Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Czy w przyszłości za każdym z nas będzie podążał miniaturowy fotograficzny dron? Projekt firmy Zero Zero to urządzenie jakiego jeszcze nie było.
Drony to obecnie jedne z najbardziej popularnych urządzeń na rynku. Producenci prześcigają się w wymyślaniu nowych rozwiązań, a na rynku co kilka tygodni debiutuje nowa maszyna, mająca pod jakimś względem przebijać osiągnięcia konkurencji.
Podczas gdy większość firm skupia się na tworzeniu dronów filmowych dla zaawansowanych użytkowników, niewiele jest propozycji kierowanych do zwykłego odbiorcy, który chciałby mieć podobne urządzenie zawsze pod ręką, bez konieczności zabierania ze sobą całego plecaka sprzętu.
Z takiego założenia wyszli projektanci firmy Zero Zero Robotics, której dron o nazwie Hover Camera można nazwać pierwszym dronem osobistym - po złożeniu zajmuje tyle miejsca co średniej wielkości książka i waży niecałe 250 gramów.
Urządzenie jest w stanie nagrywać filmy w jakości 4K z prędkością 30 kl./s i wykonywać 13-megapikselowa zdjęcia. Sterowanie odbywa się za pomocą smartfona, a dron wyposażony został w system rozpoznawania twarzy i jest w stanie podążać za swoim właścicielem oraz omijać przeszkody.
Nowy dron zapowiada się na świetne urządzenie dla wszelkiej maści blogerów i osób, które za stosunkowo niewielkie pieniądze chciałyby udokumentować swoje działania z powietrza. Dokładna cena drona na razie nie jest znana, ale twórcy zakładają, że nie przekroczy ona $600.
Latem tego roku ruszyć ma przedsprzedaż, a już teraz za pośrednictwem strony producenta można zgłosić się do programu testowego kamery.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem gethover.com