Kieszonkowy Canon G9 X to drugi z zaprezentowanych ostatnio aparatów, wzbogacających rodzinę zaawansowanych kompaktów producenta. Czy okaże się równie zaskakujący, co testowany przez nas ostatnio model G5 X? Obydwa modele dzielą prawie identyczną specyfikację - oferują między innymi świetną 20,2 milionową matrycę, tryb seryjny 6 kl./s, wydajną stabilizację obrazu i w pełni manualny tryb filmowy.
Nowy kieszonkowy Canon G9 X to bez wątpienia dobra konstrukcja, zwłaszcza biorąc pod uwagę stosunek oferowanych możliwości do ceny. Nie jesteśmy jednak do końca pewni, czy jest to konstrukcja niezbędna w rodzinie kompaktów producenta. Większość osób szukających zaawansowanego kompaktu do kieszeni zwróci się zapewne w stronę bardziej rozbudowanego ergonomicznie modelu G7 X, z którym aparat dzieli doskonałą część specyfikacji, a który jest jedynie nieznacznie od niego większy, a do tego oferowany w podobnej cenie. Warto też wspomnieć, że oferuje dużo jaśniejszy obiektyw o większym zakresie ogniskowych i odchylany ekran. Ograniczona liczba fizycznych pokręteł i przycisków modelu G9 X niestety odbija się na komforcie pracy z aparatem. Widoczną, konkurencyjną wobec modelu G7 X zaletą nowego aparatu jest właściwie jedynie wprowadzony wraz z modelem G3 X, odświeżony system ustawień i menu podręcznego, który świetnie sprawdza się w praktyce i sprawia, że nawet z przy braku fizycznych elementów sterujących jesteśmy w stanie możliwie efektywnie korzystać z aparatu. G9 X zdaje się też nieco lepiej radzić sobie z zaszumieniem obrazu.
Dla kogo więc został stworzony nowy kompaktowy Canon? Z pewnością będzie on ciekawą propozycją dla osób, dla których przede wszystkim liczy się rozmiar. Canon G9 X bez problemu zmieści się w każdej, nawet wąskiej kieszeni spodni, co może być czasem problemem w przypadku wspomnianego wyżej modelu G7 X. Warto też wspomnieć, że aparat oferuje naprawdę bogate możliwości w porównaniu z kieszonkowymi konstrukcjami innych konkurentów. Otrzymujemy bowiem dużą 1-calową matrycę o rozdzielczości 20,2 Mp, umożliwiającą uzyskanie wysokiej jakości zdjęć, niedostępnej dla kompaktów innych producentów. Otrzymujemy też dostęp do większości ustawień oferowanych przez aparaty z wyższej półki, a także w pełni manualny tryb filmowy. Pod tym względem aparat można przyrównywać właściwie jedynie do możliwości modeli Sony RX100 III i IV, które jednak oferowane są w dużo wyższych cenach.
Jeśli więc komuś zależy, by aparat był jak najmniejszy, a przy tym oferował jak największe możliwości i nie nadszarpnął w znacznym stopniu domowego budżetu, G9 X będzie jednym z najlepszych możliwych wyborów. Model ten nie ma obecnie na rynku bezpośredniej konkurencji. Jeśli jednak „kieszonkowość” nie jest dla nas głównym kryterium, warto przyjrzeć się innym aparatom z kompaktowej serii Canon G.
Podsumowanie: + solidna aluminiowa obudowa + dobre wyważenie korpusu + dobrze wyczuwalny dwustopniowy spust + stylowy wygląd + pierścień funkcyjny + wirtualne przyciski wyświetlane na ekranie + odporny na zarysowania ekran + wiarygodne odwzorowanie kolorów na ekranie LCD + funkcje dotykowe + wygodne, edytowalne menu podręczne + przejrzyste menu standardowe + możliwość zapisania całości ustawień aparatu do osobnego trybu C + wbudowany filtr szary (ND) + Wi-Fi + rzetelność pomiaru światła + wydajność systemu AF w dobrym oświetleniu + tryb seryjny 6kl./s + możliwość wykonywania długich serii + wydajna stabilizacja + dokładność automatycznego balansu bieli + możliwość szybkiego dostrajania balansu bieli + Full HD 1080p 60 kl./s + w pełni manualny tryb filmowy + wygodne dotykowe sterowanie ostrością + rozdzielczość optyki + ładne rozmycie podczas fotografowania z bliska + dobrze skorygowana dystorsja i winietowanie + wysoka szczegółowość obrazu do czułości ISO 1600 + odszumianie + dobra reprodukcja kolorów
- plastikowy “grip” - manualne ostrzenie za pomocą pierścienia - brak joysticka - brak odchylanego ekranu - sterowanie zoomem za pomocą aplikacji mobilnej - funkcjonalność trybu Zdjęcie twórcze - czas gotowości ponad 2,17 sekundy - słaba bateria - wydajność systemu AF w słabym świetle - AF w trybie ciągłym - seria RAW 1 kl./s - predefiniowane ustawienia balansu bieli - brak 4K - autofokus w trybie filmowym - wolno działający zoom w trybie filmowym - jakość obrazu na brzegach kadry przy szerokim kącie - bardzo silne odblaski i flary - światłosiła na “dłuższych” ogniskowych - brak możliwości całkowitego wyłączenia odszumiania - szczegółowość obrazu na wyższych czułościach - zaszumienie wysokich czułości