Wydarzenia
Manfrotto, Exascend i Gitzo - skorzystaj z atrakcyjnych promocji na statywy i karty pamięci
1. Wstęp
Koncern Sony zaprezentował na targach CES w Las Vegas model A200, który jest bezpośrednim następcą modelu A100. Po przejęciu przez Sony działu fotograficznego Konica Minolta, japoński potentat wszedł dynamicznie na rynek lustrzanek udanym modelem A100. A100 była pierwszą systemową lustrzanką Sony i cieszyła się dużą popularnością. W modelu A200 producent postanowił nie wprowadzać wielu modyfikacji, poza większym monitorem LCD, szybszym autofokusem, ISO 3200 i kilkoma zmianami funkcyjnymi niewiele się zmieniło.
Sony A200 to amatorska lustrzanka oferująca rozdzielczość 10,2 Mp, obecnie jest to już standard w tej klasie sprzętu. Na pierwszy rzut oka od swojego poprzednika A200 różni się brakiem prawej tarczy i dwoma dodatkowymi przyciskami: ISO i Fn. Aparat otrzymał też łagodniejsze kształty. A200 wyposażono w ISO 3200, redukcję szumów dla wysokich ISO i redukcję szumów długich czasów naświetlania, których działaniu przyjrzymy się bliżej w dalszej części testu. A200 oferuje także mechaniczną stabilizację obrazu poruszającą matrycą, która współpracuje ze wszystkimi obiektywami. Natomiast o czystość matrycy ma zadbać powłoka antystatyczna i mechanizm wibrujący sensorem. Jak na najbardziej amatorską lustrzankę A200 ma dość duże gabaryty. Może producent zamierza wypuścić coś mniejszego, na razie Sony wypuściło modele z półki wyżej A300 i A350.
Test podzielono na następujące części: