Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Parrot Disco to bardzo ciekawa koncepcja drona filmowego. Zamiast standardowych rotorów otrzymujemy bowiem skrzydła i tylny napęd, który rozpędzi maszynę do prędkości 85 km/h. Umieszczony z przodu moduł kamery pozwoli na rejestrację filmów w jakości Full HD 1080p oraz wykonywanie 14-megapikselowych zdjęć. Kamera otrzyma też 3-osiową, elektroniczną stabilizację obrazu, znaną z modelu Bebop.
Disco będzie także wyposażony w systemy żyroskopów, akcelerometrów, magnetometrów i barometrów oraz moduły GPS, które wspomogą system sterowania. Posiadać ma także funkcję autopilota, który umożliwi nam wykonywanie różnych manewrów, bez obawy obawy o uszkodzenie urządzenia. Jak twierdzą przedstawiciele firmy, by pilotować nowego Parrota nie będą potrzebne żadne specjalne umiejętności. Do tego dochodzi bardzo prosty system startu i lądowania. Aby Disco wzbił się w powietrze, wystarczy jedynie uruchomić silnik i podrzucić go w powietrze. Lądowanie zaś odbywa się automatycznie.
Potencjalnych użytkowników ucieszy też żywotność baterii nowego drona. Według tego, co obiecuje producent Parrot Disco będzie w stanie utrzymywać się w powietrzu przez około 45 minut. To też z pewnością zasługa wyjątkowo lekkiej konstrukcji. Całość waży jedynie 700 g.
Parrot Disco to projekt, nad którym prace wciąż trwają, producent ma jednak nadzieję, że finalny egzemplarz ujrzy światło dzienne jeszcze w 2016 roku. Czekamy niecierpliwie.
Więcej informacji o dronach producenta znajdziecie na stronie parrot.com