Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Nikon D600 to pierwsza, cyfrowa lustrzanka pełnoklatkowa, która nie jest dedykowana tylko dla profesjonalistów. Co więcej można powiedzieć, że jest to pierwsza amatorska pełna klatka. Oczywiście pod warunkiem, że amator jest w stanie wydać na sam korpus 7500 zł.
Szybkość działania
Nikon D600 jest gotowy do fotografowania w momencie uruchomienia. Pierwsze zdjęcie z manualnym ostrzeniem udało nam się wykonać po 0,128 s (identyczny wynik jak w D800). Z włączonym autofokusem pierwsze zdjęcie udało nam się wykonać po 0,64 s.
D600 nie ma też problemów z szybkim przejściem do trybu odtwarzania czy menu. W czasie rzeczywistym zmiany najważniejsze parametry, poruszamy się też po zakładkach menu i menu podręcznego.
Szybciej mogłoby się odbywać przewijanie zdjęć, przejrzenie większej liczby zdjęć zajmuje dłuższą chwilę.
Zdjęcia seryjne
Według specyfikacji Nikon D600 wykonuje zdjęcia seryjne z prędkością 5,5 kl/s. Nasz test zdjęć seryjnych wykonaliśmy na karcie pamięci SDHC SanDisk Extreme Pro 10 klasy (95 MB/s). W formacie JPEG D600 ociera się o 6 kl/s, a seria może trwać nieskończenie długo. W formacie RAW D600 trzyma deklarowane 5,5 kl/s przez 3 s następnie aparat złapał czkawkę i zdecydowanie zwolnił. Przy zapisie tandemu RAW + JPEG D600 trzyma 5,5 kl/s przez około 2 s.
Pomiar ostrości
Nikon D600 korzysta z modułu Multi-CAM 4800 z detekcją fazową TTL i 39 punktami AF, z czego 9 to czujniki krzyżowe. 33 punkty na środku kadru są dostępne przy wartości przysłony od f/5.6 do f/8, a 7 punktów przy f/8. Wszystkie pola są niestety umieszczone dość blisko siebie na środku kadru. Trudno wyostrzyć na mocnym punkcie bez potrzeby przekadrowywania.
Nikon D600 oferuje diodę wspomagającą autofokus o zasięgu od 0,5 do 3 m. W menu możemy zadecydować czy będziemy korzystać z 39 czy z 11 pól AF, co jest przydatne w sytuacji gdy musimy zmieniać punkty AF odległe od siebie.
Nikon D600 nie ma problemów z szybkim ustawianiem ostrości. W dobrych warunkach oświetleniowych aparat ostrzy w czasie poniżej 0,2 s (przy przeostrzaniu od nieskończoności do 0,5 m). Nie możemy też narzekać na jego celność. Także tryb ciągły radzi sobie dobrze, przy fotografowaniu nadjeżdżających samochodów D600 dał bardzo dobre rezultaty. Oczywiście, żeby wykorzystać potencjał autofokusa przydaje się wprawa w ostrzeniu na kontrastowe elementy. Autofokus gubi się jedynie na jednolitych fakturach.
Pomiar światła
Do pomiaru światła dostajemy się za pomocą dedykowanego przycisku znajdującego się w okolicach spustu migawki. Do dyspozycji mamy pomiar matrycowy, centralnie ważony i punktowy.
Nikon D600 oferuje matrycowy pomiar światła 3D Color Martix II, który korzysta z 2016-pikselowego czujnika RGB - działa on z obiektywami typu G i D. Jeżeli dysponujemy innymi obiektywami z procesorem Nikon D600 korzysta wtedy z pomiaru Color Matrix II. Obiektywy bez procesora obsługuje pomiar Color Matrix, pod warunkiem wprowadzenia ich danych.
Podczas testu głównie korzystaliśmy z pomiaru matrycowego, który zazwyczaj daje przewidywane efekty zgodne z naszą intencją. Pomiar stara się nie przepalić świateł. Szczególnie w sytuacjach, gdy w kadrze znajdują się mocne źródła światła (słońce, latarnie). Wtedy często musieliśmy korzystać z korekty ekspozycji 1/3, 2/3 EV. Przy fotografowaniu mniej kontrastowych scen nie mamy zastrzeżeń do działania pomiaru matrycowego, który daje przewidywalne rezultaty.
Tryby ekspozycji
Do trybów ekspozycji dostajemy się za pomocą tarczy trybów. Znajdziemy na niej tradycyjny zestaw trybów P,A,S,M, zielony tryb auto, auto błysk wyłączony, Scenerie oraz dwa tryby użytkownika U1 i U2, które możemy zdefiniować. Scenerie zmieniamy za pomocą tylnej tarczy.
Bracketing
Do bracketingu dostajemy się za pomocą dedykowanego przycisku BKT umieszczonego z lewej strony pryzmatu na przedniej ściance. Po jego wciśnięciu i przytrzymaniu przednią tarczą zmieniamy skok bracketingu, tylną liczbę klatek.
W menu aparatu możemy zmienić charakterystykę barcketingu. Do dyspozycji mamy bracketing ekspozycji, ekspozycji i błysku, tylko błysku, balansu bieli oraz bracketing ADL.
Balans bieli
Jak przystało na sprzęt dla zawodowców Nikon D600 oferuje wszystkie możliwe tryby balansu bieli. Dostajemy się do nich za pomocą dedykowanego przycisku WB lub przez menu aparatu. Do dyspozycji mamy sześć ustawień zdefiniowanych, balans bieli w Kelvinach i ustawienie manualne na białą/szarą kartę. Na uwagę zasługuje przyjazne rozwiązanie balansu bieli według wzorca. Wystarczy wcisnąć i przytrzymać przycisk WB, a w momencie jak symbol PRE zacznie migać, sfotografować jakiś biały / neutralny element. Aparat wyświetla wtedy komunikat GOOD i możemy fotografować ze zdefiniowanym na nowo balansem bieli.
Zdjęcia poklatkowe - timelaps
Nikon D600 jest pierwszą lustrzanką, która umożliwia prawie automatyczne wykonywanie filmów poklatkowych (tzw. timelaps.) W menu fotografowania wybieramy zakładkę Zdjęcia poklatkowe, w której ustalamy co ile mają być wykonywane kolejne zdjęcia i przez ile czasu. Nikon D600 informuje nas ile będzie trwała nasza sekwencja na filmie 30 kl/s.
Następnie uruchamiamy zdjęcia poklatkowe, a aparat wykonuje je automatycznie przez określony przez nas czas. W efekcie D600 składa nam film full HD w formacie mov z prędkością 30 kl/s. Poniżej przedstawiamy krótki timelaps - zdjęcia były wykonywane co 3 s przez 9 min.
Filmowanie
Nikon D600 umożliwia filmowanie w Full HD 1920 x 1080p z prędkością 30 kl/s. Do dyspozycji mamy także tryb 720p 60 kl/s. Filmy są zapisywane w formacie MOV H.264/MPEG-4 AVC. Podczas nagrywania możemy korzystać z pomiaru ostrości opartego na zasadzie detekcji kontrastu. Punkt AF możemy ustawić dowolnie w zakresie całego kadru.
Szybkość ostrzenia nie powala na kolana, poza tym aparat często szuka płaszczyzny ostrości. Jeżeli chcemy nakręcić naprawdę fajne ujęcie z przejściem od nieostrości do ostrości to musimy zastosować manualne ustawianie ostrości. Podczas filmowania do dyspozycji mamy wszystkie czułości ISO oraz zmiany przysłony - dzięki czemu możemy uzyskać efekt małej głębi ostrości czy atrakcyjnie wyglądające bokeh.
Podsumowanie
Nikon D600 pod względem funkcji czysto fotograficznych sprawuje się bardzo dobrze. Szybkość działania i pomiar ostrości są na najwyższym poziomie i pozwalają na swobodne fotografowanie. Zdjęcia seryjne na poziomie 5,5 kl/s w tej klasie to wynik jak najbardziej do przyjęcia. Trochę lepiej mógłby radzić sobie pomiar światła, szczególnie podczas fotografowania scen z mocnymi źródłami światła. Poza tym pomiar działa bez zarzutu zazwyczaj dając przewidywalne rezultaty. Na plus zasługuje także rozbudowany bracketing i automatyczny balans bieli, który myli się sporadycznie. W przypadku D600 trzeba jeszcze wspomnieć o banalnie prostych timelaps-ach, których wykonywanie to czysta przyjemność
+ szybkość działania
+ szybki autofokus
+ pomiar światła
+ prędkość zdjęć seryjnych 5,5 kl/s
+ rozbudowany bracketing
+ automatyczny balans bieli
+ zdjęcia poklatkowe (timelaps)
+ nagrywanie filmów full HD 1920 x 1080
- wąsko umieszczone punkty AF