Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Sony NEX-5 to flagowy korpus dosyć młodego systemu NEX. Aparat wyróżnia się niezwykle małymi rozmiarami, magnezową obudową oraz nowoczesną 14,2-megapikselową matrycą w rozmiarze APS-C. Uniwersalność aparatu zwiększa możliwość wymiany obiektywów oraz nagrywanie filmów HD 1080i. Rzadko spotykaną, ale ciekawą funkcją jest rejestracja panoram 3D.
Pierwsze wrażenia oraz ergonomia
W teście Sony NEX-3 chwaliliśmy ten model za smukłą obudowę. NEX-5 może popisać się jeszcze mniejszymi wymiarami. Uwagę zwraca przede wszystkim bardzo mała grubość aparatu (24 mm w najwęższym miejscu). Dzięki temu jest obecnie najmniejszym kompaktem z wymienną optyką na rynku. Na dobre pierwsze wrażenie wpływają także niezłej jakości materiały oraz ich spasowanie. Producent chwali się magnezową obudową, ale to tylko po części prawda, gdyż tylna część obudowy to nic innego jak plastik. W porównaniu do NEX-3 dostajemy nieco głębszy grip, co sprawia, że aparat wygodniej i pewniej leży w ręku.
Ergonomia NEX-5 wygląda bardzo podobnie jak w przypadku słabiej wyposażonego brata. Liczba przycisków oraz innych elementów sterujących jest niewielka, co powoduję, że większość ustawień znajduje się w menu. Świadczy to o tym, że korpus kierowany jest głównie do początkujących miłośników fotografii. Na plus wyróżnia się za to wygodna pozycja w dłoni oraz dostęp do przycisków i koła nastawczego, chociaż sam włącznik On/Off jest mniej wygodny niż w przypadku NEX-3.
Pozytywnie na ergonomię wpływa duży, odchylany wyświetlacz LCD. Dzięki niemu możemy fotografować w niemal dowolnej pozycji, wygodnie i precyzyjnie przy tym kadrując.
Rozmieszczenie najważniejszych elementów
Górna ścianka wygląda dosyć skromnie, ale nie można odmówić jej elegancji. Znajdziemy tam wyróżniający się srebrnym kolorem spust migawki, włącznik On/Off oraz przycisk służący do przechodzenia w tryb odtwarzania. Pod klapką ukrywa się port akcesoriów, możemy do niego podłączyć będącą w zestawie małą lampę błyskową. Otwory oznaczone symbolami L i R prowadzą oczywiście do stereofonicznego mikrofonu.
Na tylnej ściance pochwalić należy oczywiście wcześniej wspomniany wyświetlacz LCD oraz kilka innych rozwiązań: wygodną tarczę oraz przycisk szybkiego dostępu do rejestracji wideo. Dzięki obrotowej tarczy możemy szybko i intuicyjnie zmieniać główne parametry (np. wartość przysłony w trybie A) oraz powiększać zdjęcia. Pod tym względem zauważalna jest przewaga nad Olympusem E-PL1, w którym zdani jesteśmy na obsługę aparatu jedynie przyciskami. Ciekawym (zaczerpniętym z telefonów komórkowych) rozwiązaniem jest informacja na wyświetlaczu LCD o funkcji dwóch przycisków znajdujących się w jego pobliżu. Funkcja górnego to przede wszystkim dostęp do menu, a dolnego do ustawienia pola AF, opisanego jako Ostrość.
Warto również wspomnieć o elementach których zabrakło. Tak jak w przypadku NEX-3, jednym z nich jest tarcza trybów ekspozycji. Aby dokonać wyboru trybu każdorazowo musimy wejść do menu. Różnicę dostrzegą z pewnością użytkownicy lustrzanek, natomiast dla osób korzystających na co dzień z prostych kompaktów nie będzie to rażące. Zauważmy także, że NEX-5 nie posiada gorącej stopki, przez co niemożliwym staje się podłączenie profesjonalnej lampy błyskowej.
Podsumowanie działu
Sony NEX-5 jest jeszcze mniejszy i lepiej wykonany niż NEX-3. Oba NEX-y w ciekawy sposób łączą ze sobą zalety kompaktów oraz lustrzanek. Przeznaczone są dla początkujących i średniozaawansowanych użytkowników, którym nie będzie przeszkadzać częste zaglądanie do menu. Na plus wyróżnia się będąca w komplecie "lampka" błyskowa, na minus brak gorącej stopki, z czego mogą być niezadowoleni użytkownicy "dużego" systemu Alfa.
+ ładny, nowoczesny design
+ niewielkie wymiary
+ dołączana, będąca w zestawie lampa błyskowa
+ odchylany wyświetlacz LCD
- mała liczba elementów sterujących
- nieco niewygodny przełącznik On/Off