Samsung WB1000 - test

Zaledwie miesiąc po premierze Samsunga WB500 poznaliśmy model WB1000. Nie jest to jednak następca, lecz równorzędny model o nieco innych założeniach, konstrukcji i parametrach. WB1000 posiada 12-megapikselową matrycę oraz 5-krotny, szerokokątny zoom Schneider-Kreuznach zaczynający się od ekwiwalentu 24 mm. Uwagę zwraca nowoczesny design, 3-calowy wyświetlacz wykonany w technologii AMOLED oraz dopracowana funkcja nagrywania filmów HD.

Autor: Damian Bednarzak

24 Lipiec 2009
Artykuł na: 23-28 minut

3. Budowa i ergonomia użytkowania

WB1000 pozytywnie zaskakuje tym, że zachowując kieszonkowe wymiary konstruktorzy nie zapomnieli o mini-gripie, który zdecydowanie podnosi komfort trzymania. Solidna, metalowa obudowa wzbudza zaufanie i z pewnością okaże się trwalsza od swoich plastikowych odpowiedników. Co do jakości wykonania oraz spasowania elementów nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń - zarówno ścianki jak i przełączniki są precyzyjnie wykonane i spasowane.

Samsung WB1000

Czarna obudowa oraz niebieskie i chromowane wstawki nadają elegancki wygląd. Niewielkich rozmiarów obiektyw nie wystaje zbytnio poza obrys obudowy.

Samsung WB1000

Przyjrzyjmy się teraz górnej ściance, oczywiście zaczniemy od charakterystycznych, "analogowych" wskaźników. Bez wątpienia jest to świetne rozwiązanie. Nie tylko uatrakcyjnia wygląd aparatu, ale także podaje w przystępny sposób wartość dwóch bardzo istotnych parametrów (naładowania akumulatora oraz dostępnego miejsca na karcie pamięci). Poza wskaźnikami, na górnej ściance znajdziemy znane nie tylko z Samsungów: podświetlany włącznik ON/OFF, spust migawki oraz tarczę trybów pracy.

górna ścianka

Na bocznych ściankach nie znajdziemy nic charakterystycznego, widzimy jedynie uchwyt paska na rękę. Z tej perspektywy za to dobrze widać kompaktowe wymiary oraz niewielki wysów zooma.

boczne ścianki

Na tylnej ściance, oprócz nowatorskiego wyświetlacza LCD, o którym powiemy więcej w dalszej części testu, widzimy bardzo praktyczne pokrętło sterowania. Za jego pomocą możemy przewijać opcje w menu, zmieniać parametry w trybie manualnym oraz szybko poruszać się wśród przeglądanych fotografii. Dodajmy, że pokrętło służy także jako czterokierunkowy nawigator, pozwalający na bezpośredni dostęp do ustawień: samowyzwalacza, trybu makro, lampy błyskowej oraz ilości podawanych parametrów na wyświetlaczu. Sumując, zastosowanie pokrętła sterowania należy uznać za strzał w dziesiątkę, rozwiązanie to chwaliliśmy również w artykule dotyczącym IXUS-a 980IS, który jako jeden z pierwszych kompaktów posiadał to genialne rozwiązanie.

tylna ścianka z ogromnym wyświetlaczem LCD oraz ergonomicznie skonstruowanymi elementami sterującymi

Pozostałe elementy znajdujące się na tylnej ściance są stałymi bywalcami wielu kompaktów. Na samej górze znajduje się przełącznik sterowania zoomem oraz lampka stanu, nieco poniżej przycisk Menu, a tuż przy dolnej krawędzi przycisk pozwalający na wejście do szybkiego menu funkcyjnego (Fn) oraz przycisk podglądu wykonanych zdjęć. Lampka stanu informuje nas o tym, czy system AF ustawił już ostrość oraz miga w trakcie zapisu/odczytu danych z karty pamięci. Szkoda, że rozwiązanie to jest coraz rzadziej spotykane w kompaktach. Warto wspomnieć, iż za pomocą przycisku przełączającego w tryb odtwarzania możemy uruchamiać aparat, i jak można się domyślać, w takiej sytuacji obiektyw nie jest wysuwany.

Monitor

Monitor Samsunga WB1000 na tle konkurencji wyróżnia się nowoczesną technologią wykonania AMOLED, jego rozmiary to 3-cale, a rozdzielczość nieco ponad 518 tys. pkt. Faktycznie, wyświetlany obraz jest kontrastowy, bogaty w szczegóły i posiada bardzo szerokie kąty widzenia. Tym co przede wszystkim charakteryzuje technologie AMOLED jest zmniejszenie grubości wyświetlacza oraz zminimalizowanie jego zapotrzebowania na energię. Nie należy się jednak łudzić, że w słoneczny dzień obraz będzie idealnie widoczny, tutaj monitor zachowuje się niewiele lepiej niż tradycyjne LCD.

Poniżej przedstawiamy animację ze zdjęć wykonanych w stosunkowo mocnym oświetleniu studyjnym, zauważamy przewagę monitora AMOLED nad tradycyjnymi.

Matryca

Sensor CCD zastosowany w modelu WB1000 ma wymiary 1/2,33 cala i rozdzielczość 12,4 Mp z czego 12,2 to piksele efektywne. Niewielkie rozmiary sensora oraz wysoka rozdzielczość matrycy grożą wysokim poziomem szumów, jak jest w rzeczywistości przeczytacie w rozdziale pt. Jakość zdjęć.

Obiektyw

Samsung WB1000 został wyposażony w obiektyw z 5-krotnym zoomem optycznym firmowanym przez Schneider-Kreuznach. Zakres ogniskowych to 4,3-21,5 mm, co w przeliczeniu dla małego obrazka daje 24-120 mm. Jak widać jest to przedział, który używany jest najczęściej i sprawdzi się w większości sytuacji. Cieszy szeroki kąt widzenia (ekwiwalent 24 mm) bardzo przydatny w zdjęciach krajobrazowych oraz do uzyskania dynamicznie zwężającej się perspektywy. Światło obiektywu mieści się w zakresie f/2.8-5.8, co jest wynikiem przeciętnym. Najmniejsza odległość z jakiej obiektyw jest w stanie ustawić ostrość to 5 cm w trybie makro.

Jak widać na fragmentach powyżej jesteśmy w stanie rozróżnić linie na poziomie 18 z czego wynika, że obiektyw wraz z matrycą pozwala uzyskać obrazy z rozdzielczością 1800 LPH (lines per picture high). Jest to całkiem przyzwoity wynik w swojej klasie. Zdjęcie testowe zostało wykonane na środkowym zakresie ogniskowych, a przedstawione fragmenty pochodzą ze środka kadru. Na skraju kadru i skrajnych ogniskowych obiektyw daje słabsze rezultaty.

Poniżej przedstawiamy zakres 5-krotnego zooma:

ekw. 24 mm
ekw. 120 mm

Zasilanie i pamięć

Bateria i gniazdo kart pamięci znajduje się pod zamykaną klapką na dolnej ściance apratu. WB1000 wyposażony jest w 76 MB pamięci wewnętrznej oraz akumulator Li-Ion o pojemności 1130 mAh. Na jednym ładowaniu, przy częstym przeglądaniu zdjęć, jesteśmy w stanie wykonać 280 zdjęć. Oczywiście używając lampy błyskowej lub kręcąc długie sekwencje wideo osiągniemy o wiele gorszy wynik. Czas ładowania niestety nie jest rekordowo krótki i trwa ponad 3 godziny. Dobrą wiadomością jest to, że NV100HD używa relatywnie tanich, szybkich i łatwo dostępnych kart pamięci SD/SDHC.

bateria i gniazdo karty pamięci
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Nikon Z6 III - test aparatu
Nikon Z6 III - test aparatu
Trzecia generacja Nikona Z6 ma już niewiele wspólnego z poprzednikiem. Czy nowy korpus ma szansę zdobyć szturmem rynek? Sprawdzamy jego potencjał…
63
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)