Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
14. Podsumowanie
Panasonic Lumix G X VARIO 35-100 mm f/2.8 POWER O.I.S. wraz ze swoim bratem czyli Panasonic Lumix G X Vario 12-35mm f/2,8 ASPH./POWER O.I.S tworzy bardzo udany komplet. Dzięki tym obiektywom o korzystaniu z systemu Mikro Cztery Trzecie mogą także myśleć profesjonaliści.
Uniwersalny teleobiektyw Panasonika to propozycja, która zadowoli nawet bardzo wybrednych użytkowników. Lumix G X Vario 35-100mm f/2,8 został wykonany z bardzo dobrej jakości materiałów. Sztywny, zwarty korpus został zakończony metalowym i uszczelnionym bagnetem. Do gum na pierścieniach i samej pracy pierścieni również nie mamy najmniejszych zastrzeżeń.
Jeśli chodzi o parametry optyczne, to testowany obiektyw wypada bardzo dobrze. Jedynymi wadami jakich możemy się dopatrzeć jest dość wyraźna dystorsja w plikach RAW oraz wyraźne bliki i flary. Oczywiście mogliśmy spodziewać się wyższej jakości obrazu zwłaszcza w brzegach kadru, ale i tak obiektyw Panasonika nie ma się specjalnie czego wstydzić.
Tak więc mamy do czynienia z kolejnym udanym obiektywem, który dzięki uniwersalnym parametrom znajdzie zastosowanie w wielu sytuacjach. Dzięki dobrym osiągom optycznym i niewielkim rozmiarom taka propozycja na pewno może skusić wielu fotografów. Warto także zauważyć, że zestaw złożony z OM-D, czy GH3, GX7 oraz obiektywów Panasonic Lumix G X VARIO 35-100 mm f/2.8 POWER O.I.S. i Panasonic Lumix G X Vario 12-35mm f/2,8 ASPH./POWER O.I.S zajmie zdecydowanie mniej miejsca, niż jego odpowiednik lustrzankowy. Nie wspominając już o wadze na tle np.: Nikona AF-S Nikkor 70-200mm f/2.8G ED VR II testowany obiektyw jest lżejszy o połowę razem z korpusem OM-D, a taka różnica w masie będzie istotna chociażby w fotografii turystycznej.
+ jakość wykonania
+ uszczelnienia
+ nieduże gabaryty
+ uniwersalny zakres ogniskowych
+ stałe światło f/2.8
+ stabilizacja około 2 EV
+ rozdzielczość
+ niski poziom aberracji
+ winietowanie
- dystorsja
- flary, odblaski