Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
W większości wypadków, w edycji zdjęć najlepiej sprawdzają się uniwersalne programy typu LIghtroom, lub Photoshop. Jeśli jednak zajmujemy się tylko jednym rodzajem fotografii, wydajniejszym rozwiązaniem może okazać się aplikacja nakierowana wyłącznie na nasze potrzeby.
Tym właśnie jest Portrait Pro Body - program, który jak twierdzą jego twórcy ma pozwolić na błyskawiczną edycję zdjęć, zawierając w sobie wszystko, czego mógłby potrzebować fotograf portretowy.
Głównym punktem programu są liczne suwaki, które inteligentnie i szybko skorygują niedoskonałości cery w postaci przebarwień, wyprysków czy zmarszczek. Dodatkowo wszystkie zmiany możemy wprowadzać lokalnie, zaznaczając wybrany obszar pędzlem.
Do tego otrzymujemy możliwość prostego i szybkiego skorygowania sylwetki fotografowanych osób, co pozwoli nie tylko na łatwą redukcję „boczków”, ale i na wyszczuplanie, podwyższanie, modelowanie poszczególnych partii postaci, a nawet na delikatne skorygowanie ich pozy, co dla wielu osób może okazać wygodniejsze od żąglowania kilkoma narzędziami w innych programach do obróbki.
Oczywiście aplikacja nie oferuje tak rozbudowanych narzędzi jak programy do Adobe, ale może być ich świetnym uzupełnieniem. Uruchomić możemy ją bowiem również jako wtyczkę, a dodatkowo oferuje nam ona obsługę plików RAW.
Jeśli rzeczywiście odznacza się taką skutecznością, jak obiecuje to producent, Portrait Pro Body ma szansę stać się popularnym programem wśród retuszerów, fotografów modowych i portrecistów, którzy chcieliby usprawnić swoją pracę.
Dla profesjonalistów program nie będzie też szczególnie drogi. Zapłacimy za niego jednorazowo $60. Mniej zaawansowani użytkownicy mogą za $40 nabyć wersję Basic, nie pozwoli nam ona jednak na pracę z RAW-ami i uruchamianie jej w formie wtyczki. Przed podejmowaniem decyzji, możemy jednak sprawdzić możliwości aplikacji, pobierając darmową wersję próbną.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem portraitprobody.com.