Wydarzenia
Zakupy w Sony – teraz w promocji Cashback
„Wszystko będzie warstwą”, tak w skrócie można opisać nową technologię, która według słów producenta ma kompletnie odmienić to, jak pracujemy z produktami Adobe.
Sposób pracy w programach do edycji grafiki i wideo nie różni się zanadto od czasu ich powstawania. Oczywiście z roku na rok pojawiają się nowe funkcje, które skracają czas potrzebny na „dotarcie do celu”, ale systematyka obsługi zasadniczo pozostaje taka sama. Może to już najwyższy czas żeby coś zmienić? Wygląda na to, że do takiego kroku właśnie przymierza się Adobe.
Poprzedzając coroczną konferencję Adobe Max, producent udostępnił krótką zapowiedź nowej technologii, która ma zostać na niej zaprezentowana. Chodzi o nowy silnik edycji AI, ochrzczony mianem Project Stardust, który według zapowiedzi Adobe odmienić ma sposób pracy z aplikacjami Creative Cloud.
Czym właściwie jest Protest Stardust? Z opublikowanego teasera wynika, że będzie to coś na wzór syntezy (i ewolucji) obecnych już systemów rozpoznawania i przekształcania obiektów. Z tą różnicą, że teraz o każdym obiekcie na zdjęciu czy obrazie będziemy mogli myśleć w kategoriach osobnej warstwy.
Każdą rozpoznaną rzecz będziemy mogli więc dowolnie zmodyfikować, przesunąć czy usunąć, pozostawiając programowi kwestie dosztukowania tła itp. Z kolei sprzężenie z generatorem AI opartym na silniki Firefly pozwolić ma dodatkowo na błyskawiczne przekształcanie zaznaczonych w ten sposób obiektów. W dużym skrócie - wystarczy kliknięcie i prosta komenda, by zamienić znajdujący się na zdjęciu samochód w autobus, usunąć niechciane postaci czy też zmienić fason i kolor ubioru naszego modela.
To funkcje, które w pewnym stopniu są już aktualnie wdrażane. Wypełnianie zaznaczeń przy pomocy generatorów AI funkcjonuje już chociażby w Canvie czy nawet samym Photoshopie, a na automatyczne usuwanie obiektów ze zdjęć pozwalają już nawet niektóre smartfony. Jak jednak zapewniają przedstawiciele Adobe, to jedynie skrawek możliwości, jakie niesie ze sobą nowy silnik.
Czy Project Stardust rzeczywiście okaże się rewolucją i odsłoni przed nami zupełnie nowy i bardziej wydajny sposób pracy z grafiką i zdjęciami (a może także i filmem?). Sam fakt możliwości dogłębnej analizy obrazu przez systemy rozpoznawania otwiera szerokie pole do domysłów. Na więcej konkretów musimy jednak poczekać do czasu konferencji Adobe Max, która zaplanowana jest na 10-12 października 2023 roku.