"Wielka trójka" kompaktów z 18-krotnymi zoomami - test

Przez dobrych kilka lat producenci cyfrowych kompaktów z "wyciągniętymi" zoomami solidarnie nie przekraczali krotności zooma 12x. Jednak latem w ciągu miesiąca pojawiły się aż trzy takie aparaty: Fujifilm FinePix S8000fd, Olympus SP-560UZ i Panasonic Lumix DMC-FZ18 - dziś prezentujemy ich test porównawczy. Zapraszamy do lektury.

Autor: Paweł Baldwin

15 Listopad 2007
Artykuł na: 49-60 minut
Bariera 12-krotnych superzoomów została przełamana. Zoomy z aż 18-krotną zmianą ogniskowej stały się w cyfrówkach rzeczywistością. Cieszy fakt, że zadbano przy tym nie tylko o miłośników długich ogniskowych, ale pamiętano też o tych żądających szerszego spojrzenia na świat. Jak można się było spodziewać, nowe obiektywy trafiły do wysoce zaawansowanych korpusów aparatów, z tym że owo zaawansowanie dotyczy tego, co jest potrzebne do fotografowania, a nie wodotrysków. Tych niemal zupełnie brak.

Trzy porównywane tu aparaty mają bardzo podobne podstawowe parametry: rozdzielczość matrycy CCD, zakres kątów widzenia obiektywu, a ich korpusy są zbliżone jeśli chodzi o formę. Te podobieństwa powodują, że nawet po dokładnym zapoznaniu się z danymi technicznymi tych trzech cyfrówek, trudno wybrać tę, która najbardziej by nam pasowała. W naszym teście chcielibyśmy więc pokazać różnice w funkcjonowaniu aparatów, ich obsłudze i oczywiście w efektach zdjęciowych.


Aparaty reprezentują bardzo podobny poziom zaawansowania, lecz warto zauważyć, że nieco różnią się miejscem uplasowania w linii danego producenta. FinePix S8000fd i Lumix FZ18 mają jeszcze nad sobą modele bardziej zaawansowane, choć należałoby raczej powiedzieć: lepiej dostosowane do konkurowania z cyfrowymi lustrzankami. Mowa tu o FinePiksie S9600 i Lumiksie FZ50. W przypadku Olympusa sytuacja teoretycznie wygląda podobnie, gdyż ponad serią SP (Super Performance), czyli klasą kreatywną mamy jeszcze klasę najwyższą, z tym że ostatnim jej przedstawicielem był od dawna już nie sprzedawany C-7070. Tak więc SP-560UZ chcąc nie chcąc musi pełnić rolę flagowego kompaktu Olympusa.

Test został podzielony na następujące części:
  1. Wstęp
  2. Specyfikacja techniczna
  3. Ergonomia i funkcje przycisków
  4. Budowa i obsługa
  5. Menu i tryby odtwarzania
  6. Fotografowanie
  7. Jakość zdjęć
  8. Podsumowanie
  9. Zdjęcia testowe


Poprzednia

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Najnowszy OM-3 to flagowe funkcje OM-1 zamknięte w korpusie stylizowanym na analogowego Olympusa. To także nowe kreatywne tryby. Oto, jak spisuje się w praktyce.
38
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
19
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)