Pentax K-7 to z pewnością długo wyczekiwany model - nie tylko przez użytkowników systemu Pentaksa. W stosunku do modelu K20D zmniejszyły się wymiary, ale funkcjonalność oraz sprawność kluczowych elementów została zdecydowanie podniesiona. Między innymi takie cechy jak wizjer pokrywający 100% kadru, uszczelniany i magnezowy korpus oraz szybki układ AF zdradzają, że K-7 będzie rywalizował na półce aparatów półprofesjonalnych. Zobaczmy jak ta walka się zapowiada.
Pentax K-7 to przede wszystkim dobrze wykonany, solidny korpus cyfrowy. W połączeniu z niedrogim, ale także uszczelnionym kitem tworzy zestaw odporny na trudne warunki atmosferyczne i uderzenia. W modelu tym znajdziemy rozwiązania niedawno zarezerwowane dla lustrzanek profesjonalnych, możemy tutaj wymienić świetny wizjer o 100% pokryciu kadru oraz migawkę 1/8000 sekundy. Do zalet należy doliczyć także świetnie przemyślane tryby ekspozycji: Hyper Program oraz Hyper Manual. Przypominamy także, że Pentax należy do grona lustrzanek z wbudowaną stabilizacją obrazu, dzięki czemu absolutnie wszystkie podpięte obiektywy będą stabilizowane.
Nowy model Pentaksa to także urządzenie wyposażone w nowinki techniczne. Spośród nich możemy wymienić nagrywanie filmów w bardzo wysokiej rozdzielczości (1,6 MP), zdjęcia HDR, interwałometr oraz wyświetlanie elektronicznego poziomu. Użytkownicy korzystający z obiektywów producentów niezależnych z pewnością docenią możliwość korekty efektu FF/BF.
Neutralne podejście mamy do nowego systemu AF, co prawda widać postępy (szczególnie AF.C), ale konkurencja nadal lepiej radzi sobie w tej kategorii. Podobne podejście mamy do trybu zdjęć seryjnych - faktycznie 5,2 kl/s wystarcza do większości zastosowań, ale nie jest konkurencyjne.
Tak jak wszystkie aparaty, tak i Pentax nie jest pozbawiony wad. Na pierwszym miejscu musimy napisać o cenie, gdyż nieco ponad 5000 zł za sam korpus nie jest ceną atrakcyjną. Trochę nas to dziwi, gdyż model K20D prezentował bardzo korzystny stosunek ceny do możliwości. Na drugim miejscu wymienimy jakość zdjęć, na pewno jest lepiej niż w modelu K20D, ale nie są to różnice, które powinny decydować o wyborze/zmianie korpusu.
Poniżej przedstawiamy podstawowe zalety i wady:
+ solidna, uszczelniana konstrukcja
+ świetny wizjer o 100% pokryciu kadru
+ przemyślane tryby ekspozycji
+ bardzo dobra ergonomia
+ możliwość rejestracji filmów w wysokiej rozdzielczości
+ tryb seryjny 5,2 kl/s
+ HDR prosto z korpusu
+ wydajna bateria
- wysoka cena
- przeciętna jakość zdjęć
- przeciętny system AF