Jakość zdjęć (Laboratorium DxO)

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
9
Ergonomia:
10
Cena / Jakość:
9
Wydajność:
9
Funkcjonalność:
8
Marka:
Fujifilm
Nasza ocena:

84%

Najmocniejszy aparat w systemie ma być ukłonem w stronę zaawansowanych użytkowników, których styl pracy wymaga szybkiego i niezawodnego korpusu z górnej półki. Sprawdzamy czy X-H1 może być alternatywą dla topowych modeli konkurencji.

Autor: Maciej Luśtyk

23 Maj 2018
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści

Jakość zdjęć (Laboratorium DxO)

W przypadku modelu X-H1 otrzymujemy tę samą, 24-megapikselową matrycę APS-C wykonaną w technologii X-Trans CMOS III, gdzie filtry barwne na pikselach matrycy rozłożone są nieregularnie, co niwelować ma efekt mory i pozwolić uzyskać znacznie przyjemniejsze dla oka szumy na wysokich czułościach. W kwestii jakości zdjęć nie powinno być więc zaskoczeń.

Aparat pozwoli nam wykonywać zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 6000 x 4000 pikseli, co oznacza możliwość wykonywania wysokiej jakości wydruków (300 dpi) w rozmiarach nawet 50 x 30 cm.

Reprodukcja szczegółów (odszumianie standardowe / odszumianie wyłączone / RAW):

Wycinek kadru 600 x 600 pikseli

Pod względem reprodukcji detali aparat radzi sobie bardzo dobrze. Zdjęcia są wyjątkowo szczegółowe nawet przy czułościach rzędu ISO 12 800-25 600. Porównując zdjęcia, zauważyliśmy, że możemy oczekiwać podobnych rezultatów jak w przypadku chwalonego Nikona D500. Trzeba jednak pamiętać, że Nikon oferuje szerszy zakres czułości (ISO 100 – 1 638 400 względem ISO 200 – 51 200). Cieszy natomiast fakt, że aż do czułości ISO 12 800 nie zauważymy znacznej utraty informacji o kolorze, a także to, że w przypadku wyłączonego systemu odszumiania, na wysokich czułościach JPEG-i bardzo zbliżone są wyglądem do RAW-ów wywołanych bez obróbki. 

Szumy (odszumianie standardowe / odszumianie wyłączone / RAW):

Wycinek kadru 600 x 600 pikseli

Aparat świetnie wypada pod względem zaszumienia obrazu. Zakłócenia do wartości ISO 1600 są właściwie niezauważalne. Bardziej widoczne zaczną być w zakresie ISO 3200 i ISO 6400, nadal jednak obraz będzie prezentować się wyjątkowo dobrze. Zwiększenie czułości matrycy do wartości rzędu ISO 12 800 - ISO 25 600 wiąże się już z zauważalnym spadkiem szczegółowości i nasycenia, niemniej jednak zdjęcia są dalej w pełni akceptowalne, a cyfrowe, podobne do filmowego ziarno generowane przez matryce Fujifilm nie przeszkadza w ich odbiorze.

W przypadku zdjęć JPEG warto jednak zawsze fotografować z wyłączonym systemem odszumiania. Ten widocznie wpływa na jakość zdjęć już przy czułościach rzędu ISO 1600, a cyfrowego ziarna aparatów Fujifilm nie należy się bać - jego drobna struktura przypomina film i jest przyjemna dla oka.

Zakres dynamiczny

W przypadku plików RAW i najniższych czułości możemy liczyć na wynik rzędu 13,7 EV, tak więc nie powinno być problemu z wyciąganiem prześwietleń i cieni na etapie postprodukcji. Jak zwykle jednak dynamika spada wraz ze wzrostem czułości. Spadek o 1 EV zauważymy już przy ISO 400, warto jednak podkreślić, że aż do wartości ISO 6400 dynamika nie spada poniżej progu 10 EV, co wydaje się nieco lepszymi wynikami niż w przypadku modelu X-T2.

Balans bieli

Aparat nie zaskakuje pod względem automatycznego balansu bieli. W Świetle mieszanym, dziennym i jarzeniowym otrzymamy niemal wzorowe rezultaty, niemniej jednak w przypadku światła żarowego w testach studyjnych X-H1 przejawiał tendencję do uciekania w cieplejsze tonacje. Odchylenia szarości na poziomie 16 jednostek w przestrzeni Lab będą już zauważalne na zdjęciach. Szkoda, że Fujifilm nie poszło tropem innych producentów i w swoim flagowym korpusie nie zaimplementował czegoś na wzór "balansu bieli z priorytetem bieli", jaki znamy choćby z aparatów Canona.

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Najnowszy OM-3 to flagowe funkcje OM-1 zamknięte w korpusie stylizowanym na analogowego Olympusa. To także nowe kreatywne tryby. Oto, jak spisuje się w praktyce.
38
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
19
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)