się jedynie pierścień ustawiania ostrości oraz mały wyświetlacz OLED. Pierścień został wykonany z matowej gumy, która jest przyjemna w dotyku. Jego działanie można uznać za wzorcowe - obraca się bardzo płynnie, z odpowiednim i wyczuwalnym oporem. Dzięki temu ręczne ustawianie ostrości jest wygodne i precyzyjne. Szkoda natomiast, że producent nie zdecydował się umieścić na obudowie pierścienia przysłony, który jeszcze bardziej zwiększyłby ergonomię.
Cechą charakterystyczną obiektywów z serii Batis jest umieszczony na tubusie wyświetlacz OLED. Na ekranie pojawiają się informacje o odległości ostrzenia oraz parametry głębi ostrości. Takie rozwiązanie okazało się bardzo funkcjonalnym udogodnieniem. Ekran jest wyraźny, co znacznie ułatwia korzystanie ze sprzętu w słabych warunkach oświetleniowych.Również słoneczny dzień nie stanowi problemu dla Batisa – wyświetlane informacje są czytelne nawet pod ostre światło. Dzięki temu fotografowanie z ręcznym ostrzeniem obrazu nabiera nowej jakości. Oczywiście pewien niedosyt pozostawia fakt, że na wyświetlaczu nie są wyświetlane wartości przysłony. Wystarczyłoby jedno spojrzenie na obiektyw, by odczytać odległość ostrzenia, głębię ostrości oraz ustawienie przysłony. Miejmy nadzieję, że w kolejnych modelach producent rozwinie funkcjonalność ekranu.
Zeiss Batis 85 mm f/1.8 pozycjonowane jest jako profesjonalne szkło klasy premium, które charakteryzuje się bardzo solidnym i precyzyjnym wykonaniem. Obudowa wraz z bagnetem jest wykonana ze stopu metali. Dodatkowo, producent zdecydował się na zastosowanie uszczelnień, dzięki czemu układ optyczny chroniony jest przed kurzem i wilgocią. Całość sprawia wrażenie odpornej i wytrzymałej na uszkodzenia mechaniczne konstrukcji. Ponadto, wszystkie elementy są odpowiednio dopasowane i dobrze przylegają do siebie, dzięki czemu tworzą spójną i zwartą całość.
Układ optyczny obiektywu składa się z jedenastu elementów, które zostały rozmieszczone w ośmiu grupach. Z kolei 9-listkowa przysłona z maksymalnym otworem f/1.8 powinny gwarantować efektowne odseparowanie fotografowanego obiektu oraz uzyskanie plastycznego, miękkiego i przyjemnego dla oka rozmycia drugiego planu.
Obiektyw mierzy 105 x 78 mm i waży 475 g, zaś średnica filtra wynosi 75 mm. W połączeniu z aparatem Sony A7R tworzy poręczny i dobrze wyważony zestaw, który wygodnie leży w dłoniach. Dzięki temu fotografowanie takim duetem jest przyjemne i efektywne.
W zestawie handlowym otrzymujemy także przedni i tylny dekielek oraz osłonę przeciwsłoneczną. Przednia zaślepka dzięki podwójnemu uchwytowi jest wygodna w użyciu, z kolei osłona przeciwsłoneczna jest nie tylko funkcjonalna (skutecznie zapobiega wpadaniu światła na przednią soczewkę), lecz także stylowa, dzięki czemu perfekcyjnie wpasowuje się w ogólny design obiektywu.
Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Spis treści