Panasonic Lumix GF6 - test

Panasonic Lumix GF6 to niewielki bezlusterkowiec w systemie Mikro Cztery Trzecie. Ma 16-megapikselową matrycę Live MOS, możliwość nagrywania filmów Full HD i bezprzewodową łączność Wi-Fi. Sprawdźcie jak oceniliśmy go w naszym teście.

Autor: Michal Grzegorczyk

5 Lipiec 2013
Artykuł na: 38-48 minut

4. Budowa i obsługa

Optyka i sensor

Lumix GF6 to aparat systemu Mikro Cztery Trzecie - pierwszego i aktualnie najbardziej rozbudowanego systemu "bezlusterkowców". Użytkownicy mogą podpinać do testowanego Lumiksa kilkadziesiąt obiektywów produkowanych przez firmy Olympus i Panasonic. Sam bagnet jest standardowy i niczym się nie wyróżnia. Został prawidłowo oznaczony i nie sprawia problemów przy zakładaniu i ściąganiu obiektywów.

Lumix GF6 został wyposażony w 16-megapikselową matrycę Live MOS znaną ze starszych bezlusterkowców firmy Panasonic (GX1). Matryca oczywiście spełnia założenia standardu Micro 4/3 - ma wymiary 17,3 x 13,0 mm i proporcje 4:3. Została wyposażona w filtr ultradźwiękowy czyszczący ją z pyłków. Należy pamiętać, że tzw. "crop factor", czyli mnożnik ogniskowych wynikający z wielkości sensora wynosi 2x.

Wizjer

Aparat nie ma wizjera ani stopki, na którą można by taki wizjer założyć. Pozostaje kadrować na ekranie LCD.

Ekran

W aparacie Panasonic Lumix GF6 producent zastosował 3-calowy ekran TFT LCD o rozdzielczości 1 040 000 punktów. Monitor wyróżnia się dwiema cechami: jest odchylany i dotykowy. Zakres ruchu monitora dobrze widać na ilustracji. W przeciwieństwie do konkurencyjnych, podobnych rozwiązań można go odchylić o 180 stopni i wykorzystać do robienia autoportretów (albo po prostu wygodnie skomponować zdjęcie robione za pomocą samowyzwalacza). Za "dotykowość" należą się Panasonikowi brawa. Aparat reaguje bardzo szybko, nie ma problemów z trafieniem w interesujący nas punkt.

Dotykiem możemy wybierać punkt AF, wyzwalać migawkę, obsługiwać manu podręczne i niektóre funkcje odtwarzania zdjęć. Tradycyjnie dla aparatów Panasonic z systemu Mikro Cztery Trzecie ekran ma proporcje 3:2, a matryca 4:3. Jeśli więc fotografujemy w podstawowym formacie po obydwu stronach kadru widać czarne paski.

Lampa błyskowa

GF6 ma wbudowaną lampę błyskową. Flesz ma liczbę przewodnią równą 6,3 dla ISO 160 i minimalny czas synchronizacji wynoszący 1/160 sekundy. Malutki flesz został umieszczony centralnie nad obiektywem. Unosi się stosunkowo wysoko, tak że obiektyw kitowy go nie zasłania. W sprzyjających okolicznościach można odchylić lampę do góry i nieco rozproszyć światło.

Jeśli błysk automatyczny jest zbyt silny lub słaby, w odwodzie pozostaje kompensacja siły błysku w menu (w zakresie +/- 2 EV, z krokiem co 1/3 EV). Minusem centralnego umieszczenia lampy jest większa podatność na pojawianie się efektu czerwonych oczu.

10/600 s, f/5.6, ISO 160, ogniskowa: 48 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Zasilanie i pamięć

Aparat został wyposażony w akumulator Li-ion o napięciu 7.2V i pojemności 1025 mAh). Producent deklaruje, że bateria pozwala na wykonanie nieco ponad 300 zdjęć. Podobne wartości uzyskiwaliśmy w naszym teście, przy czym trzeba podkreślić, że ani razu nie było to mniej niż 300 klatek.

Pod tą samą klapką w dolnej części aparatu znajduje się gniazdo kart pamięci. Lumix GF6 korzysta ze standardu SD, oczywiście można do niego włożyć szybszej i pojemniejsze karty SDHC i SDXC. Po wciśnięciu karta standardowo odskakuje co ułatwia jej wyciąganie.

Złącza

Na prawej ściance korpusu producent umieścił dwa złącza - mini-HDMI typu C oraz wielofunkcyjne złącze USB. Gniazda są ukryte za elastyczną osłonką, która ściśle przylega do korpusu i nie ma tendencji do przypadkowego otwierania się.

Wi-Fi

Aparat Lumix GF6 został wyposażony w bezprzewodową łączność Wi-Fi z funkcją NFC (Near Field Communication), która umożliwia szybkie parowanie z niektórymi urządzeniami. Dzięki aplikacji Panasonic Image App użytkownik może zdalnie zmieniać ustawienia, wyzwalać migawkę, przeglądać zdjęcia, przesyłać je z aparatu, a także geotagować za pośrednictwem smartfona lub tabletu.

W praktyce wszystko działa dość sprawnie. Bez problemu połączyliśmy bezprzewodowo aparat ze smartfonem. Obraz z Live View wyświetlał się w telefonie bez większych opóźnień, wszystko zadziałało jak należy.

Podsumowanie

Kupując model Panasonic Lumix GF6 użytkownik otrzymuje element bogatego systemu Mikro Cztery Trzecie, w którym stale rozrasta się oferta obiektywów i akcesoriów. Duże brawa należą się za ekran LCD, który bardzo dobrze reaguje na dotyk. Warto zwrócić uwagę na wbudowaną lampę błyskową, która wcale nie jest oczywistym wyposażeniem standardowym każdego bezlusterkowca, a także na łączność Wi-Fi, która na szczęście powoli staje się już takim standardem.

+ bogaty system Mikro Cztery Trzecie

+ 16-megapikselowa matryca Live MOS

+ bardzo dobry ekran

+ wbudowana lampa błyskowa

+ łączność Wi-Fi

- brak stopki akcesoriów

- brak wizjera

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
19
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
28
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)