Olympus OM-D E-M10 Mark II - Osiągi

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
8
Ergonomia:
8
Cena / Jakość:
8
Wydajność:
7
Funkcjonalność:
7
Marka:
Olympus
Nasza ocena:

Jeszcze przed premierą w naszej redakcji zagościł Olympus OM-D E-M10 Mark II - kompaktowy bezlusterkowiec z 5-osiową stabilizacją obrazu, ulepszonym wizjerem, migawką elektroniczną i rozwiniętymi jeszcze bardziej funkcjami filmowymi. Nie tracąc czasu zabraliśmy się za sprawdzanie jego możliwości. Zobaczcie, jak nowy Olympus wypadł w naszym teście!

Autor: Maciej Luśtyk

26 Sierpień 2015
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

 


Szybkość i skuteczność działania
Aparat włącza się szybko, bo w niewiele ponad 1 sekundę. Niestety na ustawienie ostrości i wykonanie pierwszego zdjęcia aparat potrzebuje łącznie około 2,5 sekundy, co może sprawić, że ominie nas okazja na zrobienie dobrego zdjęcia. Na szczęscie przy wybudzaniu aparatu ze stanu uśpienia czas ten wyniesie już tylko 1,5 sekundy.

Olympus OM-D E-M10 Mark II został wyposażony w ten sam 81-polowy autofokus oparty o detekcję kontrastu co jego poprzednik. W trybie pojedynczym jego skuteczność jest więc bardzo dobra. Przeostrzanie z planu dalekiego na bliski w zależności od obiektywu trwa między 0,35, a 0,55 sekundy. Ostrzenia możemy dokonywać za pomocą pomiaru wielopunktowego, pojedynczego pola AF i grupy punktów. W dobrym świetle autofokus działa bezproblemowo i nie zdarzało się by system „oszukiwał” z potwierdzeniem ostrości. Większe problemy zaobserwujemy w sytuacji słabego oświetlenia. W tym wypadku może minąć chwila zanim aparat poradzi sobie z fotografowaną sceną. Z pomocą przychodzi wówczas pomocniczą diodę LED, która sprawdza się w większości sytuacji i znacznie skraca czas ostrzenia. Szkoda, że jej zasięg wspiera tylko punkty umieszczone w centrum kadru.

Słabiej wypada niestety autofokus w trybie ciągłym C-AF. O ile w dobrym oświetleniu działa całkiem sprawnie, to i tak obserwujemy widoczny efekt focus breathing, gdzie pole ostrości „skacze” w przód i w tył, co niestety ma przełożenia na wykonywane zdjęcia. W słabym oświetleniu z ciągłego autofokusa raczej nie będzie większego pożytku.

Pochwalić należy natomiast funkcję śledzenia obiektu, która przy umiarkowanych ruchach aparatu dobrze radzi sobie z podążaniem za wybranym celem. Podoba nam się też możliwość szybkiej zmiany pola AF przy pomocy przesuwania palcem po ekranie dotykowym, podczas korzystania z wizjera. Wcześniej funkcja ta była wykorzystywana w bezlusterkowcach firmy Panasonic. Działa bardzo dobrze i poprawia komfort pracy z aparatem. Wyłączana jest wtedy lewa strona ekranu tak, aby dotknięcie ekranu nosem nie wpływało na ustawienie pola AF. Niestety w menu nie doszukaliśmy się możliwości przestawienia tej funkcji dla osób fotografujących lewym okiem.

Zobacz wszystkie zdjęcia (7)

Aparat według danych producenta umożliwia fotografowanie z prędkością 8,5 kl./s. Tyle też udało nam się wykonać podczas testów ze stoperem. Używając szybkiej karty SDXC UHS-I U3 zarejestrowaliśmy 25 zdjęć JPEG i 23 zdjęcia RAW, w maksymalnej rozdzielczości. W obu przypadkach czas opróżniania bufora wynosił około 5 sekund. W serii RAW + JPEG byliśmy w stanie wykonać 16 zdjęć zanim aparat zaczął zwalniać. W tym wypadku bufor czyścił się około 7 sekund. Jak na aparat tej klasy, to całkiem dobre wyniki. Trzeba mieć jednak na uwadze, że używając zwykłych kart SDHC, z których (z racji ceny) będzie korzystać wielu potencjalnych użytkowników, czas opróżniania bufora może się wydłużyć.

Dobrze wypada system pomiaru światła, który w większości sytuacji radzi sobie bardzo dobrze, jedynie w przypadku mocno kontrastowych scen pomiar matrycowy czasem delikatnie niedoświetlał. Na szczęście w menu możemy dostroić fleksję poszczególnych trybów pomiaru. Miłym urozmaiceniem są także opcje pomiaru punktowego z priorytetem świateł i cieni, co sprawdzi się przy dużych kontrastach w kadrze.

Aparat został wyposażony w 5-osiowy system stabilizacji matrycy, którego skuteczność zawstydza pozostałych producentów. Bez większych problemów „utrzymamy” czasy rzędu 1/8-1/4 sekundy, a i przy 1/2 sekundy będziemy w stanie wykonać nieporuszone zdjęcie. To świetne wyniki, które znacznie zwiększają nasze możliwości podczas fotografowania z ręki w słabym oświetleniu.


Balans bieli
Model E-M10 Mark II oferuje automatyczny balans bieli, ustawienia predefiniowane, możliwość ustawienia temperatury barwowej w stopniach Kelvina, a także aż 4 profile na ustawienia własne. Jak to zwykle bywa, w większości wypadków najlepiej wypada automatyczny balans bieli. Nieznaczne problemy ma tylko ze światłem żarowym, choć nie jest to odosobniony przypadek. W tym wypadku najlepiej będzie dostrajać balans bieli manualnie.

O ustawieniach predefiniowanych radzimy zapomnieć, gdyż raczej nie okażą się one pomocne. Najlepiej więc korzystać z ustawień automatycznych, choć w niektórych sytuacjach aparat potrzebuje chwili aby dostroić temperaturę barwową do fotografowanej sceny. W trudnych sytuacjach światła mieszanego, na zdjęciach zobaczymy też czasem niebieską dominantę.

Automatyczny balans bieli

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Ustawienia predefiniowane:

Zobacz wszystkie zdjęcia (6)


Flash
Wbudowana lampa błyskowa nieźle radzi sobie z większością fotografowanych scen i dobrze współpracuje z pomiarem światła w aparacie. Nawet podczas fotografowania z bliska raczej nie uświadczymy bardziej widocznych przepaleń. Różnica w jasności między środkiem, a brzegami kadru wnosi prawie 80%, co może już uwidaczniać się na zdjęciach w postaci lekkiej winiety. Skuteczny zasięg błysk wynosi około 4-5 metrów.


Podsumowanie tej części:
+ sprawny AF w dobrym oświetleniu
+ tryb seryjny 8,5 kl./s
+ funkcja śledzenia obiektu
+ możliwość dotykowego ustawiania ostrości podczas pracy z wizjerem
+ wydajny system pomiaru światła
+ doskonała stabilizacja
+ wydajny flash

- czas gotowości 2,5 s
- autofokus w trybie ciągłym C-AF
- predefiniowane ustawienia balansu bieli
- AWB potrzebuje chwili by dostroić temperaturę barwową




]> */


]

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
27
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
35
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
44
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (15)