Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Canon EOS 1200D to bezpośredni następca modelu 1100D. Sercem najnowszej konsumenckiej lustrzanki japońskiego producenta jest 18-megapikselowa matryca w rozmiarze APS-C, którą wspiera procesor obróbki obrazu Canon DIGIC 4. Za ustawianie ostrości odpowiedzialny jest 9-punktowy system autofokusa. Oprócz fotografowania najnowszym Canonem możemy również filmować.
Canon EOS 1100D to najprostsza lustrzanka japońskiego producenta, która zastępuje model 1100D. Skierowany jest do amatorów, którzy pragną wejść w system cyfrowych lustrzanek z wymienną optyką, a nieposiadają dużych zasobów finansowych. Aparat wykonany jest z plastiku, przez co nie sprawia wrażenia bardzo wytrzymałego, ale dzięki matowemu wykończeniu prezentuje się dobrze. Można mieć zarzuty do gumowego wykończeniu gripu, który po kilku dniach zaczął się odklejać.
1200D obsługuje się sprawnie, co jest zasługą dobrego rozmieszczenia przycisków i innych elementów sterujących. Menu podręczne i rozmieszczenie podstawowych parametrów fotografowania na przyciskach nawigatora pozwalają na szybki dostęp do najpotrzebniejszych funkcji aparatu. Warto wspomnieć o funkcji podglądu głębi ostrości, która jest rzadko spotykana w aparatach tej klasy.
W kwestii możliwości fotograficznych należy wspomnieć o zastosowaniu 18-megapikselowej konstrukcji CMOS, która jest odpowiedzialna za obraz. Ważne jest także zastosowanie bagnetu z mocowaniami EF-S i EF - umożliwiającego podpięcie obiektywów pełnoklatkowych. Menu w Canonie EOS 1200D jest przejrzyste i wygląda podobnie jak w innych lustrzanek tego producenta. Jedynym minusem jest brak możliwość wyświetlania większej niż 9 ilości miniatur w menu.
Pomiar światła i pomiar ostrości, w połączeniu z przydatnymi trybami ekspozycji pozwalają na uzyskanie ostrych i poprawnie naświetlonych zdjęć. 1200D działa szybko. Jedyny zarzut mamy do szybkości zdjęć seryjnych. W kwestii szumu osiągi Canona EOS 1200D są zadowalające do czułości ISO 3200. W kwestii reprodukcji szczegółów dobra jakość utrzymuje się do czułości 1600 ISO. Podkreślić jednak należy, że najlepsze rezultaty osiągniemy w zakresie 100-400 ISO. Reprodukcja kolorów w większości sytuacji była poprawna, jedyne zastrzeżenie mieliśmy w przypadku automatycznego balansu bieli przy świetle żarowym.
W zestawie z z kitowym obiektywem 18-55 mm f/3.5-5.6 mm IS II Canon EOS 1200D kosztuje 1800 zł. Nie jest to wygórowana cena. Warto jednak przyjrzeć się ofercie konkurencji, szczególnie jeśli chodzi o porównywalne cenowo bezlusterkowce.
+ wygodny, pokryty gumą grip
+ przydatne przyciski nawigatora
+ menu podręczne Q
+ 18-megapikselowa matryca CMOS
+ bagnet EF/EF-S
+ podgląd głębi ostrości
+ intuicyjne i przydatne menu (histogram, alarm prześwietleń, przewijanie powiększeń)
+ szybkość działania
+ stabilizacja obrazu w kitowym obiektywie
+ automatyczny balans bieli
+ pomiar światła
+ niski poziom szumu do ISO 3200
+ poprawna reprodukcja szczegółów do ISO 1600
+ poprawna reprodukcja kolorów
+ nieduże odstępstwa rzeczywistej czułości ISO od deklarowanej
+ przyzwoity zakres tonalny na niskich czułościach
+ szeroki zakres dynamiczny na niskich czułościach
- plastikowa obudowa sprawiająca wrażenie mało wytrzymałej
- guma odklejająca się od gripa
- trudny dostęp do punktów AF w trybie szybkim AF w live view
- brak możliwość wyświetlania większej niż 9 ilości miniatur w menu
- wolny tryb seryjny
- brak gniazda mikrofonu
- brak autofokusa podczas filmowania
- automatyczny balans bieli przy świetle żarowym