Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
SLT-A33 należy do nowej grupy aparatów koncernu Sony, których cechą charakterystyczną jest nieruchome, półprzepuszczane lustro. Dzięki takiemu rozwiązaniu część wpadającego światła nieprzerwanie pada na czujniki AF, umożliwiając działanie szybkiego pomiaru ostrości podczas rejestracji wideo. Sercem aparatu jest 14,2-megapikselowa matryca CMOS Exmor APS HD, mogąca pracować z czułością ISO 12800. Ciekawymi dodatkami jest szybki tryb seryjny 7 kl/s oraz rejestracja panoram 3D.
Szybkość działania
Alpha 33 jest stosunkowo szybkim korpusem. Zarówno czas uruchomienia (1 sekunda do wykonania pierwszego zdjęcia z wyłączonym AF) jak i szybkość przeglądania zdjęć stoją na wysokim poziomie. Cechą charakterystyczną wielu korpusów Sony jest szybki tryb seryjny. W A33 wynosi on 7 kl/s, oczywiście przy zablokowanym układzie pomiaru ostrości i światła. Długość takiej szybkiej serii wynosi 16 JPEG-ów Fine lub 7 RAW/RAW+JPEG. W tradycyjnym trybie seryjnym, przy dogodnych warunkach możemy osiągnąć 6 kl/s.
Pozytywnie należy ocenić również szybkość pracy obiektywu kitowego (SAL 1855, 18-55 mm f/3,5-5,6), nieco gorzej jest z jego kulturą pracy - obiektyw posiada dosyć głośny sinik.
Tryby ekspozycji
Na tarczy trybów ekspozycji znajdziemy pozcje:
Zaawansowane tryby ekspozycji to duży plus aparatów Sony, szczególnie, że zainteresowani nimi będą zarówno amatorzy jak i doświadczeni miłośnicy fotografii. Nieco wyżej pokazaliśmy przykład działania trybu seryjnego 7 kl/s, natomiast warto jeszcze wspomnieć o możliwości rejestracji rozległych panoram. Ich rozdzielczość to 15,2 MP, a samo wykonanie sprowadza się do wciśnięcia spustu migawki i obrotu aparatu. Aparat sam zadecyduje, w których momentach wyzwalać migawkę, a następnie połączy poszczególne klatki w całość.
Pomiar światła
Producent chwali się, że w pomiar ekspozycji oparty jest o 1200 stref, oczywiście mamy na myśli pomiar matrycowy. Dostępny jest również pomiar w centralnej części kadru (centralnie-ważony) oraz punktowy. Generalnie zadowoleni jesteśmy z działania układu odpowiadającego za pomiar ekspozycji. Zarówno najbardziej uniwersalny tryb (matrycowy) jak i precyzyjnie zdefiniowany punktowy, działają przewidywanie.
Pomiar ostrosci
Sony SLT-A33 wyposażona jest w rozbudowany, 15-polowy układ AF, z czego trzy punkty, zaznaczone na rysunku poniżej, są punktami krzyżowymi. AF działa oczywiście na zasadzie detekcji fazy i, co najważniejsze, dzięki półprzepuszczalnemu lustru, może na bieżąco ustawiać ostrość podczas rejestracji wideo. Układ przy tym działa szybko i dosyć precyzyjnie. Niestety SLT-A33 nie wyposażono w diodę, więc źródłem światła wspomagającego jest wbudowana lampa błyskowa.
Zwiększanie zakresu dynamicznego, zdjęcia HDR
Rozszerzenie zakresu dynamicznego w Sony SLT-A33 możemy realizować na dwa (znane z poprzednich modeli) sposoby. Łatwiejszy, ale dający mniej spektakularne wyniki, tryb DRO (Dynamic Range Optimizer) oraz, bazujący na łączeniu 3 ujęć o różnej ekspozycji, tryb HDR.
Poniżej przedstawiamy przykład działania funkcji DRO, siłę działania funkcji możemy ustawić w pięciu krokach lub pozostawić wybór automatyczny.
Identyczną "scenkę" sfotografowaliśmy przy użyciu funkcji HDR. Otrzymane rezultaty oczywiście były lepsze, pod warunkiem, że będziemy wystrzegać się maksymalnego nasilenia działania funkcji. Optymalne wyniki otrzymywaliśmy korzystając z trybu Auto HDR, bądź ustawiając jej działanie na 2-3EV. Pamiętajmy także, aby nie stosować funkcji przy fotografowaniu szybko poruszających się obiektów - wówczas na zdjęciu pojawią się dziwne "duszki".
Stabilizacja obrazu
W A33, tak jak w pozostałych lustrzankach systemu Alpha, układ stabilizacji obrazu umieszczony jest wewnątrz korpusu. Dzięki ruchom matrycy układ działa ze wszystkimi obiektywami. Podczas pracy ze stabilizacją w wizjerze widoczna jest drabinka informująca nas o sile drgań. Super Steady Shot pozwala na bezproblemowe utrzymanie z ręki czasów rzędu 1/10 przy ekwiwalencie ogniskowej wynoszącym 75 mm.
Balans bieli
Wśród ustawień balansu bieli znajdziemy takie pozycje jak:
Do ustawień najłatwiej dostać się przy użyciu menu funkcyjnego, należy przyznać, że opcje ustawienia balansu bieli są bardzo bogate. Szczególnie cieszy nas obecność ustawień według stopni Kelvina oraz manualnego pomiaru przy użyciu białej karty. Przy tym warto dodać, że automatyczny tryb radzi sobie bardzo dobrze, nawet w stosunkowo trudnych warunkach.
Filmowanie
SLT-33 to tak naprawdę pierwszy aparat z matrycą APS-C, którym bez większych problemów możemy zastąpić kamerę HD. Aparat nagrywa filmy w rozdzielczości HD 1080i z szybkim autofokusem działającym na zasadzie detekcji fazy, co nie byłoby możliwe do zrealizowania gdyby nie zastosowanie półprzezroczystego lustra. Filmy prezentują bardzo wysoki poziom jakości obrazu jak i dźwięku (stereo), dodatkowo kompresowane są kodekiem AVCHD. Niestety AF działa jedynie w trybie Continous, a w wielu sytuacjach wolelibyśmy sami decydować kiedy aparat ma szukać ostrości. Warto też zapoznać się z informacją producenta na temat nagrywania filmów w ciepłe dni link.
Podsumowanie działu
Testowana Alpha w kategorii fotografowania odnotowuje niemal same plusy. Po pierwsze jest dosyć szybkim aparatem z ciekawym trybem seryjnym 7 kl/s, drugą zaletą jest bogata ilość nowoczesnych trybów ekspozycji: rozległa panorama (również 3D) czy zdjęcia HDR prosto z korpusu. Alpha 33 będzie też atrakcyjnym korpusem dla miłośników rejestracji wideo (HD 1080i z szybkim AF). Nie zapominajmy także o tradycyjnych zaletach systemu Alpha: stabilizacji matrycy czy kompatybilności z szeroką gamą obiektywów (Sony, Carl Zeiss, Konica Minolta).
+ filmowanie HD 1080i AVCHD z szybkim AF
+ zdjęcia seryjne 7 kl/s
+ ciekawe tryby ekspozycji, w tym panoramy 3D i HDR
+ stabilizacja obrazu wewnątrz korpusu
- brak możliwości filmowania w trybie Single