Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Konkurent dla Lightrooma, program Luminar, debiutuje w końcu w wersji na iPada. Nowa aplikacja chce odmienić sposób w jaki edytujemy, łącząc zabawę z profesjonalnymi rezultatami.
Program Luminar długo dojrzewał do swojej obecnej formy. Zaczynając od aplikacja, która była swojego rodzaje klonem Lightrooma, przez lata przekształcił się w platformę, która opiera się w dużym stopniu na funkcjach AI. Można nawet powiedzieć, że twórcy zapoczątkowali trend wykorzystywania uczenia maszynowego do poszczególnych procesów postprodukcji. To w Luminarze pojawiły się po raz pierwszy „inteligentne” funkcje podmiany nieba czy automatycznego retuszu zdjęć portretowych. A rozwiązań tego typu producent oferuje oczywiście znacznie więcej.
Teraz z funkcjonalności Luminara będą mogli wreszcie skorzystać także użytkownicy iPadów. Aplikacja Luminar for iPad zamykać ma najciekawsze i najważniejsze możliwości desktopowej wersji w apce, z której będziemy mogli skutecznie i wygodnie korzystać na tablecie. Wygoda jest tu zresztą kluczem, bo w przypadku wersji na iPada producent postanowił zupełnie odmienić odmienić interfejs tak, by cały proces był „bardziej interaktywny i angażujący”.
O co dokładnie chodzi? Przede wszystkim mobilna wersja Luminara oferuje wsparcie dla rysika, a obróbce i używaniu poszczególnych narzędzi będą towarzyszyć animacje i efekty dźwiękowe, aby używanie programu stanowiło formę zabawy samą w sobie. Póki co trudno ocenić czy to dobry kierunek, ale sądząc po screenach i filmikach można stwierdzić, że Luminar for iPad oferuje bardzo czysty i przejrzysty interfejs.
Producent zaznacza jednak, że mimo dość uproszczonej obsługi, program jest nam w stanie zaoferować profesjonalne rezultaty i wykorzystuje te same zaawansowane systemy AI, co wersja desktopowa. Poza podstawowymi funkcjami panelu Develop otrzymujemy więc m.in. wspomnianą wcześniej możliwość podmiany nieba, funkcję łatwego usuwania obiektów, opcję Relight, która pozwoli nam zmienić charakter oświetlenia danej sceny czy wyuczone na sieciach neuronowych funkcje automatycznej poprawy detalu i ogólnego wyglądu zdjęcia. Do tego bogaty zestaw filtrów efektowych, tryb przeznaczony do obróbki zdjęć monochromatycznych i… wsparcie dla nowych gogli AR Apple Vision Pro, w przypadku których otrzymać mamy zupełnie nowe doznania w zakresie sposobu pracy nad zdjęciami.
Na pierwszy rzut oka nie jest to aplikacja tak rozwinięta, jak wersja Luminar NEO na komputery. Nie widać tu między innymi funkcji poświęconych retuszowi twarzy i skóry czy opcji wykorzystujących generatywną AI, ale też chyba nie o to tu chodzi. W odróżnieniu od aplikacji desktopowej, Luminar for iPad nie stara się celować w zawodowców czy ambitnych hobbystów, a raczej w osoby, które chcą po prostu wygodnie przygotować pojedyncze zdjęcia do publikacji w mediach społecznościowych.
Niestety jak wszystkie współczesne aplikacje, Luminar for iPad dostępny jest do kupienia w App Store w systemie subskrypcji, w cenach 4,99 dolara (opłata miesięczna), 19,99 dolarów (opłata półroczna) i 29,99 dolarów (opłata roczna). Funkcje programu możemy też wypróbować bezpłatnie w ramach 7-dniowej wersji próbnej.
Więcej informacji o aplikacji znajdziecie na stronie https://skylum.com/pl/luminar-for-ipad.