Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Seria Zeiss Milvus to sześć jasnych obiektywów pokrywających zakres ogniskowych od 21 do 100 mm, z czego dwa z literą M w nazwie oferują współczynnik powiększenia 1:2 i znajdą zastosowanie w fotografii makro, a modele ZF.2 z mocowaniem Nikon F wyposażono w regulowany pierścień przysłony, który pozwala na skokowe bądź płynne przełączanie się między poszczególnymi wartościami, co okaże się pomocne podczas filmowania.
Obiektywy posiadają zaawansowane układy optyczne, w których wykorzystano elementy asferyczne, soczewki o obniżonym współczynniku dyspersji i powłoki antyrefleksyjne Zeiss T*, dzięki czemu szkła oferować mają doskonałą ostrość i klarowność obrazu w całym zakresie przysłon i być świetnym wyborem dla wysokorozdzielczych aparatów typu Canon 5DS i 5DS R czy Nikon D810, a podczas filmowania bez problemu obsługiwać mają rozdzielczość 4, a nawet 6K. Dodatkowy element o nieregularnej, częściowej dyspersji do minimum ograniczać ma z kolei występowanie aberracji i dystorsji.
Obudowy nowych, manualnych szkieł Zeissa przypominają zaprezentowaną niedawno serię Batis, przeznaczoną do aparatów z mocowaniem Sony E. Wykonane zostały w całości z metalu i uszczelnione przed działaniem czynników atmosferycznych. Podobnie jak w Batisach, na pierścieniu ostrości znajdziemy ogumienie, które pomoże w wygodnym ostrzeniu.
W skład nowej serii wchodzą modele:
Nowe obiektywy trafią do sprzedaży w połowie października w cenach od $1100 do $1800 dolarów. Na razie nie wiadomo kiedy i w jakich cenach obiektywy pojawią się na naszym rynku. Więcej informacji znajdziecie pod adresem zeiss.com