Fujifilm FinePix X10 - test

Fujifilm FinePix X10 to zaawansowany kompakt z jasnym szerokokątnym zoomem, który przykuwa uwagę stylistyką "vintage". Nie jest to nowy pomysł na aparat, jednak Fujifilm postarało się by odróżniał się od konkurencji.

Autor: Marcin Falana

12 Listopad 2011
Artykuł na: 38-48 minut

Podsumowanie

Fujifilm FinePix X10 to stylowy i bardzo dobrze wykonany kompakt, który poza jasnym i uniwersalnym obiektywem oferuje dość dużą jak na kompakt matrycę. Do budowy wykorzystano materiały wysokiej jakości, jak choćby stopy magnezu. X10 daje także bardzo wygodny uchwyt i został pokryty przyjemną fakturą nawiązującą do aparatów sprzed lat.

Aparat nie jest najmniejszą propozycją tego typu na rynku. Pod względem gabarytów przypomina bardziej bezlusterkowce niż kompakty. Raczej nie zmieścimy go kieszeni spodni, w czym głównie przeszkadza odstający obiektyw.

Fujifilm X10 to kompakt, którym fotografuje się z dużą satysfakcją. Wygodny uchwyt i dobre rozmieszczenie elementów sterujących pozwalają skupić się fotografowaniu i kadrowaniu, a nie szukaniu interesujących nas funkcji.

Trochę brakuje menu podręcznego, jednak wyciągnięcie najważniejszych funkcji na wierzch pozwala na szybką obsługę. Na zdecydowany minus zasługuje tylna tarcza okalająca nawigator, która działa zbyt lekko, co skutkuje przestawieniem ważnych parametrów.

Na duży plus zasługuje jasny, szerokokątny obiektyw Super EBC Fujinon f/2.0-2.8 dający ogniskową 28-112 mm. Na szerokim kącie obiektyw jest ostry od f/2.0 zarówno w centrum jak i na krańcu kadru. Dłuższe ogniskowe także prezentują się bardzo dobrze nieznacznie ustępując osiągom na szerokim kącie. Obiektyw charakteryzuje się też umiarkowaną aberrację. Jedyne zastrzeżenia mamy do blików i odblasków, które są trochę zbyt duże jak na aparat tej klasy. Na plus możemy też zaliczyć makro, które w trybie Super Makro pozwala uzyskać przyzwoitą skalę odwzorowania.

Z zalet warto także wspomnieć o wizjerze optycznym, który przypadnie do gustu wszystkim, którzy lubią ten sposób kadrowania. Wizjer sprawdza się podczas słonecznych dni. Jego wadą jest brak jakichkolwiek informacji, nawet linii wspomagających kadrowanie, nie wspominając o punktach AF.

Pod względem funkcji czysto fotograficznych FinePix X10 wypada bardzo dobrze. Poza zbyt długim uruchamianiem, na które receptą jest Tryb Szybki Start, który jednak obciąża bardziej baterię, nie mamy większych zastrzeżeń. Fujifilm X10 dość szybko ostrzy, może nie jak bezlusterkowce w stylu Panasonika G3, jednak w porównaniu z innymi kompaktami premium jest bardzo dobrze. Oferuje także zdjęcia seryjne w pełnej rozdzielczości z prędkością 7 kl/s co jest bardzo przyzwoitym wynikiem. Nie możemy też narzekać na takie funkcje jak pomiar światła czy automatyczny balans bieli, które działają poprawnie i przewidywalne.

Na plus można też zaliczyć panoramy z ręki, które przy odrobinie zaparcia i wprawy dają bardzo ciekawe rezultaty.

Jeżeli chodzi o jakość zdjęć to X10 radzi sobie bardzo przyzwoicie dorównując innym kompaktom klasy premium i słabszym bezlusterkowcom. Spokojnie możemy fotografować od ISO 1600 bez większych obaw o jakość zdjęć. FinePix X10 charakteryzuje się także przyjemną dla oka reprodukcją kolorów.

Fujifilm FinePix X10 to bardzo udany aparat dla wymagającego amatora, który może się pochwalić nie tylko jasnym obiektywem i przyzwoitymi osiągami fotograficznymi ale i dobrym stosunkiem jakości do ceny, co odróżnia go od starszego brata - modelu X100.

+ jasny obiektyw Super EBC Fujinon f/2.0-2.8

+ uniwersalny zakres ogniskowej 28-112 mm

+ stabilizacja obrazu o skuteczności 2EV

+ wizjer optyczny

+ działanie wbudowanej lampy błyskowej

+ złącze HDMI

+ łatwy dostęp do trybu dyskretnego

+ bardzo dobre wykonanie i materiały

+ magnezowe elementy obudowy

+ dobre rozmieszczenie elementów sterujących

+ programowalny przycisk Fn

+ zdjęcia seryjne 7 kl/s w pełnej rozdzielczości

+ pomiar światła

+ automatyczny balans bieli

+ symulacja filmów

+ panoramy z ręki

+ filmy full HD

+ filmy w zwolnionym tempie

+ niski poziom szumu do ISO 1600

+ reprodukcja szczegółów do ISO 800

+ reprodukcja kolorów

- za mały opór tylnej tarczy

- brak menu podręcznego

- brak informacji w wizjerze

- przeciętna bateria

- długi zapis RAW-ów

- przełożenie pierścienia w MF

- kiepska praca obiektywu pod światło

Fujifilm FinePix X10 uzyskał w swojej klasie 72%
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
30
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (5)