Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Po raz pierwszy o dronach produkcji GoPro usłyszeliśmy pod koniec maja bieżącego roku. Wtedy też firma zapowiadała wprowadzenie własnych dronów filmowych na początku przyszłego roku. Choć nadal nie znana jest ich specyfikacja, możemy obejrzeć pierwszy film przykładowy, nagrany za pomocą wersji przedprodukcyjnej. Obraz jest bardzo płynny, a firma zarzeka się, że materiał nie został poddany postprodukcji, ale trzeba zauważyć, że materiał rejestrowany był w idealnych warunkach pogodowych. Patrząc na trawę, trudno zauważyć najmniejsze chociażby oznaki wiatru. Ciężko więc o jakąkolwiek ocenę możliwości drona.
Najciekawszym jest jednak, że urządzenie okazuje się być zwykłym dronem, do którego dopiero podpinamy kamerę GoPro, a nie kompletnym, zintegrowanym rozwiązaniem, na które miało nadzieję wielu entuzjastów filmowania z powietrza. Jak widzimy bowiem w opisie filmu, został on nagrany przy pomocy kamery GoPro HERO4. Czy więc jest na co czekać? Czy to nie za mało by poradzić sobie na dynamicznym rynku z silną konkurencją? Z pewnością do czasu premiery firma wyjmie jeszcze niejednego asa z rękawa.
Więcej informacji znajdziecie na stronie gopro.com