Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
6. Fotografowanie
Szybkość działania
Olympus E-P2 jest gotowy do wykonania pierwszego zdjęcia po około 1 s od włączenia, gdy korzystamy z manualnego pomiaru ostrości. Autofokus jednak radzi sobie sprawnie jak na detekcję kontrastu i zwykle czas ustawiania ostrości nie przekracza pół sekundy. E-P2 nie ma także problemu z szybkim odtwarzaniem zdjęć i nie odstaje tutaj znacznie od typowych lustrzanek. Wg nas E-P2 przyspieszył nieco w porównaniu do poprzednika E-P1.
Producent deklaruje, że w trybie zdjęć seryjnych E-P2 osiąga szybkość 3 kl/s, wg naszych pomiarów jest nawet nieco szybciej. Zarówno ustawiając zdjęcia JPEG jak i RAW aparat potrafi bez problemów osiągnąć 3,2 kl/s, różnica tkwi jedynie w długości takiej szybkiej serii. W przypadku standardowych JPEG (Large Normal) długość wynosi 15 klatek, jeśli zwiększymy jakość do (Large Fine) to długość szybkiej serii skróci się do 13 klatek, a w przypadku RAW-ów do 10 kl. Następnie aparat wyraźnie zwalnia i w zależności od rozmiarów plików szybkość serii mieści się w przedziale 1-2 kl/s.
Pomiar ostrości
W E-P2 pomiar ostrości odbywa się jedynie na zasadzie detekcji kontrastu, czyli tak jak ma to miejsce w kompaktach i wszelkiego rodzaju hybrydach. Przeciętny czas, jaki potrzebuje układ AF na ustawienie ostrości to 0,5 - 1 sekundy. Szybkość AF oceniamy dobrze, ale do wzoru jakim jest Panasonic GH1 jeszcze troszkę brakuje. Również "prawdziwe" lustrzanki, w których pomiar odbywa się na zasadzie detekcji fazy, zdecydowanie pewniej, szybciej oraz celniej radzą sobie z ustawieniem ostrości. Nowością jaka pojawiła się w E-P2 jest tryb śledzenia AF. Ustawiając ostrość, aparat zapamiętuje wybór i podąża za nim. Co więcej jeśli interesujący nas obiekt opuści na chwile kadr, to po powrocie aparat nadal go rozpozna. W praktyce tryb ten działa całkiem sprawnie, jednak w przypadku szybkich ruchów potrafi zgubić właściwy punkt i przesunąć płaszczyznę ostrości.
Warto wspomnieć, iż już korzystając z obiektywu kitowego (14 - 42 mm) możemy uzyskać skalę odwzorowania zbliżającą się do fotografii makro. To dzięki temu, że minimalna odległość przy jakiej możemy ustawić ostrość wynosi 25 cm (licząc nie od przedniej soczewki, a od matrycy). Jeśli dodamy do tego stosunkowo długą ogniskową (ekw. 84 mm), wysoką ostrość obiektywu oraz dużą rozdzielczość matrycy (12,3 MP) to w praktyce otrzymujemy niespotykanie duże jak dla obiektywów podstawowych powiększenie. Poniżej przykład, wraz z wykadrowanym centrum w skali 1:1.
Fani fotografii makro docenią także fakt, że dzięki mnożnikowi ogniskowych wynoszącym 2, łatwiej zapanujemy nad głębią ostrości. Zbędne jest ekstremalne przymykanie przesłony (tutaj wystarczy f/8 - 16), by zdjęcie miało choćby kilkumetrową głębie ostrości. Co się z tym wiąże, łatwiej będzie o dostatecznie oświetlić fotografowaną scenę bez podnoszenia czułości ISO lub wydłużania czasu migawki.
Pomiar światła
Olympus E-P2 jak przystało na aparat dla zaawansowanych oferuje trzy podstawowe sposoby pomiaru: ESP - matrycowy, centralnie ważony i punktowy. Do tego E-P2 daje możliwość wyboru dwóch zmodyfikowanych pomiarów punktowych: HI oraz SH, pomiar HI celowo nieco prześwietla, a SH niedoświetla zdjęcia. Uzyskany efekt może przydać się, gdy fotografujemy w technice High-key lub Low-key pamiętajmy jednak, że podobne rezultaty możemy uzyskać używając tradycyjnego pomiaru światła oraz korekty ekspozycji.
Oceniając pomiar oświetlenia wypada wyrażać się w samych superlatywach, każdy z tradycyjnych trybów działa bardzo przewidywalnie i w zdecydowanej większości przypadków możemy na nim polegać.
Tryby ekspozycji
Tarcza trybów Olympusa EP-2 nie jest przesadnie przeładowana i oferuje siedem trybów fotografowania i jeden filmowy.
Wśród trybów fotograficznych znajdziemy pełny zestaw trybów manualnych: M, S - preselekcja czasu, A - preselekcja przysłony, P - program z fleksją. Poza tym do dyspozycji mamy tryb inteligentny - iAuto, który rozpoznaje fotografowaną scenę wyświetlając nam ikonkę np. krajobrazu i dostosowuje do niej parametry. Ostatnie dwa tryby fotograficzne to SCN - scenerie i ART - filtry artystyczne. Nowością w porównaniu do modelu EP-1 są dwa filtry artystyczne: Diorama oraz Cross Process, o czym piszemy więcej w dalszej części testu. Podczas wyboru scenerii EP-2 wyświetla krótką informację na temat jej zastosowania. Wśród scenerii mamy do dyspozycji:
Bracketing
W nowym aparacie Olympusa mamy do dyspozycji nie tylko autobracketing, czyli bracketing ekspozycji, ale również bracketing: balasnu bieli, błysku oraz czułości ISO. Zaawansowane opcje bracketingu często znajdujemy w konstrukcjach Olympusa, jest to ich niezaprzeczalna zaleta. Niestety, by w E-P2 dostać się do jego ustawień musimy przebrnąć przez gąszcz zakładek menu.
Balans bieli
Olympus E-P2 poza automatycznym pomiarem balansu bieli oferuje 8 trybów zdefiniowanych, ustawienie na białą kartkę i według stopni Kelvina, czyli wszystko co może być nam potrzebne. Zmiany balansu bieli dokonujemy za pomocą szybkiego menu funkcyjnego. Jeżeli chcemy korzystać z balansu bieli ustawianego na białą kartkę musimy zdefiniować przycisk Fn, żeby obsługiwał jednodotykowy balans bieli.
Możemy również podejrzeć działanie różnych ustawień balansu bieli jednocześnie, w tym celu podczas kadrowania naciskamy odpowiednią ilość razy przycisk INFO.
W wielu sytuacjach możemy zaufać ustawieniu automatycznemu, w warunkach trudniejszych możemy użyć jednodotykowego balansu bieli lub zapisu w postaci plików RAW.
Filtry artystyczne
O filtrach, w jakie wyposażane są lustrzanki Olympusa pisaliśmy w artykule: Olympus E-620 - krótki test filtrów artystycznych.
W modelu E-P2 znajdziemy wszystkie tryby artystyczne obecne również w poprzedniku plus dwie nowe pozycje: Diorama oraz Cross Process. Teraz lista filtrów artystycznych przedstawia się następująco:
A oto dwa nowe filtry, zapraszamy do ściągnięcia i analizy.
Inną nowością, w jaką wyposażony jest E-P2 jest nowy tryb obrazu i-ENHANCE. Zasada jego działania jest prosta i polega na delikatnym podbiciu i ożywieniu kolorów.
Filmowanie
Tak jak poprzednik, E-P2 umożliwia nagrywanie filmów w rozdzielczości HD 720p, czyli rozdzielczości 1280x720 z dźwiękiem stereo. Nowością jest możliwość użycia trybu manualnego podczas nagrywania, co oznacza że możemy przed rozpoczęciem nagrywania ustawić przesłonę oraz w pewnym zakresie szybkość migawki i czułość ISO. Dodatkowo przez cały czas nagrywania możemy korzystać z AF (także trybu śledzenia AF) oraz stabilizacji obrazu. Filmy zarejestrowane E-P2 wyglądają bardzo dobrze i można je porównywać do nakręconych prostymi kamerami HD. Nieco przeszkadza słyszalny odgłos ustawiania ostrości przez kitowy obiektyw.
Podsumowanie działu
Zaletami E-P2 jest sprawnie działający pomiar światła oraz nowy tryb autofokusa: śledzenie AF. Dostępne mamy również dobrze działające, wzbogacone w stosunku do E-P1, filtry artystyczne oraz możliwość nagrywania filmów HD w trybie manualnym z AF. Minusem jest przeciętna szybkość trybu seryjnego - jedynie 3 kl/s.
+ pomiar światła
+ tryb śledzenia AF
+ mała minimalna odległość ogniskowania obiektywu kitowego
+ filtry artystyczne
+ nagrywanie filmów HD 720p w trybie manulanym z AF
- wolny tryb seryjny
- mniej sprawny AF niż w lustrzankach