Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
To już być może ostatni akt sagi o brudnych matrycach modelu Nikon D600. W dotychczasowych oświadczeniach koncern Nikon zapewniał, że w razie wystąpienia problemu "wykona czynności serwisowe". W nowej wersji japoński producent pisze wprost: W przypadku, gdy po wyczyszczeniu matrycy aparatu za pomocą wbudowanej funkcji "Czyść matrycę" lub po jej oczyszczeniu ręcznym przy użyciu gruszki zgodnie z wytycznymi podanymi w instrukcji obsługi aparatu w sekcji "Filtr dolnoprzepustowy" na zdjęciach nadal widoczne są ciemne, ziarniste punkty, prosimy o kontakt z najbliższym centrum serwisowym firmy Nikon. Jego pracownicy wykonają czynności serwisowe, m.in. sprawdzą i oczyszczą aparat, a także wymienią migawkę oraz inne powiązane części. Usługa ta zostanie wykonana bezpłatnie. Co ważne, wymiana migawki nastąpi nawet po upływie terminu gwarancji.
Nowa wersja oświadczenia zbiega się w czasie z pojawiającymi się doniesieniami z USA o pozwach przeciw Nikonowi. Szkoda, że musiał minąć grubo ponad jeden rok od rozpoznania problemu do czasu wydania pełnego, nie pozostawiającego wątpliwości oświadczenia japońskiego producenta