Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
6. Jakość zdjęć
Najciekawszy punkt testu zacznę od przypomnienia z jaką matrycą mamy doczynienia w testowanym aparacie. Jest to stosunkowo duża, większa niż w wielu zaawansowanych kompaktach (1/1.7") matryca CCD. Na niej zostało "upchanych" 14,7 miliona pikseli. Wynik godny lustrzanki z matrycą APS-C. Niestety, przy tak gęstym ułożeniu elementów światłoczułych następuje szybki wzrost generowanego szumu. Już powyżej ISO 100 szum zwiększa się w zatrważającym tempie. ISO 400 to ostatnia z czułości, którą możemy zaliczyć do użytecznych. W NV100HD nie jesteśmy w stanie ustawić poziomu odszumiania.
Reprodukcja szczegółów
Tutaj, jak można było się spodziewać, najwięcej szczegółów potrafimy dostrzec dla czułości ISO80, wraz ze zwiększaniem czułości jest coraz gorzej. Ostrość, dzięki dużej ilości pikseli, przewyższa aparaty konkurencji, z drugiej strony aby wykorzystać w pełni możliwości 14,7 MP, należy skorzystać z niskich czułości. Lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie mniejszej rozdzielczości oraz podwyższenie użytecznego ISO. Niemiłym faktem jest generowany brzydki, kolorowy i kłopotliwy do usunięcia szum. Niektórym może też przeszkadzać dosyć silny poziom wyostrzenia, ale w praktyce, w zdjęciach "z życia" nie irytuje.
{]
Reprodukcja kolorów
Jeśli chodzi o reprodukcję kolorów, Samsunga należy pochwalic za wierne oddanie barw na fotografiach. Trudne kolory jak czerwień, tony skóry oddawane są wiernie i prawidłowo, chociaż nasycenie mogłoby być minimalnie niższe. Pamiętajmy jednak, że jest to aparat dla amatora (nawet zaawansowanego), który oczekuje ładnych, nasyconych barw. Producent najwyraźniej poszedł tym tropem.