Nikon D750 - budowa i obsługa

Nikon D750 to kolejna lustrzanka pełnoklatkowa w ofercie japońskiego producenta. Aparat może pochwalić sie 24-megapikselową matrycą, szeregiem zaawansowanych funkcji fotograficznych oraz bezprzewodową łącznością Wi-FI. Czy okaże się lepsza od D610 i D810? I ile w niej jest leciwego D700? Przekonajcie się czytając nasz test.

Autor: Patryk Wiśniewski

3 Październik 2014
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

Budowa i obsługa


Optyka i sensor

D750 został wyposażony w bagnet Nikon F znany ze wszystkich lustrzanek japońskiego producenta. Jest metalowy, solidny i dobrze oznaczony. Z obiektywami komunikuje się za pomocą styków, posiada też mechaniczny system ustawiania ostrości kompatybilny ze starszymi obiektywami. Korzystając z aparatu nie mieliśmy problemów z porozumiewaniem się korpusu z obiektywami. Nikon jest największym po Canonie producentem obiektywów do lustrzanek stąd dostępność szkieł jest praktycznie nieograniczona.

Pełnoklatkowy sensor zastosowany w najnowszej lustrzance Nikona to jak, podaje producent, zupełnie nowa konstrukcja. Posiada ona filtr dolnoprzepustowy, więc nie osiągniemy raczej takich rezultatów zdjęciowych jak z D810. Matryca o rozdzielczości 24,3-megapikseli ma rzeczywistą wielkość 35,9 mm x 24 mm. Poza rejestrowaniem fotografii pozwala również na nagrywanie filmów w rozdzielczości Full HD oraz fotografowanie w trybie podglądu na żywo - Life view. Sensor został również wyposażony w wydajny system czyszczenia matrycy.

Wizjer

W Nikonie D750 producent zastosował wizjer z pryzmatem pentagonalnym, którego powiększenie wynosi 0,7x, a punkt oczny 17 mm. To dokładnie takie parametry jakie oferuje wyżej plasowany model D810. Praca z tą konstrukcją to czysta przyjemność. Wizjer kryje 100% kadru, jest duży, jasny i daje bardzo klarowny obraz. Możemy w nim wyświetlić siatkę i wirtualny horyzont oraz dostosować wyświetlanie punktów AF.

Informacje wyświetlane w wizjerze są podświetlone na przyjemny, biały kolor, a sama ich ilość nie pozwala na nic narzekać. Jeśli już mielibyśmy czegokolwiek się czepić to braku informacji o balansie bieli i kompresji plików, ale te ustawienia nie są konieczne.

Ekran LCD

Najnowsza lustrzanka Nikona została wyposażona w ruchomy ekran LCD - po raz pierwszy w zaawansowanej, pełnoklatkowej lustrzance. Ekran jest cienki, ma zaznaczone wyraźnie punkty, które ułatwiają jego wyciągnięcie. Jednak samo jego mocowanie wydaje się zbyt skomplikowane i to w zupełnie nieuzasadniony sposób. Na plus zapisujemy jego działanie, które sprawia solidne wrażenie. Cieszy rewelacyjna jakość wyświetlanego obrazu. Ekran charakteryzuje się świetną rozdzielczością 1 229 000 punktów, dzięki czemu obraz jest ostry, klarowny i bogaty w szczegóły. Nawet w ostrym świetle wysoka jasność ekranu pozwala na komfortową pracę.

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Kolory wyświetlane przez monitor są dobrze nasycone i poprawnie odwzorowane. Dodatkowo możemy na nim korzystać z funkcji Life View uruchamianej przyciskiem po prawej stronie oznaczonym symbolem Lv.

D750 został wyposażony w jeszcze jeden ekran LCD znajdujący się na górnej ściance aparatu. Jest monochromatyczny, podświetlany na zielono i wyświetla wszystkie potrzebne fotografowi informacje.

Lampa błyskowa

Lampa błyskowa podnoszona jest manualnie za pomocą przycisku. Jej liczba przewodnia to 12 przy ISO 100. W przypadku bliskiego portretu, bądź fotografowania grupy ludzi spełni swoje zadanie. Lampa unosi się dość wysoko nad korpus dzięki czemu, przy pracy ze standardowymi obiektywami nie będziemy się martwić o wystąpienie widocznego na zdjęciach cienia.

Zasilanie i pamięć

Nikon D750 został wyposażony w litowo – jonowy akumulator EN-EL 15. Według standardów przyjętych przez CIPA na jednym ładowaniu można wykonać do 1230 zdjęć. Aparaty tego producenta słyną z dobrej wydajności akumulatora, nie inaczej jest w tym przypadku. Przy rzadkim korzystaniu z ekranu LCD, normalnie fotografując spokojnie ten wynik przekroczymy. Nawet jeżeli błyśniemy kilka razy lampą. Takie osiągi, można skwitować tylko jednym słowem - rewelacja.

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Gniazdo kart pamięci w D750 znajduje się, podobnie jak w innych lustrzankach tego producenta, z prawej strony korpusu, w uchwycie. Aparat jest wyposażony w dwa sloty na karty SD (SD, SDHC, SDXC). Po dostosowaniu gniazda podstawowego mamy możliwość wyboru funkcji gniazda pomocniczego: przepełnienie oznacza zapis plików na drugiej karcie w momencie zapełnienia pierwszej, kopia zapasowa umieszcza te same pliki na obydwu kartach oraz ustawienie plików RAW na jednej i JPEG na drugiej karcie.

Złącza

Wszystkie złącza jakie oddaje nam do dyspozycji korpus Nikona D750 znajdują się z lewej strony aparatu. Na bocznej ściance pod klapkami odnajdziemy złącze mikrofonowe i słuchawkowe typu minijack. Poniżej, pod oddzielną klapką znalazło się złącze USB 2.0 i złącze HDMI. Oprócz tego nowy aparat japońskiego producenta oferuje także osobne złącze wężyka spustowego.

 

 
D750 oferuje także wbudowany moduł Wi-Fi jako pierwsza tak zaawansowana lustrzanka tego producenta. Dzięki aplikacji na urządzenia mobilne możemy nie tylko pobierać zdjęcia na nie, ale także sterować aparatem. Warto pochwalić producenta za umieszczenie tej funkcjonalności w pełnoklatkowej lustrzance. Niestety Wi-Fi w D750 nie podlega jednoznacznej ocenie, ponieważ producent zapomniał, o wydaje się podstawowej rzeczy, zabezpieczeniu. Z chwilą kiedy włączamy bezprzewodowy moduł łączności każdy posiadacz może połączyć się z naszym aparatem, ponieważ sieć nie ma żadnych zabezpieczeń!

Podsumowanie

W tym dziale Nikon D750 pokazuje, że pomimo niewielkich rozmiarów oferuje szereg rozwiązań znanych z wyżej plasowanych modeli. Pełnoklatkowa matryca rozdzielczości 24,3-megapikseli, duży i jasny wizjer, ruchomy ekran LCD o przekątnej 3,2 cala i wysokiej rozdzielczości zapewniają komfortową pracę. Szereg złącz umożliwi nam podłączenie niezbędnych do pracy akcesoriów. Szkoda, tylko że w nowej propozycji zabrakło złącza USB 3.0. Możliwość zapisu danych na dwóch rodzajach kart pamięci, bezprzewodowego ich transferu i bardzo wydajny akumulator to kolejne ważne zalety tego aparatu. W tej części testu aparat zalicza tylko jedną poważną wpadkę polegającą na braku zabezpieczeń łączności Wi – Fi, mamy nadzieję że producent naprawi to przy okazji aktualizacji firmware.

+ matryca CMOS o rozdzielczości 24-megapikseli

+ czyszczenie matrycy

+ dobrej klasy wizjer

+ ruchomy ekran o wysokiej rozdzielczości

+ sprawnie działający tryb Live View

+ wydajny akumulator

+ wbudowana lampa błyskowa

+ Wi-Fi

- brak złącza USB 3.0

- brak zabezpieczeń Wi-Fi

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
18
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
28
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)