Canon EOS 6D Mark II - Budowa i ergonomia

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
7
Ergonomia:
8
Cena / Jakość:
8
Wydajność:
7
Funkcjonalność:
7
Marka:
Canon
Nasza ocena:

78%

Druga wersja amatorskiej pełnej klatki Canon trafia właśnie do sprzedaży. Czy EOS 6D Mark II okaże się godnym następcą konsumenckiej „szóstki”? Jak wypada na tle innych pełnoklatkowych korpusów na rynku? Zapraszamy do lektury naszego testu!

Autor: Maciej Luśtyk

2 Wrzesień 2017
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

 

Wygląd korpusu, względem poprzednika przeszedł jedynie kosmetyczne zmiany, ale trudno to uznać za minus - bardzo dobra systematyka obsługi poprzedniego modelu właściwie nie wymagała poprawek. Otrzymujemy natomiast nieco inną, bardziej ergonomiczną organizację złączy, lepiej wyprofilowany tylny panel oraz delikatnie bardziej uwydatniony tylny wybierak, pełniący również rolę pokrętła.

Największą nowością jest pojawienie się 3-calowego obracanego ekranu dotykowego oraz dedykowanego przycisku zmiany trybu pomiaru systemu AF (na przykład z pomiaru punktowego na pomiar strefowy). Prawie nic nie zmieniło się jednak pod względem gabarytów samego korpusu (144 x 110,5 x 74,8 mm i 765 g) i jego odporności. Body jest grubsze o 3,5 mm, nadal częściowo magnezowe (przednia i tylna ścianka) i uszczelnione. Możliwość odwrócenia ekranu LCD w stronę korpusu sprawi jednak, że będzie łatwiej uchronić go przed zarysowaniem niż w przypadku modelu 6D.

Nic nie można zarzucić sztywności konstrukcji i spasowaniu elementów. Jak przystało na zaawansowany aparat, wszystkie elementy wykonane zostały wzorowo, a przyciski i pokrętła ruszają się z właściwym oporem. Jedynie tylny wybierak, pełniący również rolę joysticka, mógłby być wygodniejszy w obsłudze - skok modułu kierunkowego jest słabo wyczuwalny i zbyt łatwo nieumyślnie wciskamy przycisk Set. Nie jest to jednak rzecz, do której nie da się przyzwyczaić i która poważnie utrudniałaby sprawną pracę.

Jak już wspomnieliśmy, zmianie uległo rozmieszczenie złącz z bocznym panelu obudowy. Złącze mikrofonowe przeniesiono wyżej, dzięki czemu nie będzie problemu z pracą z odchylonym ekranem, a złącze wężyka spustowego przesunięto na przedni panel. Nie znajdziemy jednak złącza słuchawkowego, oferowanego przez model 80D, który można uważać za odpowiednik Canona 6D II w segmencie APS-C.

Niestety, nie otrzymujemy także drugiego wejścia na karty SD, co z pewnością skutecznie zniechęci użytkowników, którzy chcieliby wykorzystywać aparat w pracy zawodowej. Być może producent liczy na to, że dzięki temu uda się podtrzymać sprzedaż leciwego już modelu 5D Mark III, który pod względem możliwości (i ceny) prezentuje się bardzo podobnie. Dwóch slotów nie zabrakło za to w konkurencyjnym i odczuwalnie tańszym Nikonie D750.

 

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)