Akcesoria
Apple iMac 2024 - procesor M4 i 16 GB RAM-u w bazowym modelu
90%
Najnowszy bezlusterkowiec Fujifilm pretenduje do miana króla segmentu APS-C i jednego z najbardziej uniwersalnych aparatów w ogóle. Sprawdzamy, na co go stać.
Seria X-T cieszy się uznaniem użytkowników już od pierwszej generacji. Ceniona jest za wygodną, nawiązującą do analogowych konstrukcji ergonomię, przyjemną dla oka reprodukcję kolorów oraz fakt, że producent słucha użytkowników i poprawia działanie aparatu wprowadzając kolejne aktualizacji oprogramowania. I choć X-T2 był jednym z najlepiej sprzedających się aparatów producenta, w linii X-T ciągle pozostawało miejsce na ulepszenia, taki jak choćby dotykowy ekran, lepszy wizjer, doskonalszy AF, większa wydajność baterii czy bardziej rozbudowane funkcje filmowe. Większość z tych kwestii rozwiązuje pokazany we wrześniu model Fujifilm X-T3.
Aparat wyposażono w nową 26-megapikselową matrycę APS-C w technologii BSI X-Trans CMOS, wspieraną procesorem X-Processor Pro czwartej generacji, znacznie usprawniony 425-punktowy system AF, szybszy tryb seryjny (do 30 kl.s w trybie elektronicznej migawki), nowy wizjer o rozdzielczości 3,6 mln punktów, odchylany dwustronnie, dotykowy monitor i zawstydzający konkurencję tryb filmowy z 10-bitowym zapisem 4K 60 kl./s na kartę pamięci.
Aparat kusi też ceną. Body modelu X-T3 zostało wycenione na 6499 zł, czyli o 500 złotych mniej niż w przypadku poprzednika. W ostatnim czasie obserwujemy raczej windowanie cen kolejnych generacji, jest to więc bardzo miła niespodzianka.
Na rynku najnowszy bezlusterkowiec Fujifilm będzie konkurował z lustrzankowymi modelami Nikon D500, Canon EOS 80D, EOS 7D Mark II i ewentualnie Pentaksem K3-II, ale rzeczywistych rywali należałoby raczej szukać w systemach bezlusterkowych, nie tylko APS-C. Fujifilm X-T3 ze względu na swoją wszechstronność może być bowiem konkurencją zarówno dla Sony A6500, jak i dla Sony A7 III, a także dla modeli Olympus OM-D E-M1 Mark II i Panasonic GH5 czy też najnowszych pełnoklatkowych konstrukcji Canona, Nikona i Panasonica (EOS R, Nikon Z6, Panasonic S1).
Fujifilm X-T3 - trzecia odsłona bezlusterkowca, który wyznacza nowy kierunek