Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Nowe oświetlacze Rotolight zdaniem producenta jeszcze lepiej odpowiadają na oczekiwania ambitnych fotografów i filmowców. Przekonajmy się co potrafią zaprezentowane niedawno modele AEOS i NEO 2.
Niespełna rok temu mieliśmy okazję testować pierwszą odsłonę lampy NEO, która choć nie najtańsza, okazała się jedną z najbardziej funkcjonalnych na rynku. Kilka miesięcy temu producent zaprezentował jej nową, udoskonaloną, między innymi o funkcję błysku, wersję (NEO 2). W międzyczasie do sprzedaży trafił także większy i nieco bardziej zaawansowany model AEOS, który wydaje się być idealnym kompromisem między kompaktowym modelem NEO, a kierowaną do profesjonalistów, najwyższą w serii lampą ANOVA Pro. Uznaliśmy, że to doskonały moment, by porównać ich możliwości.
Rotolight NEO 2 i AEOS
Lampy NEO 2 i AEOS, wyposażone w dwutonowe diody LED o mocy odpowiednio 2000 i 5750 luksów (mierzone w odległości 1 m od lampy), z możliwością regulacji temperatury barwowej w zakresie 3150-6300 K mają być uniwersalnym źródłem światła ciągłego, które sprawdzi się nie tylko jako oświetlacz do nagrywania wywiadów, ale także jako lampa, którą z powodzeniem wykorzystamy nawet przy bardziej skomplikowanych scenach i sesjach fotograficznych. W kompaktowych obudowach zamykają bowiem całkiem bogatą funkcjonalność.
Na polskim rynku za lampy zapłacimy 4339 zł (AEOS) i 1799 zł (NEO 2)