Jakość zdjęć

Leica M9 to drugi cyfrowy aparat niemieckiego producenta w systemie M. Jest też najmniejszym pełnoklatkowym korpusem na rynku. W teście przyjrzymy się jak ta ciekawa konstrukcja sprawuje się w fotograficznej praktyce.

Autor: Marcin Falana

16 Październik 2009
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

7. Jakość zdjęć

Zdjęcia testowe zostały wykonane na ustawieniach domyślnych w formacie DNG (RAW) i wywołane do JPEG bez zmian ponieważ w menu nie możemy całkowicie wyłączyć odszumiania, możemy jedynie wybrać jego poziom.

Szum

Jak widać na fragmentach tablicy Gretaga 1:1 poniżej problem szumu nie występuje do czułości ISO 400, a nawet ISO 800. Dopiero na czułości ISO 1600 jesteśmy w stanie wyraźnie zauważyć szum w postaci jasnych przebarwień. Najwyższa czułość ISO 2500 szumi już mocno i raczej nie będzie często stosowana.

ISO 80
ISO 160
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 2500

Reprodukcja szczegółów

Trudno się do czegoś przyczepić. M9 zapewnia bardzo dobrą reprodukcję szczegółów. Obraz jest odpowiednio wyostrzony i wyraźny. Warto zwrócić uwagę na reprodukcję delikatnej linii pod napisem "dziesięć" - z tym elementem wiele aparatów ma duże problemy. Taka jakość utrzymuje się przez prawie cały zakres czułości ISO. Jedynie najwyższe czułości odbiegają od reszty.

ISO 80
ISO 160
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 2500
trzy poziomy wyostrzenia

Reprodukcja kolorów

Generalnie Leica M9 poprawnie radzi sobie z reprodukcją kolorów. Jedyne zastrzeżenia można mieć do czerwieni, którego główna składowa RED ma bardzo wysoki poziom co skutkuje ciemną reprodukcją tego koloru. Bardzo naturalnie wyglądają natomiast kolory skóry, zarówno w świetle dziennym jak i sztucznym. Nie można też narzekać na niebieskie niebo i zieleń trawy.

Kolorowe kropki

Jedyną poważną wadą M9 jaką udało mi się zauważyć są kolorowe i przepalone kropki widoczne na niektórych zdjęciach zrobionych w specyficznych warunkach. Jest to zapewne spowodowane brakiem filtra dolnoprzepustowego, przy wysokim kontraście i małej powierzchni przepalenia matryca nie radzi sobie najlepiej. Poniżej przedstawiamy fragment 1:1 zdjęcia fontanny i znaczka Porshe. Oba zdjęcia są dostępne do ściągnięcia na ostatniej stronie testu.

Miejmy nadzieję, że producent poprawi to w kolejnej wersji oprogramowania.

Spis treści
Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50V - pierwsze wrażenia i nagrania przykładowe
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50V - pierwsze wrażenia i nagrania przykładowe
Do segmentu aparatów przeznaczonych dla vlogerów Canon wchodzi dużo później niż inni. Czy dzięki temu robi to lepiej niż rynkowi rywale? Możliwości najnowszych urządzeń dla twórców...
9
Fujifilm GFX100RF - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Fujifilm GFX100RF - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Pierwszy średnioformatowy kompakt ery cyfrowej otwiera zupełnie nowy segment na rynku fotografii. To jednak konstrukcja równie oryginalna, co kontrowersyjna. Czy w pogodni za wizją...
19
Instax Wide EVO - test aparatu natychmiastowego
Instax Wide EVO - test aparatu natychmiastowego
Najnowszy cyfrowy Instax Wide EVO to najbardziej zaawansowany z dotychczasowych aparatów natychmiastowych Fujifilm, ale też i najdroższy. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania i czy jest...
13
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (6)