Obiektywy
Thypoch Simera 75 mm f/1.4 ASPH. - ładniejszy od Summiluxa, za 1/4 jego ceny
Thypoch to nowa marka, która od dwóch lat proponuje eleganckie i jakościowe zamienniki dla szkieł Leica M. Jej oferta właśnie wzbogaciła się o portretowe jasne tele Simea 75 mm f/1.4.
Thypoch to kolejna z chińskich marek, które wyrosły jak grzyby po deszczu na przestrzeni ostatnich kilku lat. Na ich tle wyróżnia się jednak tym, że od początku celuje w segment premium, oferując starannie wykonane i jakościowe alternatywy dla szkieł z katalogu Leiki. Jak wszystkie chińskie firmy, jest to też marka, która szybko się rozwija.
Od debiutu w 2023 roku, producent zdążył już zaprezentować całą serię szkieł kinematograficznych i wystartować z linią Eureką, biorącą na warsztat design starych obiektywów z I połowy XX wieku. Teraz w końcu rozbudowuje podstawową serię Simera o najdłuższą dotychczas. Nowy manualny model Thypoch Simera 75 mm f/1.4 ma być świetnym szkłem portretowym, a zarazem godną konkurencją dla natywnego Summiluxa. I jeśli mam być szczery, według mnie dużo lepiej od niego wygląda.
Thypoch Simera 75 mm f/1.4 opiera się na dopracowanym układzie 9 elementów w 8 grupach (1 soczewka asferyczna, 2 soczewki ED, 2 soczewki HRI) i aż 16-listkowej przysłonie. Formuła optyczna bazować ma na serii szkieł kinematograficznych i według producenta została precyzyjnie skorygowana pod kątem minimalizowania aberracji chromatycznej. Thypoch obiecuje też idealnie równie bokeh na każdym ustawieniu przysłony i praktycznie niewidoczne występowanie tzw. onion rings. W końcu ma być to również szkło pełne charakteru.
„Obiektyw oferuje charakterystyczny obrazek, z płynnym spadkiem ostrości i wyraźnym poczuciem wymiarowości, dzięki czemu idealnie nadaje się do uchwycenia rozmytej, emocjonalnej esencji obiektu” - komentuj producent.
Nowa Simera współpracuje oczywiście z system dalmierza i oferuje minimalną odległość ostrzenia wynoszącą 60 cm. Jest też świetnie zaprojektowana, zamykając atrakcyjny design z mocno frezowanymi pierścieniami i wygodną skalą odległości w stosunkowo kompaktowej obudowie o długości 63,5 mm i wadze 372 g.)
Co ciekawe, szkło pozwala także na kontrolę pierścienia przysłony w trybie bezstopniowym, a węglu producenta sprawdzi się również w przypadku adaptowania na aparaty średnioformatowe.
Thypoch Simera 75 mm f/1.4 ASPH. trafia na rynek w marcu, z mocowaniem Leica M, w cenie 799 euro (ok. 3300 zł), czyli ok. 4-krotnie niższej od używanego Summiluxa.
Więcej informacji znajdziecie na stronie thypoch.com.