![„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]](/i/images/9/1/9/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_235919-IMG_8199-3.png)
Newsletter
Newsletter
Nikon D4 - Ergonomia i funkcje przycisków
Nikon D4 to kontynuacja bardzo udanej serii profesjonalnych, pełnoklatkowych lustrzanek reporterskich. Aparat doczekał się nowej, 16,6-megapikselowej matrycy, nowej baterii i kilku nowinek ergonomicznych. Poza tym Nikon D4 oferuje magnezowy oraz uszczelniony korpus, zdjęcia seryjne 10 kl/s, 51-polowy autofokus oraz filmy w rozdzielczości Full HD.
Spis treści
Pierwsze wrażenie
Nikon D4, jak zresztą cała linia profesjonalnych lustrzanek japońskiego producenta robi znakomite wrażenie. Przy projektowaniu profesjonalnych lustrzanek Nikon od lat współpracuje ze znanym studiem Giugiaro, co da się odczuć, szczególnie gdy zwrócimy uwagę na szczegóły.
_968856305.jpg)
_1475239688.jpg)
Masa i gabaryty D4 nie pozostawiają złudzeń z jaką klasą mamy do czynienia. Nikon D4 z baterią i kartą pamięci wazy ponad 1300 g, z lekką "stałką" ponad 1,5 kg, a z jasnym zoomem 24-70 mm f/2.8 zdecydowanie ponad 2 kg, więc jest co nosić.
Korpus jest zwarty i solidny, w końcu został wykonany z odlewu ze stopów magnezu. Wszystkie elementy są dobrze spasowane i zostały wykonane z dużą starannością. Zatyczki gniazd ściśle przylegają dając poczucie bezpieczeństwa nawet w trudnych warunkach atmosferycznych. Nie można też mieć zastrzeżeń do uszczelnień - wszystkie klapki zostały wyposażone w gumowe uszczelki.
Model D4 doczekał się kilku zmian ergonomicznych. Zaczynając od podświetlania przycisków i pojawienia się dwóch dodatkowych joysticków, z czego jeden jest dedykowany do pionowego uchwytu, przez delikatne zmiany w kształcie uchwytu i przeniesienia przycisku pomiaru ekspozycji, po nowy przycisk przy spuście migawki dla pionowego uchwytu. Zmianie uległa także obsługa trybów autofokusa. Z delikatnych smaczków warto wspomnieć o skoku tarczy napędu i jej delikatnym podświetleniu, co ułatwia obsługę w ciemnościach bez potrzeby uruchamiania informacji na ekranie LCD.
Zrezygnowano z przycisku L, umieszczonego na grzybku z lewej strony wizjera na rzecz przycisku obsługującego pomiar światła, który przeniesiono z prawej ścianki wizjera. Jest to bardzo dobre rozwiązanie zarówno od strony ergonomicznej jak i uszczelnienia korpusu (brak kolejnego otworu przy pryzmacie).
Uchwyt jest wręcz wzorcowy, pozwala na wygodną obsługę i długie noszenie aparatu. Grip został wyposażony we wpustkę na opuszki palców, a na tylnej ściance znajduje się wypustka na kciuk. Wszystko klei się do dłoni, więc nawet z ciężkim zoomem mamy bezpieczny uchwyt. Sprawa wygląda trochę gorzej z pionowym uchwytem, który tradycyjnie w Nikonach jest spłycony przez co tylko palec serdeczny możemy wygodnie zahaczyć. Sprawę poprawia nowa wypustka na tylnej ściance pod kciuk. Jednak dłuższa praca z zoomem i lampą na korpusie zmusza do przykurczania palców. Cały uchwyt został pokryty gumą z nieregularną, drobną fakturą.
Funkcje przycisków
Rozmieszczenie elementów sterujących w modelu D4 jest spójne z linią profesjonalnych lustrzanek, ale z delikatnymi zmianami. Na górnej ściance z lewej strony wizjera umieszczono grzybek, na którym znajdziemy przyciski służące do obsługi lampy błyskowej, bracketingu / wielokrotnej ekspozycji / HDR-ów oraz pomiaru światła. Każdy z wymienionych parametrów zmieniamy przednią / tylną tarczą po wciśnięciu i przytrzymaniu przycisku. Gdy w menu ustawimy funkcję - Puść przycisk, by użyć pokrętła nie musimy przytrzymywać przycisku - wystarczy, że go wciśniemy i tarczą zmienimy parametr.
Pod grzybkiem znajduje się tarcza napędu - za jej pomocą możemy uruchomić zdjęcia seryjne, cichą migawkę, samowyzwalacz oraz wstępne podnoszenie lustra. Jak już wspominaliśmy, tarcza działa z delikatnym skokiem, aby ją przesunąć musimy wcisnąć przycisk zwalniający. Poza tym tarcza jest oświetlona.
Na górnej ściance, z prawej strony wizjera tuż obok spustu migawki, umieszczono przycisk MODE zmieniający tryb ekspozycji i przycisk korekty ekspozycji. Funkcja - Puść przycisk, by użyć pokrętła obejmuje także te dwa przyciski. Nowością jest bezpośredni przycisk filmowania, który działa tylko w trybie live view film, chyba, że zaprogramujemy go w menu. Wymusiło to odsunięcie przycisku MODE, co trochę utrudnia jego obsługę w porównaniu z poprzednikami.
Wokół spustu migawki znalazła się tarcza, za pomocą której możemy włączyć aparat i uruchomić podświetlanie górnego wyświetlacza, lampy błyskowej i przycisków na tylnej ściance. Jest to jedne z najlepszych rozwiązań z jakimi mieliśmy do czynienia ponieważ pozwala na szybkie włączanie / wyłączanie aparatu oraz podświetlanie górnego wyświetlacza i przycisków bez potrzeby szukania odpowiedniego przycisku i odrywania oka od wizjera.
Na tylnej ściance z lewej strony monitora umieszczono kolumnę przycisków: MENU, klucz/?, lupa+, lupa- OK oraz info. Nowością w modelu D4 jest powiększanie i zmniejszanie zdjęć tylko za pomocą przycisków. Jest to dobre rozwiązanie, spójne z innymi modelami Nikona, jednak użytkownicy poprzednich wersji będą musieli do tego przywyknąć.
Kolejnym elementem jaki Nikon umieścił na tylnej ściance jest przycisk info - za jego pomocą możemy wyświetlić na ekranie panel informacyjny. Zależnie od otaczającego nas oświetlenia D4 wyświetla go w dwóch formach (poniżej).
Gdy wciśniemy go dwa razy dostajemy się do menu ekranowego, w którym możemy zaprogramować przyciski, włączyć redukcję szumu, aktywować funkcję D-Lighting, ustawić przestrzeń barw, funkcję Picture Control czy skorzystać z banku ustawień osobistych.
Powyżej kolumny znajdziemy przycisk odtwarzania zdjęć i ich kasowania. Jak w innych lustrzankach Nikona, żeby skasować zdjęcie musimy go wcisnąć dwa razy. Umieszczenie przycisku odtwarzania oddzielnie od głównej kolumny jest dobrym rozwiązaniem umożliwiającym instynktowną obsługę tego często używanego przycisku.
Jednoczesne wciśnięcie i przytrzymanie przycisków kosza i MODE skutkuje sformatowaniem karty pamięci. Oba przyciski są w tym celu dodatkowo oznaczone czerwonym napisem FORMAT.
Pod ekranem LCD Nikon umieścił monochromatyczny wyświetlacz i trzy przyciski służące do bezpośrednich zmian czułości ISO, jakości zdjęć i balansu bieli. Funkcja - Puść przycisk, by użyć pokrętła obejmuje także te przyciski. Na wyświetlaczu znajdziemy informacje związane z czułością ISO, jakością zdjęć, lokalizacją ich zapisu i balansem bieli. Idąc dalej w prawo znajdziemy przycisk mikrofonu umożliwiający nagrywanie notatek głosowych. Tuż obok znalazł się przycisk podglądu na żywo. Wokół przycisku znajduje się tarcza, którą zmieniamy funkcjonalność przycisku Lv - fotografowanie / filmowanie. Niestety podczas zmiany położenia tarczy aparat nie zostaje w trybie live view, a opuszcza lustro co utrudnia szybkie przełączenie między fotografowaniem i filmowaniem.
Z prawej strony wizjera umieszczono przycisk AF-ON. Zrezygnowano z przycisku blokady ekspozycji / autofokusa - AE-L / AF-L, który został zastąpiony przez dodatkowy joystick. Poza poruszaniem się po punktach AF jego wciśnięcie może obsługiwać różne funkcje (podobnie jak przycisku AE-L / AF-L w poprzednich wersjach). Poniżej znajduje się nawigator, którego działanie możemy zablokować przesuwając tarczę na pozycję L. Poruszamy się nim po punktach AF i menu, przewijamy zdjęcia i wyświetlamy informację (góra/dół) w trybie odtwarzania zdjęć. Środkowy przycisk nawigatora możemy dostosować w menu, domyślnie pozwala na wybór centralnego punktu AF.
W modelu D4 Nikon zdublował położenie najważniejszych elementów sterujących, dzięki czemu oferuje do uchwytu pionowego dodatkowy joystick i przycisk przy spuści migawki, który możemy zaprogramować np. pod korektę ekspozycji.
Nikon D4 daje do dyspozycji użytkownika nowe podejście pod względem obsługi trybów i punktów autofokusa. Tradycyjna dźwignia, która dotychczas oferowała trzy tryby: C - ciągły, S - pojedynczy i M - manualny oferuje teraz dwa ustawienia AF i M oraz przycisk. Po jego wciśnięciu zmieniamy tryb wyboru pól autofokusa przednią i tylną tarczą nastaw. Co ważne, w wizjerze widzimy symbole oznaczające tryb jaki wybraliśmy, więc zmiany możemy dokonywać bez odrywania oka od aparatu. Jest to szybkie rozwiązanie zapewniające łatwiejszy dostęp do trybów autofokusa niż w poprzednich profesjonalnych Nikonach.
Tylna tarcza pozwala nam na wybór trybu autofokus:
- AF-S - pojedynczy
- AF-C ciągły
Przednia daje nam do dyspozycji wybór sposobu działania punktów AF:
- S - pojedynczy punkt
- d9, d21, d51 - dynamiczny wybór pola AF - wyświetlany jest aktywny punkt AF, a reszta go wspomaga
- 3D-tracking - śledzenie 3D
- Auto-area AF - aparat automatycznie dobiera punkty AF.
Ostatnie dwa elementy, o których należy wspomnieć znalazły się na przedniej ściance i obsługujemy je prawą dłonią trzymającą grip. Domyślnie są one odpowiedzialne za podgląd głębi ostrości - Pv i obszar zdjęcia, filmowanie - Fn. W menu ekranowym lub menu ustawień osobistych możemy zaprogramować każdy z nich. Do dyspozycji mamy dwie metody pracy poprzez jednorazowe wciśnięcie lub przytrzymanie przycisku i obracanie tylnej tarczy nastaw.
Ergonomia
Nikon D4 nie wprowadza rewolucji, jest raczej ewolucją bardzo udanej linii. D4 jest jednym z bardziej dopracowanych pod względem ergonomii aparatów na rynku. Gdy zaznajomimy się z rozmieszczeniem elementów sterujących nowy Nikon pozwala na komfortową i instynktowną obsługę bez odrywania oka od wizjera. Przyciski i tarcze są umieszczone w odpowiednich miejscach tuż pod palcami. Gdy dodamy do tego dobrze zaprojektowane nowinki w postaci obsługi trybów autofokusa, podświetlanych przycisków, dwóch dodatkowych joysticków i przeniesienie przycisku pomiaru światła dostajemy korpus bardzo przyjazny w obsłudze.
Zaskakuje liczba możliwości dostosowania aparatu do własnych potrzeb - wystarczy wymienić programowalne przyciski, odwracanie wskaźników, czy funkcję Puść przycisk, by użyć pokrętła. Na uwagę zasługuje także menu ekranowe, które pozwala na szybkie zdefiniowanie przycisków i zmiany kilku ważniejszych funkcji jak redukcja szumu czy czy bracketing.
Podsumowanie
Nikon D4 charakteryzuje się dużą starannością wykonania i znakomitymi materiałami. Aparat jest też dobrze uszczelniony, więc nie musimy się obawiać trudnych warunków atmosferycznych. Na plus trzeba zaliczyć rozmieszczenie przycisków i możliwość zaprogramowania funkcji kilku z nich.
Delikatny minus należy się za utrudnione przechodzenie z trybu live view zdjęcia do trybu live view film. Drugi minus należy się za pionowy grip, który mimo poprawienia podparcia kciuka jest zbyt płytki przez co w krótkim czasie męczy rękę.
+ znakomite materiały i wykonanie
+ menu ekranowe - przycisk info
+ programowalne przyciski
+ przycisk trybu podglądu na żywo Lv
+ głośnik pod klapką
+ uszczelnienie korpusu
+ podświetlane przyciski
+ dwa dodatkowe joysticki
+ menu ekranowe
+ bardzo dobra ergonomia
- płytki pionowy grip
- męczące przechodzenie z trybu live view zdjęcia do trybu live view film
![Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/4/4/9/d2FjPTg0MHgxLjUwMA==_src_235449-Fujifilm-X-m5-lead-maly.jpg)
