Najlepsze książki fotograficzne 2014

Autor: Marcin Grabowiecki

21 Grudzień 2014
Artykuł na: 38-48 minut

Po raz kolejny poprosiliśmy miłośników książek fotograficznych o podzielenie się z nami ich ulubionymi tytułami mijającego roku. Zobaczcie jakie publikacje wybrało dla Was 9 ekspertów - fotografów, kuratorów, historyków sztuki, dziennikarzy i założycieli księgarni.


Zobacz wszystkie zdjęcia (3)

Marcin Grabowiecki


Thomas Mailaender "The Night Climbers of Cambridge" AMC

Publikacja pod tytułem "The Night Climbers of Cambridge" ukazała się po raz pierwszy w 1937 roku nakładem Chatto & Windus. Po latach Thomas Mailaender odkrywa archiwalne zdjęcia, autorstwa Noëla Edwarda Symingtona, który działał pod pseudonimem Whipplesnaith. Przedstawiają one chłopaków wspinających się nocą na dachy, ściany i wieże uczelni w Cambridge. W interpretacji artysty stają się oni figurami, anonimowymi postaciami uchwyconymi w dziwnych pozach, kojarzących się bardziej z baletem bądź tańcem współczesnym niż miejską rozrywką czy wspinaczką. Zarejestrowane sceny zbliżają się do abstrakcji, wybiegając daleko poza dokumentacyjny charakter przedsięwzięcia. W czasach, kiedy ekstremalne zajawki stały się chlebem powszednim, pomysł na wspinaczkę po wysokich budowlach może nie wydawać się oryginalny. Książka "The Night Climbers of Cambridge" zrobiła jednak na mnie piorunujące wrażenie. To publikacja będąca zagadką, mimo tego, że znamy historię powstania zdjęć, które się na nią składają.

Mikhael Subotzky i Patrick Waterhouse "Ponte City" Steidl

“Ponte City” to fascynująca, wielopiętrowa (dosłownie i w przenośni) książka - konstrukcja. Tytułowe Ponte City to 54-piętrowy budynek, który dominuje nad Johannesburgiem. Najwyższy wieżowiec mieszkalny w Afryce miał burzliwą historię. Kiedy został zbudowany w 1975 roku miał być symbolem nowoczesności i dobrobytu. W latach 90. był schronieniem dla czarnoskórych przybyszy z prowincji. W kolejnych latach miejsce to strasznie podupadło, stając się symbolem upadku całego miasta. Mikhael Subotzky i Patrick Waterhouse pojawili się tam 2007 roku, kiedy Ponte City zmieniło właściciela. Zebrane w książce zdjęcia, plany, listy, dokumenty i wycinki z gazet tworzą wielowarstwową, pulsującą opowieść o miejscu i ludziach. Doskonale ułożona, przemyślana oraz budująca napięcie sekwencja, wciągająca narracja to jedne z głównych zalet tej książki. “Ponte City” rozgryza się jak układankę, kawałek po kawałku, nigdy nie mając dość.

Andrea Botto "19.06_26.08.1945" self-published

W książce "19.06_26.08.1945" Andrea Botto próbuje odtworzyć historię swojego dziadka wracającego po wojnie z obozu pracy do domu w Toskanii. Jako, że zachowało się bardzo mało pamiątek z tej podróży, autor sięgnął po zdjęcia znalezione w internecie pokazujące miejsca, które mijał jego przodek. Efektem jest książka z wyrazistym konceptem, mieszająca ze sobą archiwa z obrazami z sieci. Ocalałe dokumenty pojawiają się w publikacji w formie wkładek w skali 1:1, dzięki czemu pozwalają nam wręcz namacalnie poczuć ich fizyczność. Internetowe zdjęcia uruchamiają ciąg skojarzeń stanowiących pożywkę dla naszej wyobraźni. To publikacja głęboko osobista, a przy tym nowoczesna. Jej materialny charakter przeplata się ze zbiorami wirtualnymi, oferując sensualny obiekt, opowiadający intrygującą historię.

Marcin Grabowiecki - fotograf, dziennikarz, wykładowca, miłośnik archiwów i książek fotograficznych. Absolwent Instytutu Twórczej Fotografii, Uniwersytetu Śląskiego w Opawie, Czechy (2014), stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2010), zwycięzca konkursu na projekt książki fotograficznej organizowanego przez Czytelnię Sztuki (2012). Współautor książki "Private Property" (2012), autor książki "Babie lato" (2013).


Łukasz Gorczyca;
Marcin Grabowiecki;
Joanna Kinowska;
Katarzyna Majak;
Rafał Milach;
Paweł Rubkiewicz;
Maga Sokalska;
Filip Springer;
Paweł Szypulski

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
8
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
14
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Ten mały i niedrogi kolorymetr pozwoli na łatwe skalibrowanie monitora nawet totalnemu laikowi. Dawid Markoff sprawdza, jak Calibrite Display 123 działa w praktyce.
8
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (9)